Potrzebne mi czasem takie ustrojstwo to se kupilem dzis 12/220V, 350/600W
max. Pisza w instrukcji, ze przy poborze >100W nalezy podlaczyc bezposrednio
do aku. OK. Podlaczylem. Ale, ale... czy jest obciazona (nawet minimalnie
rzedu 20W), czy nie to i tak piszczy i swieci czerwona dioda - co oznacza,
ze jest jakis problem. Podlaczam przez gniazdo zapalniczki - to samo.
Wymienilem na inny egzemplarz - to samo. Wymienilem znow (sprzedawca
poirytowany z lekka
) - to samo. Znaczy sie nie jest uwalone. Sprawdzilem
na identycznym samochodzie kolegi - to samo. Czy ktos mial problem z taka
przetwornica, lub ewentualnie wie jak go rozwiazac? Napiecie ladowania jest
OK na poziomie ok. 14V. Samochod to Skoda Fabia 1,4TDI.
Acha! Przetwornica pracuje - tzn. daje na wyjsciu 220V. Nie wiem natomiast
jakie obciazenie moge dac max skoro zglasza zla prace. No i piszczy
niemilosiernie... choc to jest podejrzewam do wyeliminowania jednym
lutnieciem. Tylko gwarancji szkoda
Pozdrawiam. Tomek.