Forum Kierowców > Forum motoryzacyjne > Forum samochodowe >


Odpowiedz
 
 
09-23-2008, 17:58
DooMiniK
Go¶ć
 
Domy¶lnie Jako ciekawostka - problemy z samochodem w Irlandii

Cytat z jednego z bardziej znanych forum dla PolakĂłw:

[[Tylko zarejestrowani użytkownicy widz± linki. ]

[ poczÄ…tek cytatu ]
W maju tego roku sprowadziłem z UK Subaru Imprezę STI z 2003 roku.
Zapłaciłem niecałe 13tys. euro. Przed wyjazdem sprawdzałem VRT i wyszło
3800e. Dzwoniłem nawet do urzedu i sprawdzałem telefonicznie. Po
przyjeździe z UK chcąc opłacić VRT kobieta w urzędzie zabiła mnie ceną
7tys. za VRT. na dodatek straciłem pracę i na cały lipiec i sierpień
wyjechałem do Polski. Auto stało nieuzywane i zaparkowane na posesji
mojej znajomej. Na poczatku września wróciłem i nadal jestem bez pracy.
W ostatni cywartek podjechała pod dom Vectra i przyszedł do domu facet
który przedstawił się jao Customs Division. Zero odznaki, zero munduru i
oznakowanego auta. Gośc nie wiedział nawet do kogo przyjechał bo nie
znał mojego imienia ani danych. Z żoną podejżewamy sasiadów bo mamy z
nimi same problemy, wzywają Gardę kiedy w domu jesteśmy tylko we dwoje
bo jest za głośno mamy po 30 lat i nie jesteśmy imprezowiczami, sami
jeĹĽdĹĽÄ… Escortem z 95 roku i Suzuki LianÄ… z 99 roku. Ni wiem czy to
zawiść i zazdrośc ale to chyba oni nas podkablowali do urzędu bo facet
nie wiedział jakie mam nazwisko ani imię a przecież nie zatrzymał mnie
na drodze tylko wiedział gdzie przyjechać.
Mężczyzna zabrał samochód wsiadając do niego i nim odjeżdzając co u nas
w Polsce było by nie do pojęcia. Od czego są lawety? Nie chce żeby
60-letni facet wsiadał mi do samochodu tym bardziej że jak ktoś zna
temat Subaru STI to nie jest łatwo jeździć tym samochodem tym bardziej
że trzeba wiedzieć jak ustawić dyferencjał do danej nawierzchni. Auto
zabrali, facet w piątek dnia następnego nawet nie chciał ze mną
rozmawiać bo on jest zajęty i jak to powiedział "nie jestem jedną osobą
na tym świecie". Po wizycie w urzędzie dowiedziałem się że poprostu miał
wolnę i grał mi na nerwach. Sprawę ruszyłem dzisiaj. Po kilkunastu
telefonach ustaliłem że spotkamy się w urzedzie i ja zapłacę VRT.
Zabrałem pieniądze, ale zarządałem oględzin samochodu. Po parunastu
minutach podjechał moim samochodem jakiś młody chłopak, wjechał na tylny
urzedowy parking a mnie tam wpuszczono. gdy oglądałem auto z zewnątrz
młodzieniec siedział za kierowcą i bawił się sprzetem audio. Auto było
Ok do mometu aż wsiadłem za kierownicę i prad mnie przeszedł. Samochód
miał rozrególowany układ serowania dyferencjałem. Jak ktoś nie wie
steruje się tym za pomocą przycisków. Ustawiony był na całkowita szperę
czyli LOCK. Jak kaĹĽdy uĹĽytkownik rajdowej czteronapedĂłwki wie takie
ustawienie stosuje siÄ™ tylko na luĹşne nawierzchnie jak piach i szuter bo
wtedy wszystkie 4 koła ciągną kreca się z równą prędkością. Jadąc na
asfalcie i wchodząc w zakręt koło wewnetrzne kręci się wolniej jak
zewnętrzne i przy ustawieniu blokady na LOCK poprostu gruchocze się cały
dyferencjał. Wsiadłem, ustawiłem pozycję dyfra w poprawne ustawienie i
chciałem ruszyć z większym impetem. Tylny most tylko zagruchotał i auto
stało w miejscu. Auta nie odebrałem bo wymiana takiego napedu tutaj
wiąże się z kosztem około 12tys. euro co jest równowarte z wartością
auta ile za niego zapłaciłem. Na parkingu zrobiłem scenę i wygarnałem
tym Customsom co myslę. Że jak się nie ma pojęcia o tym do czego się
wsiada to lepiej nie wsiadać. Stali jak wryci i nie wiedzieli co
powiedzieć. Zarządałem wydania dowodu rejestracyjnego z Uk i wypisu z
tamtejszego urzedu DVLA ĹĽe pojazd juĹĽ tam nie jest zarejetrowany. Wydali
mi papiery i jeden z nich w notesiku 10x15 cm sporządził opis oględzin i
mojego stwierdzenia uszkodzenia pojazdu.
Powiedział że muszą powołać jakiegoś speca który stwierdzi usterkę.
ReczoznawcÄ™ czy kogoĹ› takiego i odezwÄ… siÄ™ w ciÄ…gu 2 tyg.
Nie wiem co robić. Dzwoniłem po porade prawną do Dublina i pani adwokat
z Polskiej kancelarii Prawnej poleciła mi narazie poczekać co oni
stwierdzÄ…. Auto nawet gdyby oddali mi takie jakie jest nie nadaje siÄ™ do
sprzedania bo każdy fan który będzie chciał kupić to auto pierwsze co to
sprawdzi dyfry. Poprostu go nie sprzedam albo jeśli to jako jakiś złom
za psie pieniadze. Doradźcie co zrobić gdzie się udać. Boje się że walka
z Urzędem będzie tak jak z wiatrakami a jeśli oddadzą mi samochód to
niesprawny.
[ koniec cytatu ]

Nie chodzi juĹĽ o sam fakt, co za auto, etc. - ale wyobraĹĽam sobie
siebie, gdyby ktoś dobrał się do mojego samochodu i go rozwalił...

--
Dominik Siedlak (bachus)
Na serwerze bachus - login taki mam,
serwer post.pl, w całość złóż to sobie sam...
 
09-23-2008, 17:58
DooMiniK
Go¶ć
 
Domy¶lnie Re: Jako ciekawostka - problemy z samochodem w Irlandii

DooMiniK wrote:
> Cytat z jednego z bardziej znanych forum dla PolakĂłw:
>
> [[Tylko zarejestrowani użytkownicy widz± linki. ]
>
>
> [ poczÄ…tek cytatu ]
> W maju tego roku sprowadziłem

[...]

Przepraszam za 'zawijanie' tekstu.

--
Dominik Siedlak (bachus)
Na serwerze bachus - login taki mam,
serwer post.pl, w całość złóż to sobie sam...
 
09-23-2008, 18:21
Seweryn
Go¶ć
 
Domy¶lnie Re: Jako ciekawostka - problemy z samochodem w Irlandii

"DooMiniK"
> [ koniec cytatu ]
>
> Nie chodzi już o sam fakt, co za auto, etc. - ale wyobrażam sobie
> siebie, gdyby kto¶ dobrał się do mojego samochodu i go rozwalił...


Je¶li chodzi o stawkę akcyzy, to lepiej by było gdyby¶ zarz±dał wyceny na
pi¶mie w oparciu o kopię dokumentu rejestracji z UK oraz numer VIN
samochodu. W sprawie zawyżonej stawki akcyzy możesz się odwoływać, ale
lepiej gdyby¶ miał wcze¶niejsz± wycenę na pi¶mie...
Odno¶nie zniszczenia auta, to brak słów kompletnie. Pozostaje Ci sprawa
s±dowa, bo jest o co walczyć.

Pozdrawiam,
SPB


 
09-23-2008, 18:28
Tomasz Pyra
Go¶ć
 
Domy¶lnie Re: Jako ciekawostka - problemy z samochodem w Irlandii

Seweryn pisze:
> "DooMiniK"
>> [ koniec cytatu ]
>>
>> Nie chodzi już o sam fakt, co za auto, etc. - ale wyobrażam sobie
>> siebie, gdyby kto¶ dobrał się do mojego samochodu i go rozwalił...

>
> Je¶li chodzi o stawkę akcyzy, to lepiej by było gdyby¶ zarz±dał wyceny na
> pi¶mie w oparciu o kopię dokumentu rejestracji z UK oraz numer VIN
> samochodu. W sprawie zawyżonej stawki akcyzy możesz się odwoływać, ale
> lepiej gdyby¶ miał wcze¶niejsz± wycenę na pi¶mie...
> Odno¶nie zniszczenia auta, to brak słów kompletnie. Pozostaje Ci sprawa
> s±dowa, bo jest o co walczyć.


Zwłaszcza że się wierzyć nie chce że to żeby urzędnik wsiadł i odjechał
jest przyjęt± tam procedur±.
Nawet pół biedy te dyfry, ale to rodzi milion problemów od systemów
antywłamaniowych, przez koszt paliwa, po pewnie nawet jakie¶ zapisy w
umowie OC o udostępnianie samochodu innym.
 
09-23-2008, 20:24
Jacek Rudowski
Go¶ć
 
Domy¶lnie Re: Jako ciekawostka - problemy z samochodem w Irlandii

Dnia 23.09.2008 Tomasz Pyra <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widz± linki. ].spam> napisał/a:
> Zwłaszcza że się wierzyć nie chce że to żeby urzędnik wsiadł i odjechał
> jest przyjęt± tam procedur±.


W sumie to jest - niestety/lub stety.
To czesta praktyka, zdecydowanie czestsza bym rzekl,niz przewoz laweta.


--
Jacek "AMI" Rudowski
 
09-23-2008, 21:29
Piotr W.
Go¶ć
 
Domy¶lnie Re: Jako ciekawostka - problemy z samochodem w Irlandii

> Je¶li chodzi o stawkę akcyzy, to lepiej by było gdyby¶ zarz±dał wyceny na
> pi¶mie w oparciu o kopię dokumentu rejestracji z UK oraz numer VIN
> samochodu. W sprawie zawyżonej stawki akcyzy możesz się odwoływać, ale
> lepiej gdyby¶ miał wcze¶niejsz± wycenę na pi¶mie...


Ciekawi mnie jak to jest, Irlandia jak i UK s± w UE a akcyza rzędu 50 % ????
U nas było wiele szumu o to, KE się wypowiadała i nas upominała etc.
i zmieniono stawki. A tam taka stawka akcyzy jest to ok ?
Czyli chodziło o to aby pozbyć się złomu w kierunku Polski, a akcyza to utrudniała.....

pozdrowienia Piotr W.


 
09-23-2008, 21:35
Romek
Go¶ć
 
Domy¶lnie Re: Jako ciekawostka - problemy z samochodem w Irlandii


"DooMiniK" <"bachus20[WYTNIJ]\"@poczta.wp.pl"> wrote in message
news:48d92e33$[Tylko zarejestrowani użytkownicy widz± linki. ].net.pl...
> Cytat z jednego z bardziej znanych forum dla PolakĂłw:
>
> [[Tylko zarejestrowani użytkownicy widz± linki. ]
>
> [ poczÄ…tek cytatu ]
> W maju tego roku sprowadziłem z UK Subaru Imprezę STI z 2003 roku.


Ku.a co to za jezyk, co to za belkot... jakies chore problemy...

>60-letni facet wsiadał mi do samochodu tym bardziej że jak ktoś zna temat
>Subaru STI to nie jest łatwo jeździć tym samochodem tym bardziej że trzeba
>wiedzieć jak ustawić dyferencjał do danej nawierzchni



Przeciez subaru to nie czolg czy F16 zeby wybrancy mogli go prowadzic...
bez przesady...

>rozregĂłlowany


Bez komentarza

>Jak kaĹĽdy uĹĽytkownik rajdowej czteronapedĂłwki ........


A ja nie wiem bo mam rajdowki dwunapedowe.....

Tak to jest jak goscie za granica kupuja samochody na
ktore w Polsce nie byloby ich stac....

Czekam na zjebe ......Prosze jechac po mnie rowno

 
09-23-2008, 22:11
Arek ;-)
Go¶ć
 
Domy¶lnie Re: Jako ciekawostka - problemy z samochodem w Irlandii


> Tak to jest jak goscie za granica kupuja samochody na
> ktore w Polsce nie byloby ich stac....
>
> Czekam na zjebe ......Prosze jechac po mnie rowno


To dowodzi tylko w jakim żyjemy państwie. Takim, które nie pozwala
nawet na spełnienie marzeń o starej 5 letniej imprezie. Nie jest ich
stać bo zarobki s± żenuj±ce, a podatki chore. Dla anglików to leciwe
auto, dla nas szczyt marzeń (bynajmniej piszę o sobie, młodym z
perspektywami, tia..).
 
09-23-2008, 22:16
DooMiniK
Go¶ć
 
Domy¶lnie Re: Jako ciekawostka - problemy z samochodem w Irlandii

Romek wrote:
>
>> Cytat z jednego z bardziej znanych forum dla PolakĂłw:

[...]
> Tak to jest jak goscie za granica kupuja samochody na
> ktore w Polsce nie byloby ich stac....
>
> Czekam na zjebe ......Prosze jechac po mnie rowno


Grupa pl.misc.samochody to miejsce do dyskusji o samochodach
i rzeczach blisko z nimi zwiÄ…zanych. To, ĹĽe ktoĹ› ma inne cele
życiowe (np. wyjechał do pracy w celu kupienia wymarzonego
samochodu, dla kogo innego celem jest np. mieszkanie) to nie powĂłd,
żeby im... zazdrościć - to, że Ty sobie nie możesz pozwolić
na takie auto, bo spłacasz kredyt, albo masz inne wydatki to
raczej Twoja sprawa :>

ps. chciałeś zjeby - masz ;-)

--
Dominik Siedlak (bachus)
Na serwerze bachus - login taki mam,
serwer post.pl, w całość złóż to sobie sam...
 
09-23-2008, 22:17
Sanctum Officium
Go¶ć
 
Domy¶lnie Re: Jako ciekawostka - problemy z samochodem w Irlandii

Użytkownik "Jacek Rudowski" <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widz± linki. ]> napisał w wiadomo¶ci
news:[Tylko zarejestrowani użytkownicy widz± linki. ]. ..
> Dnia 23.09.2008 Tomasz Pyra <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widz± linki. ].spam> napisał/a:
>> Zwłaszcza że się wierzyć nie chce że to żeby urzędnik wsiadł i odjechał
>> jest przyjęt± tam procedur±.

>
> W sumie to jest - niestety/lub stety.
> To czesta praktyka, zdecydowanie czestsza bym rzekl,niz przewoz laweta.


W Irlandii czy w Polsce? U nas chyba jednak zawsze laweta.


MK



Odpowiedz

Narzędzia tematu
Wygl±d

Skocz do forum

Podobne w±tki na Forum Kierowców
W±tek Forum
Historia jednego VW - jako ciekawostka - hej, dostałem linka od kolegi, warto zajrzeć: http://vwszrot.pl/ Go¶ć kupił Passata 2.0 TDI i opisuje swoje perypetie z tym silnikiem. ... Forum samochodowe
Sprzęt z Anglii/Irlandii.... - Może kto¶ to juz przerabiał...... czy warto pod względem ekonomicznym przywieĽć z stamt±d motor lub skuter? Forum motocyklistów
[Foto] Trolejbusy w Irlandii - http://img8.imageshack.us/img8/248/imgp0272f.jpg Forum samochodowe
[OT]Transport do Irlandii - Witam, potrzebuje wysłać do Irlandii meble (rozłożone, w kartonach). Mysle, ze bedzie tego tak ok jak dla Dlugiego Ducato/Sprintera. Ile... Forum samochodowe
Maluchem do Irlandii ? - Pare dni temu nieopodal centrum Dublina zobaczylem na ulicy zaparkowanego polskiego, starego maluszka.. Ciekawostka jest tego typu, ze to naprawde... Forum samochodowe


Czasy w strefie GMT. Teraz jest 17:24.

Statystyki forum
W±tków:
Postów:
Ostatnie dyskusje
Partnerzy
vBSkinworks
Forum korzysta ze skryptu vBulletin®
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.