Forum Kierowców > Forum motoryzacyjne > Forum samochodowe >


Odpowiedz
 
 
03-05-2012, 20:41
Artur Maśląg
Gość
 
Domyślnie Re: Niebezpieczne zdarzenie - gdzie zgłaszacie?

W dniu 2012-03-05 14:31, Maciej M. pisze:
> On 2012-03-05 12:45, Chris wrote:
>>
>> Oleją ..... mnie gostek przytarł i nie chciał się zatrzymać, przez
>> telefon w czesie jazdy zgłosiłem gdzie jedzie bo jechałem za nim ale mi
>> zwiał (1km od komendy) i olali to, gostek uciekł a policja jak to
>> policja umożenie po 30 dniach z powodu braku czegoś tam ....
>>

> Jak zgłosisz na posterunku, to nie oleją. Jak zadzwonisz, to zanotują i
> będą mieć w d....


Jak zadzwonisz i zgłosisz sprawę konkretną to nie tylko zanotują, ale
nie oleją i nawet przyjadą. A gdyby się okazało, że nie chcą
przyjechać, to nic nie stoi na przeszkodzie, by poinformować o tym
przełożonych - ba, wystarczy o tym wspomnieć w przypadku "niechęci".

> Ja kiedyś zgłosiłem osobiście na komendzie - efekt sąd grodzki i mandat,
> przyjęty przez właściciela.
>
> Stawiać się drugi raz nie musiałem.


Zgłoszenie telefoniczne wieczorem raz - patrol przyjechał, ale straty
były średnio widoczne i wyglądało, że sprawy nie będzie. Rano się
okazało, że jednak nie jest tak malinowo - tutaj już była wizyta
na posterunku, dokumentacja itd. Sprawca uciekł, ale chyba nie było
to dla niego najlepszym rozwiązaniem...


 
03-05-2012, 20:53
Tomasz Pyra
Gość
 
Domyślnie Re: Niebezpieczne zdarzenie - gdzie zgłaszacie?

On Mon, 05 Mar 2012 21:39:00 +0100, megrims wrote:

> W dniu 2012-03-05 21:04, Tomasz Pyra pisze:
>> On Mon, 05 Mar 2012 20:02:12 +0100, megrims wrote:
>>
>>> Dzisiaj zatrzymałem się, aby przepuścić pieszych. Droga jednojezdniowa.
>>> Po obu stronach stoją piesi tak 3-6 osób. No i stoję i stoję jak pizda,
>>> a z przeciwnej strony 5 aut przejechało, zanim się który zatrzymał.

>>
>> Pomijając że taki manewr jest raczej głupi, to jednak PoRD go nie zabrania.

>
> Generalnie to był głupi - ja zrobiłem głupio. Rozkojarzony pierzy
> idąc z mojej lewej strony mógl się zasugerować tym, że się zatrzymałem
> i mógł wejść bezmyślnie prosto pod koła.


Tyle Twojego że winny byłby ten drugi

> Już więcej nie będę pierwszy puszczał pieszych.


Z drugiej strony tylko ten który pierwszy puści pieszych będzie na pewno
bez winy. W dodatku przed przejściem trzeba zwolnić, a samo to już bywa
impulsem dla pieszego żeby ruszyć.

Też mam takie przejście "z dylematem" (jezdnia jednokierunkowa, 3 pasy
przez przejście) - wyprzedzanie i omijanie przed przejściem to tam norma,
połączona z nadmierną prędkością.
Zdjęcie nogi z gazu, czy choćby jazda z rozsądną prędkością już prowokują
pieszego do wejścia na przejście - a potem widzę że już mnie ktoś zaczyna
wyprzedzać i co tu robić?
Nawet trąbić strach, bo jeszcze pieszy pomyśli że to na niego i podbiegnie,
a ile można ryzykować własnym tyłem zajeżdżając drogę wyprzedzającym, albo
awaryjnie hamując odsłaniając wyprzedzającemu przejście?


 
03-05-2012, 21:24
Cavallino
Gość
 
Domyślnie Re: Niebezpieczne zdarzenie - gdzie zgłaszacie?


Użytkownik "megrims" <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:

> Dzisiaj zatrzymałem się, aby przepuścić pieszych. Droga jednojezdniowa.
> Po obu stronach stoją piesi tak 3-6 osób. No i stoję i stoję jak pizda,
> a z przeciwnej strony 5 aut przejechało, zanim się który zatrzymał.
> No to co: jeździć z kamerą i kapować?


Ale na co?
Nie ma obowiązku ustępowanie pieszemu stojącemu na chodniku.



 
03-05-2012, 21:39
Jakub Witkowski
Gość
 
Domyślnie Re: Niebezpieczne zdarzenie - gdzie zgłaszacie?

W dniu 2012-03-05 14:04, J.F pisze:

> Kazda akcja budzi reakcje - na przyszlosc moze nie unikaj klaksonu i moze wystarczy.


Akurat nie unikałem, ale to był moment (trąbiłem po ptokach). Zreszą gość pewnie i tak nic nie usłyszał w tym ryku swego silnika.

--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
 
03-05-2012, 21:43
Jakub Witkowski
Gość
 
Domyślnie Re: Niebezpieczne zdarzenie - gdzie zgłaszacie?

W dniu 2012-03-05 21:19, Tomasz Pyra pisze:

> Tak żebyś Ty napisał maila, od reszty umył ręcę, a innego kierowcę ukarali
> na podstawie samego maila, to marne szanse - też byś pewnie nie chciał żeby
> ktoś Tobie nieprzychylny zastsował coś takiego przeciwko Tobie (choćby
> wymyślając zarzut).


Oczywiście. No trudno, maila na razie do KW wysłałem, i jeśli policji się będzie
chciało coś z tym robić, to ja też się nie uchylę, choć leniwy jestem.

--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
 
03-05-2012, 22:01
Plumpi
Gość
 
Domyślnie Re: Niebezpieczne zdarzenie - gdzie zgłaszacie?

Użytkownik "Cavallino" <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]> napisał w wiadomości
news:4f552f0e$0$26683$[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ].. .

>> Dzisiaj zatrzymałem się, aby przepuścić pieszych. Droga jednojezdniowa.
>> Po obu stronach stoją piesi tak 3-6 osób. No i stoję i stoję jak pizda,
>> a z przeciwnej strony 5 aut przejechało, zanim się który zatrzymał.
>> No to co: jeździć z kamerą i kapować?

>
> Ale na co?
> Nie ma obowiązku ustępowanie pieszemu stojącemu na chodniku.


Ale jak zrobi choć krok to musisz mu ustąpić pierwszeństwa, bo pieszy na
przejściu ma bezwzględne pierwszeństwo. Po to właśnie jest zapis, że
zbliżając się do przejścia pieszych musisz zachować szczególną ostrożność.
Zachowanie szczególnej ostrożności polega właśnie na tym, że w razie wejścia
pieszego na przejście musisz być w stanie zatrzymać pojazd.

 
03-05-2012, 22:41
Cavallino
Gość
 
Domyślnie Re: Niebezpieczne zdarzenie - gdzie zgłaszacie?


Użytkownik "Plumpi" <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:jj3d36$85v$[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]...
> Użytkownik "Cavallino" <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]> napisał w wiadomości
> news:4f552f0e$0$26683$[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ].. .
>
>>> Dzisiaj zatrzymałem się, aby przepuścić pieszych. Droga jednojezdniowa.
>>> Po obu stronach stoją piesi tak 3-6 osób. No i stoję i stoję jak pizda,
>>> a z przeciwnej strony 5 aut przejechało, zanim się który zatrzymał.
>>> No to co: jeździć z kamerą i kapować?

>>
>> Ale na co?
>> Nie ma obowiązku ustępowanie pieszemu stojącemu na chodniku.

>
> Ale jak zrobi choć krok to musisz mu ustąpić pierwszeństwa,


Nic nie pisano, żeby zrobił.


 
03-05-2012, 22:54
to
Gość
 
Domyślnie Re: Niebezpieczne zdarzenie - gdziezgłaszacie?

begin megrims

> Dzisiaj zatrzymałem się, aby przepuścić pieszych. Droga jednojezdniowa.
> Po obu stronach stoją piesi tak 3-6 osób. No i stoję i stoję jak pizda,
> a z przeciwnej strony 5 aut przejechało, zanim się który zatrzymał. No
> to co: jeździć z kamerą i kapować?


Po co to zrobiłeś? Chciałeś zobaczyć ludzką rzeźnię na żywo?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
 
03-05-2012, 22:57
to
Gość
 
Domyślnie Re: Niebezpieczne zdarzenie - gdziezgłaszacie?

begin Tomasz Pyra

> Tak żebyś Ty napisał maila, od reszty umył ręcę, a innego kierowcę
> ukarali na podstawie samego maila, to marne szanse


I całe szczęście!

Ostatnio miałem podobne zdarzenie w rodzinie. Jakieś zarzuty z sufitu ze
strony jakiegoś wariata. Skończyło się na wizycie "obwinionego" na
komisariacie.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
 
03-05-2012, 23:01
to
Gość
 
Domyślnie Re: Niebezpieczne zdarzenie - gdziezgłaszacie?

begin Tomasz Pyra

> Też mam takie przejście "z dylematem" (jezdnia jednokierunkowa, 3 pasy
> przez przejście) - wyprzedzanie i omijanie przed przejściem to tam
> norma, połączona z nadmierną prędkością. Zdjęcie nogi z gazu, czy choćby
> jazda z rozsądną prędkością już prowokują pieszego do wejścia na
> przejście - a potem widzę że już mnie ktoś zaczyna wyprzedzać i co tu
> robić?


Moim zdaniem żadnego dylematu tu nie ma. W Polsce nie ma obowiązku
puszczania pieszych stojących przy przejściu i nie ma takiego zwyczaju,
więc wychodzenie przez szereg to stwarzanie zagrożenia, bo mało kto się
tego spodziewa. Jak chcesz być taki uprzejmy to na drodze, gdzie jesteś
jedynym pojazdem w zasięgu wzroku.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway


Odpowiedz

Narzędzia tematu
Wygląd

Skocz do forum

Podobne wątki na Forum Kierowców
Wątek Forum
motocykle niebezpieczne ? - Dnia 29.03.2011 Jackare <123@123.tralala.com> napisał/a: > Motocykle niebezpieczne >... Forum motocyklistów
dziwne zdarzenie - radar - Witam, w weekend na łysej polanie miałem spotkanie z radarem - było 70 i tyle też jechałem - jestem tego pewien - jak go mijałem to nagle zapaliła... Forum samochodowe
niebezpieczne auta!! - Czy BMW są jednymi z najniebezpieczneijszych aut??? No bo sadząc po polskiej... Forum samochodowe
[OT] Zdarzenie na pasach - witam Miałem dzisiaj takie dziwne zdarzenie. Ani to pasy, ani samochód, dlatego napisałem ze OT, ale dotyczy każdego(prawie) z nas. JAse sobie... Forum samochodowe
pierwsze zdarzenie - Witam, od pol roku jezdze samochodem i oto zdarzyła się pierwsza szkoda. Jakiś buc co kupił prawo jazdy na targu, zarysowal mi od strony ulicy... Forum samochodowe


Czasy w strefie GMT. Teraz jest 09:00.

Statystyki forum
Wątków:
Postów:
Ostatnie dyskusje
Partnerzy
vBSkinworks
Forum korzysta ze skryptu vBulletin®
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.