Witajcie
Planuje kupić pierwszy samochód dla żony. Żoneczka jeżdzi jak na razie
tragicznie, i w/g mnie nie ma nadzieji ze w najbliższym czasie będzie
lepiej
Prawdopodobnie bedę musiał wykupić kartę stałego klienta u swojego
lakiernika.
Dla mnie najważniejsze kryterium to cena - dla niej -pewnie kolor.
Chciałbym żeby przynajmniej mialo jakaś airbag.
Do 8 tys można wyczaić na allegro:
- starletkę /96-98/,
- micre /96-99/
- saxofona / 98-00/
albo kilka lat młodszego matiziaka
czy warto wchodzić w zjezdzona toyotke, czy o wiele wiele młodszego matiza
?
--
Pozdrawiam,
Andy