Forum Kierowców > Forum motoryzacyjne > Forum samochodowe >


Odpowiedz
 
 
11-22-2008, 19:52
Adam Płaszczyca
Gość
 
Domyślnie Re: przepalajace sie zarowki

On Sat, 22 Nov 2008 02:28:58 +0100, "Jacek" <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]> wrote:

>weź, przeczytaj:
>[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
>


Własnie, przeczytaj, tumanie.
"Aby cykl halogenowy spowalniaj?cy parowanie wolframu z żarnika był
maksymalnie efektywny, gaz wypełniaj?cy bańkę musi mieć wysokie
ciśnienie oraz odpowiednio wysoką temperaturę."

Jak zmniejszysz napięcie, to efekt halogenowy nie wystąpi.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
_______/ /_ Wywoływanie slajdów [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++
 
11-22-2008, 20:40
Karolek
Gość
 
Domyślnie Re: przepalajace sie zarowki


Użytkownik "venioo" <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]> napisał w wiadomości
news:gg999u$jg5$[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ].neostrada.pl...

>>> Kazdym z samochodow zrobilem srednio 15k,

>>
>> Czyli przez 4 lata zrobiles 15kkm i na tej podstawie wyciagasz tak daleko
>> idace wnioski?

>
> Przez 4 lata jezdze juz 4 samochodem - KAZDYM zrobilem srednio 15k czyli w
> sumie ok.60kkm
>


Widze ze nie kumasz o co chodzi.
Nie mozesz tak sobie tego sumowac, bo wychodzi kompletna bzdura z tej Twojej
statystyki wymiany zarowek.

>> Ale co Ty sumujesz??

>
> 1 zarowke wymienialem 4 lata temu w moim pierwszym samochodzie, pozniej
> mialem drugi, trzeci, teraz mam czwarty i dopiero mi przyszlo ponownie
> zarowke zmienic - kolega wczesniej pytal ile przejezdzilem na te 2 wymiany
> to mu odpowiadam - 60kkm...
>


Zrozum, ze jak bede wymienial auto co dziennie to istnieje duze
prawdopodobienstwo, ze nigdy w zyciu nie wymienie zarowki... czy to bedzie
oznaczalo ze zarowka przepala sie raz na 80 lat?

>> Ja jakbym mial zsumowac wszytskie samochody, ktorymi jezdze i zsumowac
>> kilometry jakie w tym czasie pokonaly to wyszloby, ze wymieniam pol
>> zarowki na 5 lat.... tylko to jakis obsurd jest.

>
> ...czyli 1 co 10 lat - a to juz nie jest absurd
>


Ehh, nie w tym rzecz, te 5 lat sobie z sufitu wzialem.
Jak chcesz sobie robic jakas statystyke, co ile musisz zarowki zmieniac, to
nie mozesz tak bezmyslnie sumowac tych kilometrow.
Z tego co napisales, to mozesz wziac sobie tylko jedno auto do statystyki, a
jak tak zrobisz to wyjdzie ze zrobiles 15kkm i juz musiales zarowki
zmieniac.

>>
>> No jak mi maja co rok padac i przez to mam inwestowac w badziew, byleby
>> tylko swiecily to imho bezsens.
>> Wole nie uzywac swiatel bez sensu latem i zmieniac co dwa lata na dwa
>> razy drozsze zarowki ;>

>
> czyli po prostu te zarowki ktore kupujesz sa dla Ciebie za drogie, jak ze
> strachu przed przepaleniem wolisz ich nie uzywac bo sa takie drogocenne...


Wplacisz na moje konto raz do roku 50zl? przeciez to pryszcz dla Ciebie, a
na pewno na zarowkach zaoszczedziles :>
Dla mnie to tez pryszcz, moge nawet codziennie tyle wplacac... tylko pytanie
po co i dlaczego?
O ile kupienie drozszych zarowek ma dla mnie jakis sens, to wymienianie ich
dwa razy czesciej w imie watpliwej ideii juz tego sensu nie posiada.





Karolek

 
11-22-2008, 21:51
jerzu
Gość
 
Domyślnie Re: przepalajace sie zarowki

On Sat, 22 Nov 2008 12:41:35 +0100, "Jacek" <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]> wrote:

>50 godzin trwałości mają żarówki po przysłowiowe 5 złotych oraz żarówki
>przewoltowane, np. te +30 i +50%.


Bzdura. Jeżdżę na Philips Premium +30% - wymieniam 2 razy do roku.
Przebiegi roczne na poziomie 60-70 tys. km.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] GG:129280 [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200
-> [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
 
11-22-2008, 22:06
R2r
Gość
 
Domyślnie Re: przepalajace sie zarowki

Jacek pisze:
> Philips podaje trwałość, bo sie nie wstydzi, a ci, co nie podają trwałości a
> tylo "super blue zenon +50%" itp. itd. nie podają, bo by wystraszyli klienta
> Jacek

Brawo dla marketingu Philipsa. Zdobyli Jacka. :-)

--
Pozdrawiam. Artur.
__________________________________________________ ______
 
11-22-2008, 22:58
venioo
Gość
 
Domyślnie Re: przepalajace sie zarowki

Karolek pisze:
>
> Użytkownik "venioo" <venioo@poczta.fm> napisał w wiadomości
> news:gg999u$jg5$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>
>>>> Kazdym z samochodow zrobilem srednio 15k,
>>>
>>> Czyli przez 4 lata zrobiles 15kkm i na tej podstawie wyciagasz tak
>>> daleko idace wnioski?

>>
>> Przez 4 lata jezdze juz 4 samochodem - KAZDYM zrobilem srednio 15k
>> czyli w sumie ok.60kkm
>>

>
> Widze ze nie kumasz o co chodzi.
> Nie mozesz tak sobie tego sumowac, bo wychodzi kompletna bzdura z tej
> Twojej statystyki wymiany zarowek.
>


Mnie tu chodzilo bardziej o demonizowanie sprawy, tak jak niektórzy
piszą nawet w tym wątku, że wymieniają co 2 mies.
A o kilometry to mnie ktos tu pierwszy zapytal.

>>> Ale co Ty sumujesz??

>>
>> 1 zarowke wymienialem 4 lata temu w moim pierwszym samochodzie,
>> pozniej mialem drugi, trzeci, teraz mam czwarty i dopiero mi przyszlo
>> ponownie zarowke zmienic - kolega wczesniej pytal ile przejezdzilem na
>> te 2 wymiany to mu odpowiadam - 60kkm...
>>

>
> Zrozum, ze jak bede wymienial auto co dziennie to istnieje duze
> prawdopodobienstwo, ze nigdy w zyciu nie wymienie zarowki... czy to
> bedzie oznaczalo ze zarowka przepala sie raz na 80 lat?
>


Tak samo moze byc w druga strone - ze bedziesz wymienial codziennie
W samochodzie bedacym w ruchu przepalaja sie zarowki niezaleznie od
tego kto jest wlascicielem, ja, Ty, sasiad. Nawet zmieniajac codziennie
samochod (no chyba ze zmienialbys na taki ze swiezą zarowka zawsze...)
srednia statystyczna powinna wyjsc w miare ta sama.

>>> Ja jakbym mial zsumowac wszytskie samochody, ktorymi jezdze i
>>> zsumowac kilometry jakie w tym czasie pokonaly to wyszloby, ze
>>> wymieniam pol zarowki na 5 lat.... tylko to jakis obsurd jest.

>>
>> ...czyli 1 co 10 lat - a to juz nie jest absurd
>>

>
> Ehh, nie w tym rzecz, te 5 lat sobie z sufitu wzialem.
> Jak chcesz sobie robic jakas statystyke, co ile musisz zarowki zmieniac,
> to nie mozesz tak bezmyslnie sumowac tych kilometrow.
> Z tego co napisales, to mozesz wziac sobie tylko jedno auto do
> statystyki, a jak tak zrobisz to wyjdzie ze zrobiles 15kkm i juz
> musiales zarowki zmieniac.
>


A w dwoch pozostalych nie musialem, wiec co? Nigdy nie musialbym zmieniac?
Tak jak napisalem - o przebieg mnie ktos zapytal, ja odnioslem sie do czasu.

>>>
>>> No jak mi maja co rok padac i przez to mam inwestowac w badziew,
>>> byleby tylko swiecily to imho bezsens.
>>> Wole nie uzywac swiatel bez sensu latem i zmieniac co dwa lata na dwa
>>> razy drozsze zarowki ;>

>>
>> czyli po prostu te zarowki ktore kupujesz sa dla Ciebie za drogie, jak
>> ze strachu przed przepaleniem wolisz ich nie uzywac bo sa takie
>> drogocenne...

>
> Wplacisz na moje konto raz do roku 50zl? przeciez to pryszcz dla Ciebie,
> a na pewno na zarowkach zaoszczedziles :>
> Dla mnie to tez pryszcz, moge nawet codziennie tyle wplacac... tylko
> pytanie po co i dlaczego?
> O ile kupienie drozszych zarowek ma dla mnie jakis sens, to wymienianie
> ich dwa razy czesciej w imie watpliwej ideii juz tego sensu nie posiada.


Zaoszczedzilem dla siebie i swojej rodziny, nie po to zeby komukolwiek
na cokolwiek wplacac Ty pewnie tez nie oszczedzasz po to by robic z
siebie "matke Terese"

--
venioo +Mondeo MkI +LPG +PMS
-> [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
--> [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
 
11-22-2008, 23:45
CeSaR
Gość
 
Domyślnie Re: przepalajace sie zarowki

> pozwole sobie sie wtracic: 50h to troche wiecej niz 2 doby

Bo kto szybko pisze ten dwa razy pisze.

C
 
11-23-2008, 09:35
Karolek
Gość
 
Domyślnie Re: przepalajace sie zarowki


Użytkownik "venioo" <venioo@poczta.fm> napisał w wiadomości
news:gga39c$5e1$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>>

>
> Mnie tu chodzilo bardziej o demonizowanie sprawy, tak jak niektórzy piszą
> nawet w tym wątku, że wymieniają co 2 mies.
> A o kilometry to mnie ktos tu pierwszy zapytal.
>


Ja na razie tez nie potwierdzam jakis wybitnie czestych wymian, ale te
zarowki mam w sumie tylko rok i ok 30kkm wiec jeszcze za wiele nei wiadomo.

> Tak samo moze byc w druga strone - ze bedziesz wymienial codziennie
> W samochodzie bedacym w ruchu przepalaja sie zarowki niezaleznie od tego
> kto jest wlascicielem, ja, Ty, sasiad. Nawet zmieniajac codziennie
> samochod (no chyba ze zmienialbys na taki ze swiezą zarowka zawsze...)
> srednia statystyczna powinna wyjsc w miare ta sama.
>


No ale nie wiesz ile razy wymienial poprzedni wlasciciel i ile razy
wymienial juz ten po Tobie :> wiec mozesz sie opierac tylko na tym co ty
zauwazyles jezdzac danym autem.

> A w dwoch pozostalych nie musialem, wiec co? Nigdy nie musialbym zmieniac?
> Tak jak napisalem - o przebieg mnie ktos zapytal, ja odnioslem sie do
> czasu.
>


Nie nigdy, tylko mozesz napisac ze na przestrzeni roku i 15kkm zarowek
wymieniac nie trzeba.
Dluzej danego samochodu nie miales wiec nie wiesz jak to wyglada dalej.

>> Wplacisz na moje konto raz do roku 50zl? przeciez to pryszcz dla Ciebie,
>> a na pewno na zarowkach zaoszczedziles :>
>> Dla mnie to tez pryszcz, moge nawet codziennie tyle wplacac... tylko
>> pytanie po co i dlaczego?
>> O ile kupienie drozszych zarowek ma dla mnie jakis sens, to wymienianie
>> ich dwa razy czesciej w imie watpliwej ideii juz tego sensu nie posiada.

>
> Zaoszczedzilem dla siebie i swojej rodziny, nie po to zeby komukolwiek na
> cokolwiek wplacac Ty pewnie tez nie oszczedzasz po to by robic z siebie
> "matke Terese"
>


Ha widzisz.
Ja jak nie musze to tez nie chce wspomagac producentow zarowek i innych
posrednikow, tracic czasu na wymiany tez nie chce, mimo tego ze mnie na to
stac :>




Karolek

 
11-23-2008, 15:04
Boombastic
Gość
 
Domyślnie Re: przepalajace sie zarowki

> Własnie, przeczytaj, tumanie.
> "Aby cykl halogenowy spowalniaj?cy parowanie wolframu z żarnika był
> maksymalnie efektywny, gaz wypełniaj?cy bańkę musi mieć wysokie
> ciśnienie oraz odpowiednio wysoką temperaturę."
>
> Jak zmniejszysz napięcie, to efekt halogenowy nie wystąpi.


No i co z tego? W moim aucie zawsze palą się światła do jazdy dziennej z
obniżonego napięcia świateł drogowych i jeszcze nigdy nie zdażyło mi się by
przepaliło się to włókno. Za to wiele razy przepalają się włókna od świateł
mijania.



Odpowiedz

Narzędzia tematu
Wygląd

Skocz do forum

Podobne wątki na Forum Kierowców
Wątek Forum
Toyota IQ i zarowki... - Witajcie, tak sobie czytam miesięcznik 'auto moto' i w jakimś sprawozdaniu z testu piszą, że IQ stała przez dwa tyg. w serwisie czekając na żarówki... Forum samochodowe
opel astra 2, zarowki - Czy ktos moze wie , tak od reki bez wertowania instrukcji czy astra 2 ma osobne zarowki na drogowe a osobne na dlugie? Czy te same, a zmienia sie... Forum samochodowe
Zarowki H1 Bosch - Ostatnio spotkałem całkiem niedrogie żarówki Bosch w paru wykonaniach: * Eko * +30% * +50% * Blue. Ceny od 10 do 24 zł Ma ktoś osobiste... Forum samochodowe
Zarowki pozycyjne tyl - Spaliła mi się żarówka. Temat niby prosty- poszedłem i kupiłem dwuwłóknowe 12V 21W. Te jednak nie chcą wejść w gniazdo. Okazuje się, że stara... Forum samochodowe
zarowki Osram - Kumpel mi zachwala zarowki Osram Night Breaker i radzi, abym sobie wymienil tradycyjne ktore mam w samochodzie. "Podobno" zarowki Osrama daja... Forum samochodowe


Czasy w strefie GMT. Teraz jest 01:55.

Statystyki forum
Wątków:
Postów:
Ostatnie dyskusje
Partnerzy
vBSkinworks
Forum korzysta ze skryptu vBulletin®
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.