Fiat Uno - prześwit

Cześć,

Nigdzie nie mogę znaleźć informacji na temat prześwitu fiata uno. Czy to
autko jest w stanie poruszać się dość wyboistymi leśnymi drogami, bez
uderzeń podwoziem?

--
Pozdawiam
jackyx



__________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusów 4118 (20090601) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus.

[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] lub [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

Porównanie z Octavią, która ryła co chwilę wyszło pozytywnie na korzyść Uno.
Jacek

>
> Nigdzie nie mogę znaleźć informacji na temat prześwitu fiata uno. Czy to
> autko jest w stanie poruszać się dość wyboistymi leśnymi drogami, bez
> uderzeń podwoziem?
>


informacje o prześwicie i tak są bezwartościowe
są "terenowe" auta mające na papierze duży prześwit a w rzeczywistości nie
nadające się do terenowej jazdy
ważne żeby na dole nie było delikatnych elementów

Paweł

> Nigdzie nie mogę znaleźć informacji na temat prześwitu fiata uno. Czy to
> autko jest w stanie poruszać się dość wyboistymi leśnymi drogami, bez
> uderzeń podwoziem?
>
> --
> Pozdawiam
> jackyx

miałem uno kilka lat temu.
prześwit nieważny - sprężyny strasznie miękkie - potrafiłem dobić podczas
normalnej jazdy na asfalcie jak był tzw. chopek
po jakimś czasie cała miska olejowa była pogięta. Podobno niektórzy
podkładali coś pod sprężynay aby podnieść.
No i włożyć lepsze amortyzatory a nie te co wkładali fabrycznie
(krośnieńskie definy).

pozdrawiam

MAD wrote:
>> Nigdzie nie mogę znaleźć informacji na temat prześwitu fiata uno. Czy to
>> autko jest w stanie poruszać się dość wyboistymi leśnymi drogami, bez
>> uderzeń podwoziem?
>>
>> --
>> Pozdawiam
>> jackyx
>
> miałem uno kilka lat temu.
> prześwit nieważny - sprężyny strasznie miękkie - potrafiłem dobić podczas
> normalnej jazdy na asfalcie jak był tzw. chopek

a nie hopka?


gacek

On Mon, 1 Jun 2009 14:03:30 +0200, PaweL wrote:
>informacje o prześwicie i tak są bezwartościowe
>są "terenowe" auta mające na papierze duży prześwit a w rzeczywistości nie
>nadające się do terenowej jazdy
>ważne żeby na dole nie było delikatnych elementów

A nieterenowe auta coraz nizej zawieszone i coraz plytsze koleiny
toleruja ..

J.

>
> a nie hopka?
>
>
> gacek

jak zwał tak zwał

a sprężyny tak miękkie że amorki z przodu wytrzymały tylko 30.000 km

MAD napisał(a):

>
> miałem uno kilka lat temu.
> prześwit nieważny - sprężyny strasznie miękkie - potrafiłem dobić podczas
> normalnej jazdy na asfalcie jak był tzw. chopek
> po jakimś czasie cała miska olejowa była pogięta. Podobno niektórzy
> podkładali coś pod sprężynay aby podnieść.
> No i włożyć lepsze amortyzatory a nie te co wkładali fabrycznie
> (krośnieńskie definy).
>
> pozdrawiam

9 lat jeździłem Uno, nic takiego nie zauważyłem

pozdr.
Łukasz


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]