warto? co się sypie w Mitsubishi Pajero 3.2 DID 2003 170kkm
Witam.
Wymyśliłem sobie grubasa, namierzyłem pasujący mi pod względem wyposażenia egzemplarz, ale nadal się waham. Nie miałem bliżej doczynienia z grubasami, a to rocznik 2003. Warto kupić za około 60kzł? Pełne wyposażenie, 7-osób. Będę siedział w serwisach? Proszę o wypowiedzi użytkowników, oni najlepiej wiedzą ;) pzdr! -- igoR P307SW 2.0HDi -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> [Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...] |
Re: warto? co się sypie w Mitsubishi Pajero 3.2 DID 2003 170kkm
Użytkownik "=== igoR ===" <[Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]> napisał w wiadomości
news:gnb768$att$[Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]... > Witam. > > Wymyśliłem sobie grubasa, namierzyłem pasujący mi pod względem wyposażenia > egzemplarz, ale nadal się waham. Nie miałem bliżej doczynienia z > grubasami, a > to rocznik 2003. Warto kupić za około 60kzł? Pełne wyposażenie, 7-osób. > Będę > siedział w serwisach? > Proszę o wypowiedzi użytkowników, oni najlepiej wiedzą ;) > > pzdr! > dokładna kopia pajero czyli galloper kosztuje połowe tego i mało czy m sie różni. Ja swojego 2001 r. bezwypadkowy 3.0 benz.w max wyposażeniu kupiłem za 19 tys. -- buy and sell your photos [Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...] |
Re: warto? co się sypie w Mitsubishi Pajero 3.2 DID 2003 170kkm
> dokładna kopia pajero czyli galloper kosztuje połowe tego i mało czy m sie
galoper nie rózni się wiele od wówczas już nie produkowanego pajero S. |
Re: warto? co się sypie w Mitsubishi Pajero 3.2 DID 2003 170kkm
-- buy and sell your photos [Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...] Użytkownik "Sebastian Ciesielski" <[Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]> napisał w wiadomości news:gnbjqc$orp$[Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]... > dokładna kopia pajero czyli galloper kosztuje połowe tego i mało czy m sie galoper nie rózni się wiele od wówczas już nie produkowanego pajero jest to w każdym razie fajna terenówka za niewielkie pieniądze, mało elktroniki , napędy przełączane mechanicznie, części tanie , wyciągam nia drzewa z lasu, jeżdzę w śniegu 40 cm po orance i inne tego typu rzeczy. na wakacje ciągne nia kemping bez wysiłku , a jak jedziemy we dwójke to spimy w środku(siedzenia rozkładaja sie w fajna kanapę. objechałem nim grecje , troche ukrainy i okoliczne pola i za te pieniądze nie ma alternatywy. |
Re: warto? co się sypie w Mitsubishi Pajero 3.2 DID 2003 170kkm
> jest to w każdym razie fajna terenówka za niewielkie pieniądze, mało
> elktroniki , napędy przełączane mechanicznie, części tanie , wyciągam nia > drzewa z lasu, jeżdzę w śniegu 40 cm po orance i inne tego typu rzeczy. na > wakacje ciągne nia kemping bez wysiłku , a jak jedziemy we dwójke to spimy > w środku(siedzenia rozkładaja sie w fajna kanapę. objechałem nim grecje , > troche ukrainy i okoliczne pola i za te pieniądze nie ma alternatywy. > sory ale wydaje mi sie, ze Igor nie bedzie wyciagal drzewa z lasu Pajero. A porownywanie tego co ty masz z Pajero III to tak jak porywnanie trabanta z kombajnem. Niby i to ma 4 kola i kierownice, aczkolwiek sluza do innych... |
Re: warto? co się sypie w Mitsubishi Pajero 3.2 DID 2003 170kkm
Użytkownik "emes" <[Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]> napisał w wiadomości
news:gnbn6u$h3q$[Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...].neostrada.pl... >> jest to w każdym razie fajna terenówka za niewielkie pieniądze, mało >> elktroniki , napędy przełączane mechanicznie, części tanie , wyciągam nia >> drzewa z lasu, jeżdzę w śniegu 40 cm po orance i inne tego typu rzeczy. >> na wakacje ciągne nia kemping bez wysiłku , a jak jedziemy we dwójke to >> spimy w środku(siedzenia rozkładaja sie w fajna kanapę. objechałem nim >> grecje , troche ukrainy i okoliczne pola i za te pieniądze nie ma >> alternatywy. >> > > sory ale wydaje mi sie, ze Igor nie bedzie wyciagal drzewa z lasu Pajero. > A porownywanie tego co ty masz z Pajero III to tak jak porywnanie trabanta > z kombajnem. Niby i to ma 4 kola i kierownice, aczkolwiek sluza do > innych... Fakt - nowe terenówki sa juz robione dość oszczędnie. Mechanike zastępuje sie duzo tańsza elektroniką(ale za to bardziej awaryjną) a blachy sa na tyle cienkie ,że nie mozna chodzic po dachu ładując rzeczy na bagaznik dachowy. w zamian za to nowe spalaja o około 1 litra benzyny mniej na 100 km. Mam od dwóch lat ryse na błotniku do metalu i do tej pory nie ma w tym miejscu sladu rdzy( chyba porządny ocynk po prostu). Zreszta o gustach sie nie dyskutuje. Jednak to Pajero jest jak dla mnie zbyt napakowe juz kompuiterami , chociaz uchodzi za bardzo bezawaryjne i wiekszość awarii wynika raczej z błedów serwisowych niz ze zuzycia przy tak małym przebiegu jak 170 tys km. Jeżeli auto było przykładnie serwisowane i mam jakiegoś "zonka" to jeszcze wiele przed nim , ale musisz miec naprawdę solidny i znający sie na rzeczy warsztat do przeglądów. Przy prawidłowym serwisowaniu i nie katowaniu w terenie to te 500 000 powinno byc w zasadzie bezawaryjne. Oryginalne części nie sa strasznie drogie. -- buy and sell your photos [Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...] |
Re: warto? co się sypie w Mitsubishi Pajero 3.2 DID 2003 170kkm
to może huyndai terracan to już bardziej zbliżone do Pajero 3 a tez o połowę
tańsze w akupie i częściach. Są jeszcze musso , ale tu mam nieciekawe doświadczenia , duża awaryjność(sprzęgiełka, silniki diesla , elektryka), dodatkowo duża rozbieznośc jakości wykonania różnych serii , tak jakby były składane z tego co akurat wpadło pod rękę , zwłaszcza stwarza to duże problemy przy zamawianiu części. Pajero było też sprzedawane jako montero - w zasadzie to samo tylko cena jakoś niższa o 30 % sam nie wiem czemu. -- buy and sell your photos [Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...] Użytkownik "emes" <[Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]> napisał w wiadomości news:gnbn6u$h3q$[Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...].neostrada.pl... >> jest to w każdym razie fajna terenówka za niewielkie pieniądze, mało >> elktroniki , napędy przełączane mechanicznie, części tanie , wyciągam nia >> drzewa z lasu, jeżdzę w śniegu 40 cm po orance i inne tego typu rzeczy. >> na wakacje ciągne nia kemping bez wysiłku , a jak jedziemy we dwójke to >> spimy w środku(siedzenia rozkładaja sie w fajna kanapę. objechałem nim >> grecje , troche ukrainy i okoliczne pola i za te pieniądze nie ma >> alternatywy. >> > > sory ale wydaje mi sie, ze Igor nie bedzie wyciagal drzewa z lasu Pajero. > A porownywanie tego co ty masz z Pajero III to tak jak porywnanie trabanta > z kombajnem. Niby i to ma 4 kola i kierownice, aczkolwiek sluza do > innych... > |
Re: warto? co się sypie w Mitsubishi Pajero 3.2 DID 2003 170kkm
=== igoR === wrote:
> Witam. > > Wymyśliłem sobie grubasa, namierzyłem pasujący mi pod względem wyposażenia > egzemplarz, ale nadal się waham. Nie miałem bliżej doczynienia z grubasami, a > to rocznik 2003. Warto kupić za około 60kzł? Pełne wyposażenie, 7-osób. Będę > siedział w serwisach? > Proszę o wypowiedzi użytkowników, oni najlepiej wiedzą ;) > > pzdr! > Przy 170 tys (kupilem go przy okolo 130 tys) do tej pory zmienialem: - klocki hamulcowe :) - tarcze hamulcowe przód (1x niedawno) - wymieniałem krzyżak wału (400 zł za wszystko) - objaw: stukanie po gwałtownym zdjęciu nogi z gazu podczas przyśpieszania - akumulator ciśnienia (używka 100 zł, chociaż teraz załapałem się na akcję serwisową i będę miał nowy ;) ) - parę razy spawałem wydech - rurę dochodzącą do tłumika środkowego (liczę się z wymianą, ale jeszcze nie trzeba- spaw wystarcza na kilka miesięcy). - wymieniłem uszczelkę pod pokrywą zaworów (lekko popuszczała) Innych usterek (odpukać) brak. Sprawdź mu działanie skrzyni rozdzielczej (napędów), obejrzyj czy nie ma rdzy. Licz się z kosztami wymiany oleju (do silnika wchodzi ponad 9 litrów) + automat + mosty itp. Reszta kosztów użytkowania (może poza oponami :) ) mieści się w rozsądnych granicach ;) PS Ja swój (2001) oddałbym za 42-43 tys- nie oglądałem ostatnio cen, ale nie wiem czy 60 tys to nie za duzo (fakt, ze to model juz chyba po FL). |
Re: warto? co się sypie w Mitsubishi Pajero 3.2 DID 2003 170kkm
Dzięki za odpowiedzi!
Drzewa raczej nie będę wyciągał z lasu, pewnie w grudniu przywiozę choinkę z OBI, ale to tyle w najbliższym roku z drzew :-) I nie chodzi mi, aby wydać o połowę mniej, Pajero mi się podoba, duże, wygodne, bardzo wiele nie jeżdżę w trasy, więc te dwa-trzy litry więcej po mieście spustoszenia nie zrobi w moim budżecie. Pracuję na obrzeżach miasta, asfalt znają tam tylko z filmów, dlatego szukałem czegoś w tym rodzaju. Po miesiącu jazdy 307 urwałem chlapacz, drugi dynda, syrena od alarmu (hermetyczna) zepsuta przez "pływanie" w wielkich kałużach. A grubas którego namierzyłem chyba tylko kawy nie robi :-) Wsiądę rano z dzieciakiem do ciepłego auta (webasto), a jak trzeba, zapakuje 2 osoby więcej. Czyli... warto brać, "mimo" wieku i przebiegu. A może jest ktoś z Bydgoszczy, podpowie mi, gdzie najlepiej się tym opiekować. Z francuzem jeżdżę do auto-france za makro, a pajero? Dzięki i pzdr! -- igoR P307SW 2.0HDi -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> [Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...] |
Re: warto? co się sypie w Mitsubishi Pajero 3.2 DID 2003 170kkm
-- buy and sell your photos [Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...] Użytkownik "=== igoR ===" <[Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]> napisał w wiadomości news:gnce7e$q8t$[Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]... > Dzięki za odpowiedzi! > Drzewa raczej nie będę wyciągał z lasu, pewnie w grudniu przywiozę choinkę > z > OBI, ale to tyle w najbliższym roku z drzew :-) > I nie chodzi mi, aby wydać o połowę mniej, Pajero mi się podoba, duże, > wygodne, bardzo wiele nie jeżdżę w trasy, więc te dwa-trzy litry więcej po > mieście spustoszenia nie zrobi w moim budżecie. Pracuję na obrzeżach > miasta, > asfalt znają tam tylko z filmów, dlatego szukałem czegoś w tym rodzaju. Po > miesiącu jazdy 307 urwałem chlapacz, drugi dynda, syrena od alarmu > (hermetyczna) zepsuta przez "pływanie" w wielkich kałużach. A grubas > którego > namierzyłem chyba tylko kawy nie robi :-) Wsiądę rano z dzieciakiem do > ciepłego auta (webasto), a jak trzeba, zapakuje 2 osoby więcej. > Czyli... warto brać, "mimo" wieku i przebiegu. Jak ci się podoba i cię stac to bierz. Jesli nie pajero to cos innego, ale tylko japońskie lub z koreańczyków hyundai(galloper , terracan, santa fe). wszyskie z nich sa dośc podobne jesli chodzi o trwałośc i jakośc wykonania. Te auta są raczej obliczone na wysokie bezawaryjne przebiegi , jesli ktoś cos w nich bezmyślnie nie pogrzebie , albo nie zakatuje w ekstremalnym terenie. natomiast czy to będzie Pajero czy montero czy patrol czy terracan to juz kwestia gustu. Zawsze kupowałem benzynowe bez turbo i te były niezawodne, przebiegi do 500000 to pestka dla nich. Diesli nie znam zwłaszcza tych doładowanych - opinie o nich krążą różne , ale to popytaj tych co je uzywają. Jak będziesz oglądał wex pod uwagę , że sa wersje 7-osobowe też tych modeli, zaleznie od stanu rodzinnego lub planowanego można polowac na te wersje. A jak ci siedem siedzen niepotrzebne , to te 2 ostatnie fotele zostawiasz w garażu i znowu masz duzy bagażnik. -- buy and sell your photos [Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...] |
Czasy w strefie GMT. Teraz jest 08:27. |
Forum korzysta ze skryptu vBulletin®
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.