Re: Jakie czujniki cofania?
> A co do czujników to mój ulubiony przykład pokazywany kiedyś
> chyba na Interii - gość cofał, czujniki nic nie pokazywały, > tylne koła spadły z krawędzi rampy i auto zostało wisieć ;-) glupota a nie wina czujnikow - skoro koles nie patrzy co ma za soba tylko w pelni wierzy czujnikom to sam sobie winien. Krawedz rampy przeciez zobaczysz czy to w lusterku czy odwracajac sie do tylu. |
Re: Jakie czujniki cofania?
złoty <[Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...].pl> napisał(a):
> AL pisze: > > > Jesli z tylu jest przeszkoda - to po co mi informacja czy z prawej czy z > > lewej strony? Jest przeszkoda i dla wlasnego dobra dalej nie cofam. > > Bipek tez mi pokazuje z dokladnoscia do 10cm - jak juz jest ciagly > > sygnal, to znaczy,ze 10cm do przeszkody - ta informacja wystarczy by > > sprawnie manewrowac autem w ciasnych miejscach. > > Do resty wystarcza lusterka > > > > > > ...nie wiem. Ja tam starej daty ale jeśli ktoś nie umie cofać "na > lusterka" i potrzebuje "pampersa" w postaci bibczyków czy kamer (w > osobowym) to jest dupa nie kierowca. > Ale..ja truskawki cukrem ;) To moze przestan z cukrem bo Ci szkodzi. Nie kazdy musi byc mistrzem kierownicy i dojezdzac na 5cm na oko. Autami w rodzinach potrafi jezdzic kilka osob i zawsze moze sie trafic taka ktorej czujniki pomagaja. Na tej zasadzie to wozem drabiniastym powinienes jezdzic, bo wozidlo bez prawdziwych koni tylko ze sztucznymi to dla leszczy jest. Jakos w innych krajach poszlo to w normalna strone - w US kazdy glupi potrafi autem jezdzic, bo ma wlasnie pampersy, jak chocby ASB. Tylko u nas to jakas obraza ulatwiacze uzywac. Komputer tez pewnie na DOSie masz, bo okienka to dla lamerow.... pozdrawiam Bruno -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> [Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...] |
Re: Jakie czujniki cofania?
Użytkownik "hamberg" <[Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]> napisał w wiadomości news:[Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]... > A co do czujników to mój ulubiony przykład pokazywany kiedyś > chyba na Interii - gość cofał, czujniki nic nie pokazywały, > tylne koła spadły z krawędzi rampy i auto zostało wisieć ;-) glupota a nie wina czujnikow ---------------------------------------- można polemizować - powinni jeszcze montować czujniki w zderzaku skierowane w dół i sygnalizujące pustą przestrzeń ;-) - skoro koles nie patrzy co ma za soba tylko w pelni wierzy czujnikom to sam sobie winien. Krawedz rampy przeciez zobaczysz czy to w lusterku czy odwracajac sie do tylu. ----------------------------------------------------------------------------------------- Oczywiście - ale przewinęły się w tym wątku opinie, że czujnik jest lekiem na wszystko co z tyłu ;-) Pzdr JKK |
Re: Jakie czujniki cofania?
BrunoJ pisze:
> Nie kazdy musi byc mistrzem kierownicy ...a szkoda. Bo m.in. od tego zależy bezpieczeństwo nas i naszych bliskich. Dziwię się tylko, że nie wspominasz, iż nie każdy musi mieć PJ.. podobnie jak np nie każdy musi być muzykiem czy suwnicowym. A nie trzeba być Einsteinem, by stwierdzić, iż pseudomuzyk stanowi mniejsze zagrożenie niż kierowca nie potrafiący jeździć. > Autami w > rodzinach potrafi jezdzic kilka osob ...i każda z nich powinna umieć jeździć. Jest coraz więcej aut i coraz niebezpieczniej na drogach. > Na tej zasadzie to wozem drabiniastym powinienes jezdzic, > bo wozidlo bez prawdziwych koni tylko ze sztucznymi to dla leszczy jest. ...w kwestii bezpieczeństwa (a umiejętność kierowania autem jest dość istotnym czynnikiem bezpieczeństwa nas wszystkich) wóz drabiniasty byłby bezpieczniejszy dla niedoświadczonych kierowców. Przykład totalnie nie trafiony.. próbuj dalej. > Jakos w innych krajach poszlo to w normalna strone - w US kazdy glupi potrafi > autem jezdzic, ...no głupi, głupi. Ktoś kiedyś powiedział, że 90% obywateli USA to idioci. Jeśli to prawda, to czemu chcesz byśmy równali w dół? > bo ma wlasnie pampersy, jak chocby ASB. Tylko u nas to jakas > obraza ulatwiacze uzywac. ...dla nieuków i ignorantów w zakresie prowadzenia pojazdów nie może być taryfy ulgowej. To nie gra komputerowa i nie ma dodatkowych "żyć". > Komputer tez pewnie na DOSie masz, bo okienka to dla > lamerow.... > ...jeśli przyrównujesz bezpieczeństwo posługiwania się komputerem do bezpieczeństwa w ruchu drogowym to jesteś ..idiotą. Już wiem dlaczego tak Ci imponują amerykanie.. pzdr A. |
Re: Jakie czujniki cofania?
złoty <[Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...].pl> napisał(a):
> BrunoJ pisze: > > > Nie kazdy musi byc mistrzem kierownicy > > ...a szkoda. Bo m.in. od tego zależy bezpieczeństwo nas i naszych > bliskich. Dziwię się tylko, że nie wspominasz, iż nie każdy musi mieć > PJ.. podobnie jak np nie każdy musi być muzykiem czy suwnicowym. A nie > trzeba być Einsteinem, by stwierdzić, iż pseudomuzyk stanowi mniejsze > zagrożenie niż kierowca nie potrafiący jeździć. [ciach reszta w podobnym tonie] czy Ty zrozumiales temat w ogole? Bo ten watek jest o czujnikach cofania, ich przydatnosci itp. A Ty cos bredzisz o zagrozeniu na drodze, drugim zyciu itp. Pomylily Ci sie watki. pozdrawiam Bruno -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> [Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...] |
Czasy w strefie GMT. Teraz jest 21:25. |
Forum korzysta ze skryptu vBulletin®
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.