2 akumulatory
Jak mozna podlaczyc 2 aku w samochodzie?
Zwyczajnie rownolegle czy potrzeba jakiegos ukladu aby zapewnic wlasciwe ladowania i pobieranie energi w czasie pracy malopradowej i odpalania? |
Re: 2 akumulatory
Wyjątkowo kiepski pomysł.
Nie łączy się żadnych ogniw galwanicznych równolegle. Zawsze któreś ma niższe napięcie, co powoduje rozładowanie tego drugiego. No chyba, że przez jakiś stycznik ze sterowniaem (dioda odpada, bo daje za duży spadek napięcia i nie znam typu, który wytrzymałby prąd rozrusznika) Jacek |
Re: 2 akumulatory
> Wyjątkowo kiepski pomysł.
> Nie łączy się żadnych ogniw galwanicznych równolegle. > Zawsze któreś ma niższe napięcie, co powoduje rozładowanie tego drugiego. > No chyba, że przez jakiś stycznik ze sterowniaem (dioda odpada, bo daje za > duży spadek napięcia i nie znam typu, który wytrzymałby prąd rozrusznika) > Jacek co ty gadasz? rozładowuje drugi, ładując pierwszy, ale z czasem to się ustali |
Re: 2 akumulatory
> Jak mozna podlaczyc 2 aku w samochodzie?
> Zwyczajnie rownolegle czy potrzeba jakiegos ukladu > aby zapewnic wlasciwe ladowania i pobieranie energi w czasie pracy > malopradowej i odpalania? > > + do +, a - do masy lub do -. Za cały specjalny układ musi robić gruby kabel. Zbliżony do kabla co do rozrusznika idzie. Przy nowych, pełnosprawnych i najlepiej jednakowych akumulatorach nie ma przeciwwskazań do takiego łączenia. W technice nie jest takie połączenie zalecane ale jak nie ma innego wyjścia to się je stosuje. Jedynie w przypadku zwarcia celi w którymś akumulatorze mogą być problemy bo wtedy taki akumulator zachowa się jak odbiornik dla drugiego i teoretycznie może popłynąć bardzo duży prąd. Praktycznie, ponieważ zwarcie w akumulatorze jest robione przez pył który opadł z płyt, nastąpi przepalenie tego co robi zwarcie. Przepalenie będzie w cieczy i wytworzy się za mało ciepła żeby było widać że się coś stało. Chociaż może być że rozwali się akumulator. Dlatego niechętnie się stosuje takie połączenie akumulatorów. Lepiej zainstalować jeden większy. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: [Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...] |
Re: 2 akumulatory
piszesz to na podstawie jakiejś wiedzy, czy aby zaistnieć na grupie?
Jacek |
Re: 2 akumulatory
Użytkownik "piwnica (onet)" <[Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...].po> napisał w wiadomości news:ggtgir$irv$[Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...].neostrada.pl... > Jak mozna podlaczyc 2 aku w samochodzie? > Zwyczajnie rownolegle czy potrzeba jakiegos ukladu > aby zapewnic wlasciwe ladowania i pobieranie energi w czasie pracy > malopradowej i odpalania? Nie ma poważniejszych przeciwwskazań. Prąd ładowanie i rozładowania rozłoży się równomiernie na oba akumulatory. -- Pozdrawiam (dziś z DC) - Wiesiaczek "Ja piję tylko przy dwóch okazjach: Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" |
Re: 2 akumulatory
Użytkownik "Wiesiaczek" <[Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]> napisał w wiadomości news:ggtqjb$s1n$[Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...].pl... > > Użytkownik "piwnica (onet)" <[Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...].po> napisał w wiadomości > news:ggtgir$irv$[Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...].neostrada.pl... >> Jak mozna podlaczyc 2 aku w samochodzie? >> Zwyczajnie rownolegle czy potrzeba jakiegos ukladu >> aby zapewnic wlasciwe ladowania i pobieranie energi w czasie pracy >> malopradowej i odpalania? > > Nie ma poważniejszych przeciwwskazań. > Prąd ładowanie i rozładowania rozłoży się równomiernie na oba akumulatory. Oczywiście bez żadnych dodatkowych układów, tak jak to robi się, odpalacjąc samochód z padniętym akumulatorem dołączając akumulator z drugiego samochodu. -- Pozdrawiam (dziś z DC) - Wiesiaczek "Ja piję tylko przy dwóch okazjach: Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" |
Re: 2 akumulatory
> piszesz to na podstawie jakiejś wiedzy, czy aby zaistnieć na grupie?
> Jacek > > Mnie się wydaje że Ty piszesz na podstawie własnej wiedzy, niekoniecznie zgodnej z rzeczywista. jeśli twierdzisz że nie łączy się ogniw równolegle to jak wytłumaczysz fakt równoległego łączenia płyt w celi w akumulatorze. Każda para płyt to ogniwo. W celi jest zawsze kilka par. Według twojej teorii takie połączenie jest złe bo jak jakaś para będzie słabsza to rozładuje celę. praktyka równie zaprzecza Twoim wolnym przemyśleniom. Na okrętach podwodnych są setki tysięcy amperogodzin zamknięte w akumulatorach. Pojedyncze ogniwo musi być takie żeby dało sie je przenieść przez dwóch ludzi. Tak ze sto kilo waży. Trzeba je łączyć równolegle i się łączy a okręty podwodne nie toną z tego powodu. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: [Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...] |
Re: 2 akumulatory
*Tomek* napisal(a) w news:[Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...].pl:
>> piszesz to na podstawie jakiejś wiedzy, czy aby zaistnieć na grupie? >> Jacek > Mnie się wydaje że Ty piszesz na podstawie własnej wiedzy, niekoniecznie > zgodnej z rzeczywista. jeśli twierdzisz że nie łączy się ogniw > równolegle to jak wytłumaczysz fakt równoległego łączenia płyt w celi w > akumulatorze. Każda para płyt to ogniwo. W celi jest zawsze kilka par. > Według twojej teorii takie połączenie jest złe bo jak jakaś para będzie > słabsza to rozładuje celę. praktyka równie zaprzecza Twoim wolnym > przemyśleniom. Zaraz, zaraz, czy akumulator samochodowy ma 2,1V, czy w wyniku polaczenie rownoleglego 6 ogniw kazde o napieciu znamionowym 2,1V otrzymujemy napiecie 12,6V? Nie lapie tego... Pozdr |
Re: 2 akumulatory
>>> Jak mozna podlaczyc 2 aku w samochodzie?
>>> Zwyczajnie rownolegle czy potrzeba jakiegos ukladu >>> aby zapewnic wlasciwe ladowania i pobieranie energi w czasie pracy >>> malopradowej i odpalania? >> >> Nie ma poważniejszych przeciwwskazań. >> Prąd ładowanie i rozładowania rozłoży się równomiernie na oba >> akumulatory. > > Oczywiście bez żadnych dodatkowych układów, tak jak to robi się, > odpalacjąc samochód z padniętym akumulatorem dołączając akumulator z > drugiego samochodu. Tak, tylko wydaje się, że na dłuzszą metę oba akumulatory będą chronicznie niedoładowane. Alternator tez ma jakąś ograniczoną wydajność prądową. Pozdrawiam boropi |
Czasy w strefie GMT. Teraz jest 05:31. |
Forum korzysta ze skryptu vBulletin®
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.