PDA

View Full Version : Tuning skuterka


PB
08-18-2008, 14:17
Kwestia jest taka. Skuterek 50ccm, bez blokad, kupiony nowy w
kwietniu, ma 2kkm. Nie chcę robic z nim diabli wiedzą czego, chce
ociupinke lepszego startu i minimalnie większej mocy. Nie chcę żeby
zasuwał 120 km/h, ani żeby stał się głośniejszy.

Możliwości:
- sportowy wariator
- lepszy tłumik
- tzw. gazbox

Ktoś ma inne propozycje? Z powyższych chcę zastosować jedną a nie
wszystkie trzy, lub kombinacje dwóch - dlatego pytam - na co koledzy
by postawili? Nie chcę zmieniac pojemnośći, bo maszynka nowa i szkoda
po prostu. Wiem że to grupa moto, ale ja na forum skuterzane nie pójde
bo tam cięzko o sensowna opinię, a ja się na news wychowałem i wole
Was spytać, mimo doświadczeń moto - macie też pojęcie o skuterkach i
ich pierdziawkach 50ccm ;-)))

Za rady typu - sprzedaj i kup moto z góry serdecznie dziękuję,
skuterek mi swobodnie styka.

--
Pozdrawiam
Piotr Biegała Warszawa
Benelli Pepe LX 0,05l BVA ;-)
Renault Safrane Initiale Paris 2.5 T5 BVA;-)

Janusz A. Urbanowicz
08-18-2008, 14:52
PB <[Only registered and activated users can see links]> writes:

> Kwestia jest taka. Skuterek 50ccm, bez blokad, kupiony nowy w
> kwietniu, ma 2kkm. Nie chcę robic z nim diabli wiedzą czego, chce
> ociupinke lepszego startu i minimalnie większej mocy. Nie chcę żeby
> zasuwał 120 km/h, ani żeby stał się głośniejszy.
>
> Możliwości:
> - sportowy wariator
> - lepszy tłumik
> - tzw. gazbox
>
> Ktoś ma inne propozycje? Z powyższych chcę zastosować jedną a nie
> wszystkie trzy, lub kombinacje dwóch - dlatego pytam - na co koledzy
> by postawili? Nie chcę zmieniac pojemnośći, bo maszynka nowa i szkoda
> po prostu. Wiem że to grupa moto, ale ja na forum skuterzane nie pójde
> bo tam cięzko o sensowna opinię, a ja się na news wychowałem i wole
> Was spytać, mimo doświadczeń moto - macie też pojęcie o skuterkach i
> ich pierdziawkach 50ccm ;-)))

jeszcze inny wydech i lżejsze rolki można założyć

pytanie, po co chcesz się znęcać nad 50-tką skoro ci nie starcza?

=alx
--
JID: [Only registered and activated users can see links]
PGP: 0x46399138
od zwracania uwagi na detale są lekarze, adwokaci, programiści i zegarmistrze
-- Czerski

PB
08-18-2008, 15:12
Mon, 18 Aug 2008 16:52:57 +0200, na pl.rec.motocykle, Janusz A.
Urbanowicz napisał(a):



> jeszcze inny wydech i lżejsze rolki można założyć

jak mam sie bawic z rolkami to wole sportwario zapodac od razu cale,

> pytanie, po co chcesz się znęcać nad 50-tką skoro ci nie starcza?

starcza, brakuje zrywu najbardziej. Nie wymagam zeby to byl potwor
wyscigowy, chce troche lepiej startowac. I wystarczy. To miejska
maszyna, dzisiaj strugnałem nim prawie 40 km. Jak na moje potrzeby ok
- tylko troche szybszego startu brakuje.


--
Pozdrawiam
Piotr Biegała Warszawa
Benelli Pepe LX 0,05l BVA ;-)
Renault Safrane Initiale Paris 2.5 T5 BVA;-)

Magic
08-18-2008, 15:17
Janusz A. Urbanowicz pisze:

> pytanie, po co chcesz się znęcać nad 50-tką skoro ci nie starcza?
>

Mój Elik pomyka 85 i wcale się nad nim nie znęcam. A 50 dlatego że o ile
ja mam prawko kat A, to już mój pracownik, który tego skutera na codzień
używa - nie. No i w normalnym ruchu się można utrzymać i nie być
zawalidrogą.

--
Pozdrawiam - Maciek, ely50/srx250/klx250/vfr800.
Archiwum: [Only registered and activated users can see links]
FAQ: [Only registered and activated users can see links]

Bishop
08-18-2008, 19:28
Witka

> Możliwości:
> - sportowy wariator
> - lepszy tłumik
> - tzw. gazbox


Vario Sport + Gazbox....warto zastosowac pasek kewlarowy...
tlumiki nic nie daja jesli nie zmienisz gaznika a nie chcesz ladowac sie w
koszty...

Pozdro

Bishop
Dr BIG Red
Wawa-Wola

PB
08-18-2008, 20:53
Mon, 18 Aug 2008 21:28:43 +0200, na pl.rec.motocykle, Bishop
napisał(a):


>> Możliwości:
>> - sportowy wariator
>> - lepszy tłumik
>> - tzw. gazbox
>
> Vario Sport + Gazbox....warto zastosowac pasek kewlarowy...
> tlumiki nic nie daja jesli nie zmienisz gaznika a nie chcesz ladowac sie w
> koszty...

olki, dzieki, to sensowna opinia. Czyli sportvario i gazbox - nie jest
to drogie a powinno dac zamierzony efekt. Dzieki raz jeszcze za
porade.

--
Pozdrawiam
Piotr Biegała Warszawa
Benelli Pepe LX 0,05l BVA ;-)
Renault Safrane Initiale Paris 2.5 T5 BVA;-)

Glub
08-18-2008, 22:54
On 2008-08-18 16:17:07 +0200, PB <[Only registered and activated users can see links]> said:

> - tzw. gazbox

WTF is Gazbox?

Jakieś voodoo?
--
Glub

08-19-2008, 06:24
On 2008-08-18, Magic <[Only registered and activated users can see links]> wrote:
> Janusz A. Urbanowicz pisze:
>
>> pytanie, po co chcesz się znęcać nad 50-tką skoro ci nie starcza?
>>
>
> Mój Elik pomyka 85 i wcale się nad nim nie znęcam. A 50 dlatego że o ile
> ja mam prawko kat A, to już mój pracownik, który tego skutera na codzień
> używa - nie. No i w normalnym ruchu się można utrzymać i nie być
> zawalidrogą.

Ten... ale zdajesz sobie sprawy z tego, ze Twoj pracownik
nie ma tez uprawnien do kierowania tym skuterem?
I w razie 'draki' np. ubezpieczyciel napewno bedzie sie
staral to wykorzystac.

--
Ever

08-19-2008, 06:38
On 2008-08-18, PB <[Only registered and activated users can see links]> wrote:
[ciach]
> Za rady typu - sprzedaj i kup moto z góry serdecznie dziękuję,
> skuterek mi swobodnie styka.

A ja mimo wszystko jednak bym Ci sugerowal zastanowienie
sie nad ta opcja;)
Po pierwsze - i tak teraz jezdzisz bez uprawnien. Wprawdzie
prawdopodobienstwo kontroli jest nikle, niemniej
jednak 'w razie czego' masz przesrane.
Po drugie - fun z jazdy motocyklem jest o wiele wiekszy, do
tego zasieg Ci sie zwieksza.
Po trzecie - na kursie na prawko tez sie czegos nauczysz.
Po czwarte - wladujesz kase w tjuning 50tki, a za rok -
dwa stwierdzisz, ze jednak to za malo. Kasy tej juz
nie odzyskasz, a z kasy jaka bys mial za tjuning +
sprzedaz 50tki kupisz juz sensowny motocykl na miasto.
Po piate - paradoksalnie motocyklem jezdzi sie po miescie
szybciej niz skuterem (w sensie szybciej sie przebijasz)-
na swoim przykladzie widze, ze sredni czas dotarcia do pracy
zmniejszyl mi sie o 2 minuty.
Po szoste - stuningujesz skuter - stracisz gwarancje.
Po siodme - jak zrobisz prawko na A to bedziesz miec
wybor czym chcesz jezdzic, teraz po prostu musisz 50tka.
No i na koncu - facet powyzej 180cm i po 30tce
na pierdzibaku wyglada imho hm... zabawnie.

--
Ever

PB
08-19-2008, 06:57
Tue, 19 Aug 2008 00:54:11 +0200, na pl.rec.motocykle, Glub napisał(a):

>> - tzw. gazbox
>
> WTF is Gazbox?
>
> Jakieś voodoo?

nie. Cytacik z forum pewnego:
"Gazbox to jest poprostu puszka w której mieszanka paliwowa zwiększa
swoje ciśnienie , dzięki gazboxowi poprawia się reakcjia na gaz i
zmniejsza o niewiele spalanie . Nie zawsze polepsza osiągi i zmniejsza
spalanie"

Zasadniczo działa - co dziwne;-)

--
Pozdrawiam
Piotr Biegała Warszawa
Benelli Pepe LX 0,05l BVA ;-)
Renault Safrane Initiale Paris 2.5 T5 BVA;-)

PB
08-19-2008, 07:16
19 Aug 2008 06:38:21 GMT, na pl.rec.motocykle, [Only registered and activated users can see links]
napisał(a):


> Po pierwsze - i tak teraz jezdzisz bez uprawnien. Wprawdzie
> prawdopodobienstwo kontroli jest nikle, niemniej
> jednak 'w razie czego' masz przesrane.

zgadza sie

> Po drugie - fun z jazdy motocyklem jest o wiele wiekszy, do
> tego zasieg Ci sie zwieksza.

ja uzytkowo jezdze a nie dla funu, zasieg skuta mi tez styka

> Po trzecie - na kursie na prawko tez sie czegos nauczysz.

zbednych umiejetnosci jak dla mnie - bo jesli mialbym A to i tak
kupilbym po prostu wiekszego silnikowo skuta - nienawidze zmieniac
biegow i bawic sie sprzeglem;-) A na kursie uczyl sie bede na maszynie
z biegami - fuj.

> Po czwarte - wladujesz kase w tjuning 50tki, a za rok -
> dwa stwierdzisz, ze jednak to za malo. Kasy tej juz
> nie odzyskasz, a z kasy jaka bys mial za tjuning +
> sprzedaz 50tki kupisz juz sensowny motocykl na miasto.

Powiedzmy ze finansowo nie jest to cos strasznego - sportvario to ok
300 zeta z montazem i strojeniem.

> Po piate - paradoksalnie motocyklem jezdzi sie po miescie
> szybciej niz skuterem (w sensie szybciej sie przebijasz)-
> na swoim przykladzie widze, ze sredni czas dotarcia do pracy
> zmniejszyl mi sie o 2 minuty.

Pod warunkiem ze nie przeginasz z rozmiarem moto. Skutkiem nie raz
objezdzam gosci jadacych w korku na duzym moto.

> Po szoste - stuningujesz skuter - stracisz gwarancje.

Po to kupilem porzadny skuter zeby sie tym nie martwic

> Po siodme - jak zrobisz prawko na A to bedziesz miec
> wybor czym chcesz jezdzic, teraz po prostu musisz 50tka.

fakt, ale nie chce mi sie robic A. Wole porobic cos innego w tym
czasie.

> No i na koncu - facet powyzej 180cm i po 30tce
> na pierdzibaku wyglada imho hm... zabawnie.

182cm i przed 40tką;-) A moj skuter jest dosc wysoki, nie wygladam na
nim jak na czyms za malym.

No ale nic, bo ta dyskusja niebezpiecznie zbacza. Nie zrobilem A w
młodosci, teraz nie mam takiej potrzeby. Nie kreci mnie jezdzenie poza
miastem na moto, boje sie motocykli, wole skuter na miasto;-)

--
Pozdrawiam
Piotr Biegała Warszawa
Benelli Pepe LX 0,05l BVA ;-)
Renault Safrane Initiale Paris 2.5 T5 BVA;-)

Arni
08-19-2008, 07:20
[Only registered and activated users can see links] pisze:
>> Mój Elik pomyka 85 i wcale się nad nim nie znęcam. A 50 dlatego że o ile
>> ja mam prawko kat A, to już mój pracownik, który tego skutera na codzień
>> używa - nie. No i w normalnym ruchu się można utrzymać i nie być
>> zawalidrogą.
>
> Ten... ale zdajesz sobie sprawy z tego, ze Twoj pracownik
> nie ma tez uprawnien do kierowania tym skuterem?

myslisz ze prawcownik jest niepełnoletni ?

--
Arni Toruń
'84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb"
'91 Volvo 940 D24TIC diesel pozbawiony wad i przyspieszenia
'91 Honda Prelude 2,0 EX

08-19-2008, 07:58
On 2008-08-19, Arni <[Only registered and activated users can see links]> wrote:
> [Only registered and activated users can see links] pisze:
>>> Mój Elik pomyka 85 i wcale się nad nim nie znęcam. A 50 dlatego że o ile
[ciach]
>> Ten... ale zdajesz sobie sprawy z tego, ze Twoj pracownik
>> nie ma tez uprawnien do kierowania tym skuterem?
>
> myslisz ze prawcownik jest niepełnoletni ?

A co ma do tego pelnioletnosc? Sprawdz definicje
motoroweru.

--
Ever

Arni
08-19-2008, 08:11
[Only registered and activated users can see links] pisze:
> On 2008-08-19, Arni <[Only registered and activated users can see links]> wrote:
>> [Only registered and activated users can see links] pisze:
>>>> Mój Elik pomyka 85 i wcale się nad nim nie znęcam. A 50 dlatego że o ile
> [ciach]
>>> Ten... ale zdajesz sobie sprawy z tego, ze Twoj pracownik
>>> nie ma tez uprawnien do kierowania tym skuterem?
>> myslisz ze prawcownik jest niepełnoletni ?
>
> A co ma do tego pelnioletnosc? Sprawdz definicje
> motoroweru.

motoroweru czy moze uprawnien potrzebnych do jego prowadzenia ?

--
Arni Toruń
'84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb"
'91 Volvo 940 D24TIC diesel pozbawiony wad i przyspieszenia
'91 Honda Prelude 2,0 EX

Arni
08-19-2008, 08:20
Arni pisze:
>
>> A co ma do tego pelnioletnosc? Sprawdz definicje
>> motoroweru.
>
> motoroweru czy moze uprawnien potrzebnych do jego prowadzenia ?
>
dobra, zebys sie nie meczył wiecej i ni ezarzucał komus łamania prawa:

Motorower jest to pojazd jednośladowy lub dwuśladowy, zaopatrzony w
silnik spalinowy o pojemności skokowej nie przekraczającej 50 cm3,
którego konstrukcja ogranicza prędkość jazdy do 45 km/h.

Uprawnienia wymagane do kierowania motorowerem.

Motorowerem mogą kierować osoby w wieku co najmniej 13 lat.
Dokumentem stwierdzającym uprawnienie do kierowania motorowerem przez
osobę w wieku od 13 do 18 lat jest karta motorowerowa lub prawo jazdy
dowolnej kategorii.
Nie wymaga się uprawnienia do kierowania motorowerem od osoby, która
ukończyła 18 lat.


tu masz odpowiedni paragraf:
[Only registered and activated users can see links] ,cm3,313.html

--
Arni Toruń
'84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb"
'91 Volvo 940 D24TIC diesel pozbawiony wad i przyspieszenia
'91 Honda Prelude 2,0 EX

08-19-2008, 08:25
On 2008-08-19, PB <[Only registered and activated users can see links]> wrote:
[ciach]
> No ale nic, bo ta dyskusja niebezpiecznie zbacza. Nie zrobilem A w
> młodosci, teraz nie mam takiej potrzeby. Nie kreci mnie jezdzenie poza
> miastem na moto, boje sie motocykli, wole skuter na miasto;-)

ok, ok - ale zebys potem nie przychodzil z placzem, ze Ci sie odmienilo;)

--
Ever

08-19-2008, 08:29
On 2008-08-19, Arni <[Only registered and activated users can see links]> wrote:
> Arni pisze:
>>
>>> A co ma do tego pelnioletnosc? Sprawdz definicje
>>> motoroweru.
>>
>> motoroweru czy moze uprawnien potrzebnych do jego prowadzenia ?

A gdzie Ty tam widziales motorower? Ze zacytuje Twoj post inicjujacy:
>>> Mój Elik pomyka 85 i wcale się nad nim nie znęcam.


> dobra, zebys sie nie meczył wiecej i ni ezarzucał komus łamania prawa:
>
> Motorower jest to pojazd jednośladowy lub dwuśladowy, zaopatrzony w
> silnik spalinowy o pojemności skokowej nie przekraczającej 50 cm3,
> którego konstrukcja ogranicza prędkość jazdy do 45 km/h.
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^


> Nie wymaga się uprawnienia do kierowania motorowerem od osoby, która
> ukończyła 18 lat.

No i co to ma do rzeczy? skoro pracownik nie jezdzi motorowerem?

Teraz lapiesz?
--
Ever

Arni
08-19-2008, 08:39
[Only registered and activated users can see links] pisze:
> On 2008-08-19, Arni <[Only registered and activated users can see links]> wrote:
>> Arni pisze:
>>>> A co ma do tego pelnioletnosc? Sprawdz definicje
>>>> motoroweru.
>>> motoroweru czy moze uprawnien potrzebnych do jego prowadzenia ?
>
> A gdzie Ty tam widziales motorower? Ze zacytuje Twoj post inicjujacy:
>>>> Mój Elik pomyka 85 i wcale się nad nim nie znęcam.

post inicjujący kolego to brzmiał tak:

Kwestia jest taka. Skuterek 50ccm, bez blokad, kupiony nowy w
kwietniu, ma 2kkm.

Magic napisał ze tez ma 50. Kwestie tego czy poleci wiecej niz 45 to
dyskutowalismy tu setki razy, jak na razie nie slyszalem o przypadku
zeby komus zakwestionowali predkosc max. Tuningowanie na 70 czy 80 ccm
juz łatwiej wykryc. Tak wiec w przypadku zwyklej kontroli na drodze
warunek vmax mozna pominąc i na dowód spokojnie daje sie jezdzic.
W przypadku zdarzenia drogowego okreslanego jako kolizja rowniez ciezko
udowodnic ze nie spelniał warunku ograniczenia vmax chyba ze 100 by
leciał i to wyjdzie przy pomiarach i da sie bezwarunkowo udowodnic.


--
Arni Toruń
'84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb"
'91 Volvo 940 D24TIC diesel pozbawiony wad i przyspieszenia
'91 Honda Prelude 2,0 EX

Arni
08-19-2008, 08:42
i jeszcze jedno: jesli pracownik jedzie na czyms co ma wbite w dowodzie
"motorower" to prawa nie łamie. Prawo złamał diagnosta ktory na
przegladzie nie sprawdzil wszystkich warunkow. Jesli przeróbki zostały
dokonane pozniej to prawo zlamał wlasciciel nie zglaszajac zmian.
Pracownik prawa nie łamie bo nie jest wlascicielem :)

--
Arni Toruń
'84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb"
'91 Volvo 940 D24TIC diesel pozbawiony wad i przyspieszenia
'91 Honda Prelude 2,0 EX

08-19-2008, 08:56
On 2008-08-19, Arni <[Only registered and activated users can see links]> wrote:
> [Only registered and activated users can see links] pisze:
>> On 2008-08-19, Arni <[Only registered and activated users can see links]> wrote:
>>> Arni pisze:
>>>>> A co ma do tego pelnioletnosc? Sprawdz definicje
>>>>> motoroweru.
>>>> motoroweru czy moze uprawnien potrzebnych do jego prowadzenia ?
>>
>> A gdzie Ty tam widziales motorower? Ze zacytuje Twoj post inicjujacy:
>>>>> Mój Elik pomyka 85 i wcale się nad nim nie znęcam.
>
> post inicjujący kolego to brzmiał tak:

eh... czy ja niewyraznie pisze?
Twoj post inicjujacy - nie Piotrka.

[ciach]
> Magic napisał ze tez ma 50. Kwestie tego czy poleci wiecej niz 45 to
> dyskutowalismy tu setki razy, jak na razie nie slyszalem o przypadku
> zeby komus zakwestionowali predkosc max. Tuningowanie na 70 czy 80 ccm
> juz łatwiej wykryc. Tak wiec w przypadku zwyklej kontroli na drodze

Kwestia nie jest w latwosci badz nie wykrycia, a w samym fakcie
ze pojazd ktorym sie Twoj pracownik porusza nie jest motorowerem.
Czy jest to latwe do wykrycia czy nie - to kwestia wtorna. Czy
komukolwiek sie bedzie chcialo to sprawdzac rowniez.
Chociaz jezeli ja bym byl pracownikiem ubezpieczyciela to na
100% bym sprawdzil.

> warunek vmax mozna pominąc i na dowód spokojnie daje sie jezdzic.

litrem tez sie spokojnie da jezdzic bez prawka - najwyzej uciekniesz przed
kontrola - tylko co to ma do rzeczy?
I w jednym i w drugim przypadku wg. prawa nie masz uprawnień do kierowania
pojazdem. Koniec i kropka.

> W przypadku zdarzenia drogowego okreslanego jako kolizja rowniez ciezko
> udowodnic ze nie spelniał warunku ograniczenia vmax chyba ze 100 by
> leciał i to wyjdzie przy pomiarach i da sie bezwarunkowo udowodnic.

Udowodnic to jest bardzo prosto - w dokumentacji homologacji (chyba)
jest opisane jakie blokady posiada dany motorower. Kwestia sprawdzenia
czy je ma to 2 minuty w warsztacie.
To, ze nikomu sie nie chce robic to inna sprawa. To, ze policja
rowniez poki co olewa ta kwestie rowniez. Aczkolwiek przy
kolizji w ktorej ktos spowodowal by duze straty, podejrzewam
ze ubezpieczyciel poczynil by odpowiedni wysilek by to sprawdzic.
A to, ze Twoj pracownik jezdzi pojazdem bez uprawnien to fakt
i tyle. Bo to czym jezdzi w swietle prawa nie jest motorowerem.


--
Ever

08-19-2008, 09:04
On 2008-08-19, Arni <[Only registered and activated users can see links]> wrote:
> i jeszcze jedno: jesli pracownik jedzie na czyms co ma wbite w dowodzie
> "motorower" to prawa nie łamie. Prawo złamał diagnosta ktory na
> przegladzie nie sprawdzil wszystkich warunkow. Jesli przeróbki zostały
> dokonane pozniej to prawo zlamał wlasciciel nie zglaszajac zmian.
> Pracownik prawa nie łamie bo nie jest wlascicielem :)

Prawie. Tyle, że: ignorantia iuris nocet.
Czyli, ze w skrajnym przypadku nikogo nie bedzie interesowac
czy pracownik znal czy nie definicje motoroweru.
Oczywiscie z drugiej strony pracownik moze Cie pozwac w
procesie cywilnym o dostarczenie wadliwego narzedzia pracy;)
Ale to juz kompletny OT.

--
Ever

Glub
08-19-2008, 09:20
On 2008-08-19 08:57:30 +0200, PB <[Only registered and activated users can see links]> said:

> Tue, 19 Aug 2008 00:54:11 +0200, na pl.rec.motocykle, Glub napisał(a):
>
>>> - tzw. gazbox
>>
>> WTF is Gazbox?
>>
>> Jakieś voodoo?
>
> nie. Cytacik z forum pewnego:
> "Gazbox to jest poprostu puszka w której mieszanka paliwowa zwiększa
> swoje ciśnienie , dzięki gazboxowi poprawia się reakcjia na gaz i
> zmniejsza o niewiele spalanie . Nie zawsze polepsza osiągi i zmniejsza
> spalanie"
>
> Zasadniczo działa - co dziwne;-)

Głupie pytanie numer 2- to ma pewnie sens w motorowerach?
nie ma sensu pchać tego do SYMa GTS 250?
--
Glub

PB
08-19-2008, 10:09
Tue, 19 Aug 2008 11:20:35 +0200, na pl.rec.motocykle, Glub napisał(a):


>> nie. Cytacik z forum pewnego:
>> "Gazbox to jest poprostu puszka w której mieszanka paliwowa zwiększa
>> swoje ciśnienie , dzięki gazboxowi poprawia się reakcjia na gaz i
>> zmniejsza o niewiele spalanie . Nie zawsze polepsza osiągi i zmniejsza
>> spalanie"
>>
>> Zasadniczo działa - co dziwne;-)
>
> Głupie pytanie numer 2- to ma pewnie sens w motorowerach?
> nie ma sensu pchać tego do SYMa GTS 250?

nie wiem, poczytaj w necie czy sa do wiekszych pojemnosci.

--
Pozdrawiam
Piotr Biegała Warszawa
Benelli Pepe LX 0,05l BVA ;-)
Renault Safrane Initiale Paris 2.5 T5 BVA;-)

PB
08-19-2008, 10:13
19 Aug 2008 08:56:45 GMT, na pl.rec.motocykle, [Only registered and activated users can see links]
napisał(a):

> Udowodnic to jest bardzo prosto - w dokumentacji homologacji (chyba)
> jest opisane jakie blokady posiada dany motorower. Kwestia sprawdzenia
> czy je ma to 2 minuty w warsztacie.

nie ma słowa o tym w wyciągu z homologacji jaki dostaje kupujący. Ale
to jest wyciąg, zawiera więc tylko pewne istotne do rejestracji dane.
Ciekawe co siedzi w pełnym kwicie homologacyjnym. BTW - kwestia
sprawdzenia to ine takie 2 minuty;-) W moim trwało 2h żeby sie do nich
dostać i usunąć;-)


--
Pozdrawiam
Piotr Biegała Warszawa
Benelli Pepe LX 0,05l BVA ;-)
Renault Safrane Initiale Paris 2.5 T5 BVA;-)

Janusz A. Urbanowicz
08-19-2008, 10:35
PB <[Only registered and activated users can see links]> writes:

> 19 Aug 2008 06:38:21 GMT, na pl.rec.motocykle, [Only registered and activated users can see links]
> napisał(a):

>> Po drugie - fun z jazdy motocyklem jest o wiele wiekszy, do
>> tego zasieg Ci sie zwieksza.
>
> ja uzytkowo jezdze a nie dla funu, zasieg skuta mi tez styka

Kazdy tak mowi, przynajmniej na poczatku.

>> Po trzecie - na kursie na prawko tez sie czegos nauczysz.
>
> zbednych umiejetnosci jak dla mnie - bo jesli mialbym A to i tak
> kupilbym po prostu wiekszego silnikowo skuta - nienawidze zmieniac
> biegow i bawic sie sprzeglem;-) A na kursie uczyl sie bede na maszynie
> z biegami - fuj.

Od tego sie nie umiera. Ja tez nienawidze biegow (zwlaszcza w
samochodzie) ale na kursie w dobrej szkole nauczysz sie lepiej
jezdzic, a nie tylko zmieniac biegi. W dobrej szkole naucza cie
patrzec na droge, przeciwskretu, hamowania, zaufania do sprzetu...

Poza tym jest cos takiego [Only registered and activated users can see links]

Mowilem dosc podobnie do ciebie, a pozniej poszedlem na kurs na A jak
zrobilem pare glupot i sie troche poobijalem, i teraz i na skuterze
jezdze pewniej i bezpieczniej.

>> Po czwarte - wladujesz kase w tjuning 50tki, a za rok -
>> dwa stwierdzisz, ze jednak to za malo. Kasy tej juz
>> nie odzyskasz, a z kasy jaka bys mial za tjuning +
>> sprzedaz 50tki kupisz juz sensowny motocykl na miasto.
>
> Powiedzmy ze finansowo nie jest to cos strasznego - sportvario to ok
> 300 zeta z montazem i strojeniem.

To jest 300 wyrzucone w bloto.

>> Po piate - paradoksalnie motocyklem jezdzi sie po miescie
>> szybciej niz skuterem (w sensie szybciej sie przebijasz)-
>> na swoim przykladzie widze, ze sredni czas dotarcia do pracy
>> zmniejszyl mi sie o 2 minuty.
>
> Pod warunkiem ze nie przeginasz z rozmiarem moto. Skutkiem nie raz
> objezdzam gosci jadacych w korku na duzym moto.

Nikt ci nie kaze kupowac Goldasa. Jezdze 50-tka do pracy i problem
jest taki ze na miasto Warszawa ona jest jakies 20km/h za wolna, a
legalne 45 km/h to jest 30-40 km/h za malo zeby jezdzic bezpiecznie.

Piszac na poczatku watku ,,cos wiekszego'' mialem na mysli raczej
maxiskuter, np wspomniana tu ostatnio gilere runner 180ccm.

>> Po siodme - jak zrobisz prawko na A to bedziesz miec
>> wybor czym chcesz jezdzic, teraz po prostu musisz 50tka.
>
> fakt, ale nie chce mi sie robic A. Wole porobic cos innego w tym
> czasie.

50ccm szybko przestaje wystarczac i zaczniesz kombinowac jak
nastolatek co nie moze jeszcze zrobic prawka, a moze wydech, a moze
cylinder wiekszy, a moze to, a moze tamto

mowie z doswiadczenia :-D

>> No i na koncu - facet powyzej 180cm i po 30tce
>> na pierdzibaku wyglada imho hm... zabawnie.
>
> 182cm i przed 40tką;-) A moj skuter jest dosc wysoki, nie wygladam na
> nim jak na czyms za malym.
>
> No ale nic, bo ta dyskusja niebezpiecznie zbacza. Nie zrobilem A w
> młodosci, teraz nie mam takiej potrzeby. Nie kreci mnie jezdzenie poza
> miastem na moto, boje sie motocykli, wole skuter na miasto;-)

Nikt ci nie kaze kupowac sobie litra pod tylek, chcesz pojazd uzytkowy
to kup sobie skuta 250ccm.

A tak jeszcze rzuce na koniec, bo juz kilka razy taki argument za
nierobieniem A slyszalem, ze nie, nie moga ci zabrac prawka na
samochod jak oblejesz egzamin na motor.

=alx
--
JID: [Only registered and activated users can see links]
PGP: 0x46399138
od zwracania uwagi na detale są lekarze, adwokaci, programiści i zegarmistrze
-- Czerski

08-19-2008, 10:52
On 2008-08-19, PB <[Only registered and activated users can see links]> wrote:
> 19 Aug 2008 08:56:45 GMT, na pl.rec.motocykle, [Only registered and activated users can see links]
> napisał(a):
>
>> Udowodnic to jest bardzo prosto - w dokumentacji homologacji (chyba)
>> jest opisane jakie blokady posiada dany motorower. Kwestia sprawdzenia
>> czy je ma to 2 minuty w warsztacie.
>
> nie ma słowa o tym w wyciągu z homologacji jaki dostaje kupujący. Ale
> to jest wyciąg, zawiera więc tylko pewne istotne do rejestracji dane.

Z tego co mi mowil dystrybutor to wlasnie w dokumentacji do homologacji
takie dane musza byc.

> Ciekawe co siedzi w pełnym kwicie homologacyjnym. BTW - kwestia
> sprawdzenia to ine takie 2 minuty;-) W moim trwało 2h żeby sie do nich
> dostać i usunąć;-)

Usunac != sprawdzic:) Usuniecie troche trwa bo trzeba pare czynnosci
wykonac.
W wiekszosci skuterow jednym z zabezpieczen jest tzw. slepa kiszka -
taka poskrecana rurka odchodzaca od tlumika majaca powodowac zawirowania
spalin i zdlawienie silnika.
usuniecie tej blokady polega na jej odcieciu i zaspawaniu dziury - widoczne
golym okiem bez demontazu czegokolwiek.

--
Ever

PB
08-19-2008, 11:08
19 Aug 2008 10:52:18 GMT, na pl.rec.motocykle, [Only registered and activated users can see links]
napisał(a):

> W wiekszosci skuterow jednym z zabezpieczen jest tzw. slepa kiszka -
> taka poskrecana rurka odchodzaca od tlumika majaca powodowac zawirowania
> spalin i zdlawienie silnika.
> usuniecie tej blokady polega na jej odcieciu i zaspawaniu dziury - widoczne
> golym okiem bez demontazu czegokolwiek.

nie u mnie;-) Byly bardziej wyrafinowane;-) I niewidoczne golym okiem.

--
Pozdrawiam
Piotr Biegała Warszawa
Benelli Pepe LX 0,05l BVA ;-)
Renault Safrane Initiale Paris 2.5 T5 BVA;-)

Andrzej Lawa
08-19-2008, 17:57
[Only registered and activated users can see links] pisze:

> Prawie. Tyle, że: ignorantia iuris nocet.
> Czyli, ze w skrajnym przypadku nikogo nie bedzie interesowac
> czy pracownik znal czy nie definicje motoroweru.

A co to ma do rzeczy? Pracownik ma w "papierze" motorower i nie jest
jego problemem, że właściciel coś bez jego wiedzy namieszał.

A to, że licznik pokazuje więcej - cóż, miałem kiedyś skuter, który przy
105 na liczniku jechał minimalnie ponad 80.

Poza tym definicja nie precyzuje, w jakich warunkach ten motorower nie
powinien przekraczać tych 45km/h - a wiadomo, że z tylko jedną osobą "na
pokładzie" pojedzie szybciej, niż przy pełnym obciążeniu.

cpt. Nemo
08-21-2008, 14:03
Użytkownik "Andrzej Lawa" <[Only registered and activated users can see links]> napisał
w wiadomości news:[Only registered and activated users can see links]...
>
>
> Poza tym definicja nie precyzuje, w jakich warunkach ten motorower nie
> powinien przekraczać tych 45km/h - a wiadomo, że z tylko jedną osobą
"na
> pokładzie" pojedzie szybciej, niż przy pełnym obciążeniu.

Chyba w zadnych nie ma prawa przekraczac ?

pozdrawiam, leszek

Andrzej Lawa
08-21-2008, 16:38
cpt. Nemo pisze:

>> Poza tym definicja nie precyzuje, w jakich warunkach ten motorower nie
>> powinien przekraczać tych 45km/h - a wiadomo, że z tylko jedną osobą
>> "na pokładzie" pojedzie szybciej, niż przy pełnym obciążeniu.
>
> Chyba w zadnych nie ma prawa przekraczac ?

Ma prawo przekraczać.

Musi nie być w stanie. A jak uzyskasz jednakowy fizyczny limit dla
całego przedziału obciążeń?

Janusz A. Urbanowicz
08-21-2008, 21:24
Andrzej Lawa <[Only registered and activated users can see links]> writes:

> cpt. Nemo pisze:
>
>>> Poza tym definicja nie precyzuje, w jakich warunkach ten motorower nie
>>> powinien przekraczać tych 45km/h - a wiadomo, że z tylko jedną osobą
>>> "na pokładzie" pojedzie szybciej, niż przy pełnym obciążeniu.
>>
>> Chyba w zadnych nie ma prawa przekraczac ?
>
> Ma prawo przekraczać.
>
> Musi nie być w stanie. A jak uzyskasz jednakowy fizyczny limit dla
> całego przedziału obciążeń?

taka japonska honda z rurek ma taki ogranicznik ze nawet z gorki ci
wiecej niz 45 nie poleci

=alx
--
JID: [Only registered and activated users can see links]
PGP: 0x46399138
od zwracania uwagi na detale są lekarze, adwokaci, programiści i zegarmistrze
-- Czerski

Andrzej Lawa
08-21-2008, 23:02
Janusz A. Urbanowicz pisze:

>> Musi nie być w stanie. A jak uzyskasz jednakowy fizyczny limit dla
>> całego przedziału obciążeń?
>
> taka japonska honda z rurek ma taki ogranicznik ze nawet z gorki ci
> wiecej niz 45 nie poleci

Nawet jak wyłączysz silnik i rozłączysz sprzęgło? ;)

Janusz A. Urbanowicz
08-22-2008, 09:15
Andrzej Lawa <[Only registered and activated users can see links]> writes:

> Janusz A. Urbanowicz pisze:
>
>>> Musi nie być w stanie. A jak uzyskasz jednakowy fizyczny limit dla
>>> całego przedziału obciążeń?
>>
>> taka japonska honda z rurek ma taki ogranicznik ze nawet z gorki ci
>> wiecej niz 45 nie poleci
>
> Nawet jak wyłączysz silnik i rozłączysz sprzęgło? ;)

No idea, ale na teście w Motocyklu kiedyś kolesie kombinowali i tak i
siak i powyżej ogranicznika nie poszła.

=alx
--
JID: [Only registered and activated users can see links]
PGP: 0x46399138
od zwracania uwagi na detale są lekarze, adwokaci, programiści i zegarmistrze
-- Czerski

Andrzej Lawa
08-22-2008, 10:47
Janusz A. Urbanowicz pisze:

>>>> Musi nie być w stanie. A jak uzyskasz jednakowy fizyczny limit dla
>>>> całego przedziału obciążeń?
>>> taka japonska honda z rurek ma taki ogranicznik ze nawet z gorki ci
>>> wiecej niz 45 nie poleci
>> Nawet jak wyłączysz silnik i rozłączysz sprzęgło? ;)
>
> No idea, ale na teście w Motocyklu kiedyś kolesie kombinowali i tak i
> siak i powyżej ogranicznika nie poszła.

Pytanie, czy wtedy czasem pod górkę i z dwoma pasażerami nie pojechał
"aż" 30 km/h ;)

Janusz A. Urbanowicz
08-22-2008, 12:18
Andrzej Lawa <[Only registered and activated users can see links]> writes:

> Janusz A. Urbanowicz pisze:
>
>>>>> Musi nie być w stanie. A jak uzyskasz jednakowy fizyczny limit dla
>>>>> całego przedziału obciążeń?
>>>> taka japonska honda z rurek ma taki ogranicznik ze nawet z gorki ci
>>>> wiecej niz 45 nie poleci
>>> Nawet jak wyłączysz silnik i rozłączysz sprzęgło? ;)
>>
>> No idea, ale na teście w Motocyklu kiedyś kolesie kombinowali i tak i
>> siak i powyżej ogranicznika nie poszła.
>
> Pytanie, czy wtedy czasem pod górkę i z dwoma pasażerami nie pojechał
> "aż" 30 km/h ;)

Z takim obciążeniem nie testowali chyba, ale to nie było ścięcie mocy
tylko ogranicznik na vmax.
--
JID: [Only registered and activated users can see links]
PGP: 0x46399138
od zwracania uwagi na detale są lekarze, adwokaci, programiści i zegarmistrze
-- Czerski

Andrzej Lawa
08-22-2008, 13:31
Janusz A. Urbanowicz pisze:

>> Pytanie, czy wtedy czasem pod górkę i z dwoma pasażerami nie pojechał
>> "aż" 30 km/h ;)
>
> Z takim obciążeniem nie testowali chyba, ale to nie było ścięcie mocy
> tylko ogranicznik na vmax.

Widzę tylko trzy możliwości:

1. sztywne ograniczenie prędkości obrotowej silnika plus sztywne
ograniczenie przełożenia - do zrobienia choćby podkładkami i odcięciem
zapłonu, ale to powoduje drastyczne zmniejszenie ekonomiki i zasyfiania
środowiska oraz wydechu (jazda na trasie na "niższym biegu", wypadnięte
zapłony == niespalona mieszanka), a i tak nie ograniczy prędkości przy
wyłączonym silniku

2. elektroniczna przepustnica (odczytuje położenie manetki i przy
przekroczeniu prędkości może je zignorować) - kosztowne, skomplikowane
(wymaga siłownika i komplikuje manetkę) i nadal nie będzie działać przy
wyłączonym silniku

3. automatyczny hamulec - co jest ryzykowne i jeszcze bardziej kosztowne
i skomplikowane, niż numer 2 (ale za to będzie działać przy jeździe z
wyłączonym silnikiem - póki starczy akumulatora)

ZTCW w skuterach czasem stosuje się numer 1... ale ponoć nie jest to
zbyt precyzyjne.