Redukcja w trakcie jazdy?

[bialy.to@gmail.com]

Takie mam pytanie, bo nie wiem, czy nie robie czegos, czego niedlugo
bede
bardzo zalowal :>
Dojezdzajac sobie do skrzyzowania hamuje silnikiem, redukujac biegi z
przegazowka (caly czas praktykuje, wiec nie zawsze mi wychodzi i
zdarza sie
'skoczyc' do przodu :P) i wszystko fajnie. Zwykle tak samo redukowalem
w
trasie, chcac np. wyprzedzic jakis samochod, ale taka operacja, gdzie
dodaje
gazu do przegazowki, a potem puszczam sprzeglo i chce kontynuowac
jazde bez
wytracania predkosci, skutkowala mi lekkim szarpnieciem jakby
(szczegolnie z
pasazerem), no i dzisiaj wykminilem, ze manetke gazu trzymal bede w
stalej
pozycji, tylko wcisne sprzeglo i zrzuce bieg w dol.
Zrobilem tak kilka razy i prawde mowiac nie slyszalem, zeby huk
wrzucanego
biegu byl jakis niepokojacy - w zasadzie praktycznie nie bylo tego
slychac.
Po takiej redukcji po prostu dodaje gazu i nie ma takiego momentu
'zwolnienie-przyspieszenie', tylko od razu przekrecam manetke i
wszystko ok.

Zastanawiam sie tylko, czy cos sie przy takiej metodzie moze rozsypac?
Sprzeglo, skrzynia?

Bede wdzieczny za rozwianie watpliwosci,
pozdrawiam,

--
-) Bialy
( GG: 1092403

[bialy.to@gmail.com]

Przepraszam bardzo, ze ten tekst tak dziwnie pociety, ale jakos sie
dziwnie przez Googla wyslalo :/

[jtd]

Dnia Sat, 7 Jun 2008 16:17:53 -0700 (PDT), [Only registered and activated users can see links] napisał(a):

> Bede wdzieczny za rozwianie watpliwosci,
> pozdrawiam,

[Only registered and activated users can see links]
Tutaj masz opisane co należy zrobić w jakiej sytuacji.

--
SADOMAHOŃ

[Contravene]

On 8 Cze, 01:20, [Only registered and activated users can see links] wrote:
> Przepraszam bardzo, ze ten tekst tak dziwnie pociety, ale jakos sie
> dziwnie przez Googla wyslalo :/

Pewnie dlatego, ze komputer to nie maszyna do pisania i nie wciska sie
entera na koncu kazdej nowej linii, a jedynie akapitu.

Jesli moja diagnoza jest niecelna, to przepraszam za zwracanie i
zawracanie ;->

Pozdrawiam,
Contravene
GPZ500S