PDA

View Full Version : Wiekowy motocykl bez dokumentów


morghul
05-05-2008, 18:09
Witam,
mam pytanie takiej treści. Czy jest jakaś możliwość przywrócić do
życia urzędowego SHL'kę która nie posiada dokumentów? Właściciel
nie zna historii motocykla, nie ma do niego żadego papierka a
jedynie tabliczkę rejestracyjną?

--

Dawid

Soulsick
05-05-2008, 19:00
Dnia Mon, 5 May 2008 20:09:40 +0200, morghul napisał(a):

> Witam,
> mam pytanie takiej treści. Czy jest jakaś możliwość przywrócić do
> życia urzędowego SHL'kę która nie posiada dokumentów? Właściciel
> nie zna historii motocykla, nie ma do niego żadego papierka a
> jedynie tabliczkę rejestracyjną?

Poptaj się może na forum weteranów, na pewno jest i to nie jedna. Jak nigdy
i nigdzie nie był rejestrowany jest łatwiej, jeżeli był to ja nie wiem :-).

--
Soulsick

Vir
05-05-2008, 20:01
>> Witam,
>> mam pytanie takiej treści. Czy jest jakaś możliwość przywrócić do
>> życia urzędowego SHL'kę która nie posiada dokumentów? Właściciel
>> nie zna historii motocykla, nie ma do niego żadego papierka a
>> jedynie tabliczkę rejestracyjną?

Wiele lat temu kupiłem Junaka bez papierów. Chociaż nie, miałem jakiś
kartonik, ale tak wyblakły i zniszczony, że jedyne co dało się odczytać,
to pieczątkę z Urzędu Miasta Kartuzy. Pojechałem tam, a przemiły Pan
Urzędnik wystawił mi glejt, że taki motocykl figuruje w ewidencji (choć
to była nieprawda). To pozwoliło mi zarejestrować go w Gdyni. Chyba
trzeba trafić na życzliwego człowieka.

Vir
Duża czarna bawarka

Jackare
05-05-2008, 20:16
> mam pytanie takiej treści. Czy jest jakaś możliwość przywrócić do
> życia urzędowego SHL'kę która nie posiada dokumentów? Właściciel nie zna
> historii motocykla, nie ma do niego żadego papierka a jedynie tabliczkę
> rejestracyjną?
>
jest droga legalna choć nienajprostsza, nienajszybsza i nienajtańsza.
Musisz miec legalny dowód wejścia w posiadanie tej maszyny, np kwitek /
fakturę ze złomowca
Musisz ten kwit zgłosić do US.
Po 2 czy 3 latach (nie pamiętam) idziesz do sądu i wnosisz o ustanowienie
tytułu własności do pojazdu.
Potem rejestrujesz jako zabytek lub jeżeli się da - normalnie.
--
Jackare

morghul
05-05-2008, 20:41
> jest droga legalna choć nienajprostsza, nienajszybsza i
> nienajtańsza.
> Musisz miec legalny dowód wejścia w posiadanie tej maszyny, np
> kwitek / fakturę ze złomowca
> Musisz ten kwit zgłosić do US.
> Po 2 czy 3 latach (nie pamiętam) idziesz do sądu i wnosisz o
> ustanowienie


No to tak delikatnie mówiąc ;) To zwykła SHL'ka więc jakieś
kosztowne i czasochłonne akrobacje raczej nie wchodzą w grę.
Sprzedający nie ma papierów ale widzę na foto że ma rejestrację
wiec się zastanawiam czy da się to kupić i zalegalizować
posiadanie oraz poruszanie się po drodze publicznej.

--

Dawid

Jackare
05-06-2008, 05:02
Użytkownik "morghul" <[Only registered and activated users can see links]> napisał w wiadomości
news:fvnre0$g8f$[Only registered and activated users can see links]...
>> jest droga legalna choć nienajprostsza, nienajszybsza i nienajtańsza.
>> Musisz miec legalny dowód wejścia w posiadanie tej maszyny, np kwitek /
>> fakturę ze złomowca
>> Musisz ten kwit zgłosić do US.
>> Po 2 czy 3 latach (nie pamiętam) idziesz do sądu i wnosisz o ustanowienie
>
>
> No to tak delikatnie mówiąc ;) To zwykła SHL'ka więc jakieś kosztowne i
> czasochłonne akrobacje raczej nie wchodzą w grę. Sprzedający nie ma
> papierów ale widzę na foto że ma rejestrację wiec się zastanawiam czy da
> się to kupić i zalegalizować posiadanie oraz poruszanie się po drodze
> publicznej.
>
ta zwykła SHL za koljne 10 lat będzie już znacznie mniej zwykła a za kolejne
będzie w ogóle niezwykła jak cholera. Jeżeli teraz zainwestujesz w jej
"legalizację", na pewno na tym nie stracisz. Ceny SHL M11 z dokumentami do
zarejestrowania oscylują obecnie od 1000 do 2000 zł iwięcej w zlaeżności od
stanu. Ceny te będą wzrastać.
Najprostsza metoda legalizacji choć sama nie do końca legalna to kupienie
legalnych dokumentów i przebicie numerów, kupienie ramy z papierami,
kupienie złomu z papierami. Jeżeli decydują tylko koszty a nie wartość
motocykla (materialna lub sentymentalna), to suma sumarum powinno wyjść
taniej niż droga którą opisałem.
--
Jackare

Asmodeusz
05-06-2008, 05:05
morghul napisał(a):
>> jest droga legalna choć nienajprostsza, nienajszybsza i nienajtańsza.
>> Musisz miec legalny dowód wejścia w posiadanie tej maszyny, np kwitek
>> / fakturę ze złomowca
>> Musisz ten kwit zgłosić do US.
>> Po 2 czy 3 latach (nie pamiętam) idziesz do sądu i wnosisz o ustanowienie
>
>
> No to tak delikatnie mówiąc ;) To zwykła SHL'ka więc jakieś kosztowne i
> czasochłonne akrobacje raczej nie wchodzą w grę. Sprzedający nie ma
> papierów ale widzę na foto że ma rejestrację wiec się zastanawiam czy da
> się to kupić i zalegalizować posiadanie oraz poruszanie się po drodze
> publicznej.
>

Na podstawie rejestracji możesz znaleźć w urzędzie ostatnią zgłoszoną
umowę sprzedaży/zakupu i dowiedzieć się czy to się da zarejestrować i w
jaki sposób.

..:maniek:..
05-06-2008, 05:52
po tablicy rejestracyjnej znajdz miasto/urzad komunikacji w ktorym byla
zarejestrowana! to najwazniejsze! potem udal sie do urzedu i sprobuj wynudzic
dane wlasciciela( jest niby ochrona danych i oficjalnie nic nie moga ci
ujawnic, ale czesto sie to udaje - w koncu to nie jest BMW7 tylko stara SHL :-
) jesli masz tablice to masz sie juz o co zaczepic a to najwazniejsze! potem
tylko troche chodzenia i nawijania makaronu i jesli trafisz na zyczliwych
urzednikow to da rade! podobnie rejestrowalem IFE BK i dalo rade, z tym ze ja
mialem jeszcze nieoplacona przez ok.8lat umowe kupna, po drodze chyba 6
wlascicieli, com sie najezdzil to moje ale dalo rade :-)

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: [Only registered and activated users can see links]