doktorski
05-20-2011, 11:07
W dniu czwartek, 19 maja 2011, 23:20:36 UTC+2 użytkownik Szuwaks napisał:
> Użytkownik "KJ Siła Słów" <[Only registered and activated users can see links]> napisał w wiadomości
> > Zjechałem na bok, przeprosiłem, zapytałem czy chce dane.
>
> Podziwiam Cię.
Z powodu? To normalna praktyka normalnych ludzi. Jak komus auto zarysujesz autem to sptalasz czy wyjasniasz sprawe?
Przypomnialo mi sie jak w ubieglym sezonie na Krakowskiej w DC, zajawszy pole position, poczulem jak ktos klepie mnie po ramieniu. Odwracam sie a goscdo mnie "kolego, uderzyles w moje lusterko". Zaznaczam, ze nic nie poczulem na motocyklu ani nawet nie zapisalem w pamieci sytuacji typu "bylo bliskoale wydalo". Mowie mu wiec, ze zjedziemy na pobocze i pogadamy. Zjechalem,zdjalem kask i czekam. Gosc podjechal, otwiera okno pasazera i mowi "eeee,wydawalo mi sie". Testowal?
Bez sensu jest za to wycie silnikiem motocykla obok samochodu kobiety, ktora w Raszynie nie zrobila miejsca motocyklom i juz nie miala jak zrobic - a taki przypadek ostatnio widzialem i zal mi sie wtedy zrobilo kierowcy motocykla. Bo albo byl tak glupi albo spozniony...
> Masz rację, ale to trzeba umieć.
> Ten ktoś tego nie potrafił.
Nie on jeden. Ogolnie chopki srednio sie nadaja na korki. Niestety wielu posiadaczy ciezkich i szerokich motocykli uwaza inaczej.
pzdr, dr
14/525
> Użytkownik "KJ Siła Słów" <[Only registered and activated users can see links]> napisał w wiadomości
> > Zjechałem na bok, przeprosiłem, zapytałem czy chce dane.
>
> Podziwiam Cię.
Z powodu? To normalna praktyka normalnych ludzi. Jak komus auto zarysujesz autem to sptalasz czy wyjasniasz sprawe?
Przypomnialo mi sie jak w ubieglym sezonie na Krakowskiej w DC, zajawszy pole position, poczulem jak ktos klepie mnie po ramieniu. Odwracam sie a goscdo mnie "kolego, uderzyles w moje lusterko". Zaznaczam, ze nic nie poczulem na motocyklu ani nawet nie zapisalem w pamieci sytuacji typu "bylo bliskoale wydalo". Mowie mu wiec, ze zjedziemy na pobocze i pogadamy. Zjechalem,zdjalem kask i czekam. Gosc podjechal, otwiera okno pasazera i mowi "eeee,wydawalo mi sie". Testowal?
Bez sensu jest za to wycie silnikiem motocykla obok samochodu kobiety, ktora w Raszynie nie zrobila miejsca motocyklom i juz nie miala jak zrobic - a taki przypadek ostatnio widzialem i zal mi sie wtedy zrobilo kierowcy motocykla. Bo albo byl tak glupi albo spozniony...
> Masz rację, ale to trzeba umieć.
> Ten ktoś tego nie potrafił.
Nie on jeden. Ogolnie chopki srednio sie nadaja na korki. Niestety wielu posiadaczy ciezkich i szerokich motocykli uwaza inaczej.
pzdr, dr
14/525