PDA

View Full Version : I znów kawałek świata został uporządkowany ;)


Marcin Jan
06-10-2010, 07:03
Witam

Robię wczoraj wieczorne zakupu w Tesco, wracam na parking i patrzę że
kawałek dalej do auta audi A4 pakują sie dwie kobiety z czego jedna z
dzieciakiem na ręku (ok.1,5 roku). Jakie było moje zdziwienie gdy
okazało się że z tym dzieckiem kobieta usiadła na przednim fotelu.
Chciałem coś powiedzieć ale zanim zdążyłem one już ruszały. Myślę
dzwonić na policję nie dzwonić, ah pal to licho może podjeżdżają tylko
na drugą stroną parkingu (tam są już domy mieszkalne). Ale nieeee jadą
za mną i wyjeżdżają na krajówkę, całe szczęście zatrzymały nas światła.
I patrzę na skrzyżowaniu stoi policja (do skrętu do Tesco) to mrugam im
światłami, długimi ale zero reakcji. To daję po klaksonie i długimi.
Misiaki się zorientowały wjeżdżają na czerwony, podjeżdżają pod moje
okno i pytają o co biega. Pokazuję na Audi i tłumaczę że na przednim
fotelu na kolanach przewożone jest dziecko. Od razu misiek wyskoczył do
Audicy, i kurcze szkoda że nie miałem czasu bo chętnie bym posłuchał
tłumaczenia tych kobiet.
W domu zaglądam do taryfikatora a tam tylko 200 :(. Nie wiem dlaczego
ustawodawca bardziej chroni niepełnosprawnych 500 pln którym
zdecydowanie łatwiej upomnieć się o swoje prawa to raz a dwa zajmowanie
miejsca dla inwalidy nie ma wpływu na zagrożenie życia. A przecież
maluch może zdać się tylko na opiekunów a w razie wypadku tak przewożony
dzieciak to trup na miejscu.
Pozdrawiam
Marcin

Papkin
06-10-2010, 07:14
Marcin Jan wrote:
> Witam
>
> Robię wczoraj wieczorne zakupu w Tesco, wracam na parking i patrzę że
> kawałek dalej do auta audi A4 pakują sie dwie kobiety z czego jedna z
> dzieciakiem na ręku (ok.1,5 roku). Jakie było moje zdziwienie gdy

W sumie jej _zabawka_ to jej sprawa ino szkoda dzieciaka no i pieniedzy z NFZ
jak wyjdzie warzywko wiec siakas kara byc powinna. W sumie to jak zapinanie
pasow - niby moja sprawa ze mi poduszka zrobi z facjaty kaszanke ale ... NFZ
bedzie placic a nie musialby.

Zaraz napisza ze jestes donosiciel :P

Katanka
06-10-2010, 07:24
Papkin wrote:
> Marcin Jan wrote:
>> Witam
>>
>> Robię wczoraj wieczorne zakupu w Tesco, wracam na parking i patrzę że
>> kawałek dalej do auta audi A4 pakują sie dwie kobiety z czego jedna z
>> dzieciakiem na ręku (ok.1,5 roku). Jakie było moje zdziwienie gdy
>
> W sumie jej _zabawka_ to jej sprawa ino szkoda dzieciaka no i
> pieniedzy z NFZ jak wyjdzie warzywko wiec siakas kara byc powinna. W
> sumie to jak zapinanie pasow - niby moja sprawa ze mi poduszka zrobi
> z facjaty kaszanke ale ... NFZ bedzie placic a nie musialby.
>
> Zaraz napisza ze jestes donosiciel :P

Rozsądni nie napiszą. Ja też juz kilka razy dzwoniłem w podobnych sytuacjach i
uważam, że tak trzeba.

--
Kacper Potocki vel Katanka
PSN: Katanka_PL | PS3 Fanboy!
[Only registered and activated users can see links] | [Only registered and activated users can see links] | [Only registered and activated users can see links]

krzysiek82
06-10-2010, 07:31
Papkin pisze:
> Zaraz napisza ze jestes donosiciel :P

nikt normalny tak nie napisze, chyba że jakiś człowiek żyjący starym
systemem. Ale chyba tutaj takich nie ma :)

--
krzysiek82

Robert_J
06-10-2010, 07:42
> W sumie jej _zabawka_ to jej sprawa

Taki sposób rozumowania to przyzwolenie na nap....e dzieci
przez rodziców psychopatów, bo to przecież "ich zabawki"
;-))). Bez urazy oczywiście...



> ino szkoda dzieciaka no i pieniedzy z NFZ jak wyjdzie
> warzywko wiec siakas kara byc powinna.

Dokładnie. Może to niezbyt popularny pogląd, ale uważam że
leczenie ludzi, którzy na własne życzenie niszczą sobie
zdrowie (tytoń, wóda itp) jest lekko nie fair w stosunku do
reszty, bo z pieniędzy ogółu. Takim absurdem jest np. renta
z powodu marskości wątroby. K...., ktoś kirzył połowę życia,
siłą rzeczy musiał być pracownikiem mniej wydajnym, a potem
dostaje rentę z naszej kasy, jako nagrodę za wytrwałe
chlanie :-)

WS
06-10-2010, 07:43
On 10 Cze, 09:14, "Papkin" <[Only registered and activated users can see links]> wrote:

> W sumie jej _zabawka_ to jej sprawa ino szkoda dzieciaka no i pieniedzy z NFZ
> jak wyjdzie warzywko wiec siakas kara byc powinna. W sumie to jak zapinanie
> pasow - niby moja sprawa ze mi poduszka zrobi z facjaty kaszanke ale ... NFZ
> bedzie placic a nie musialby.

....albo wrecz przeciwnie: bez fotelika/pasow NFZ nie placilby, bo
delikwent by nie przezyl, a z zapietymi bedzie placil ;)

> Zaraz napisza ze jestes donosiciel :P
e tam donosicile, kiedys to sie ORMOwiec nazywalo, teraz obrona
slabszych w imie sprawiedliwosci spolecznej ;)

WS

PS. jakos nic nie poradze, ze np na [Only registered and activated users can see links]
wychodzi mi zgodnosc poglodow z JKM... tylko co z niego q..wa za
polityk... :(

WS
06-10-2010, 07:46
On 10 Cze, 09:42, "Robert_J" <[Only registered and activated users can see links]> wrote:

> Może to niezbyt popularny pogląd, ale uważam że
> leczenie ludzi, którzy na własne życzenie niszczą sobie
> zdrowie (tytoń, wóda itp) jest lekko nie fair w stosunku do
> reszty, bo z pieniędzy ogółu.

A probowales policzyc te koszty, czy tylko tak na oko?
Jak pala, to ~3/4 ceny petow to podatki, umieraja "tanio" na raka ;)
nie wyplaca sie im emerytury przez ~30 lat ;)
Jeszcze wyjdzie, ze doplaty do petow powinni miec ;)

WS

krzysiek82
06-10-2010, 07:51
WS pisze:
>> Zaraz napisza ze jestes donosiciel :P
> e tam donosicile, kiedys to sie ORMOwiec nazywalo, teraz obrona
> slabszych w imie sprawiedliwosci spolecznej ;)
>


to się nazywa postawa obywatelska normalna sprawa w krajach w których
zjawisko społeczeństwa obywatelskiego jest na porządku dziennym.
Coraz więcej ludzi przekonuje się do takiej formy działania na rzecz
poprawy bezpieczeństwa i jakości życia. To się chwali :)

--
krzysiek82

Icek
06-10-2010, 08:02
nia tych kobiet.
> W domu zaglądam do taryfikatora a tam tylko 200 :(. Nie wiem dlaczego
> ustawodawca bardziej chroni niepełnosprawnych 500 pln którym

z doswiadczenia wiem, ze kobietom jest duzo latwiej dostac pouczenie niz
mandat

Zwalaja zaraz, ze blondynka, ze nie wiedziala, ze dobrze trzymala i jej sie
wydawalo i zapewnia, ze na milion procent tak nie zrobi wiecej bo to ze
szkoda dla dziecka a ona by tak swiadomie nie zrobila


Icek

kogutek
06-10-2010, 08:24
> On 10 Cze, 09:42, "Robert_J" <[Only registered and activated users can see links]> wrote:
>
> > Może to niezbyt popularny pogląd, ale uważam że
> > leczenie ludzi, którzy na własne życzenie niszczą sobie
> > zdrowie (tytoń, wóda itp) jest lekko nie fair w stosunku do
> > reszty, bo z pieniędzy ogółu.
>
> A probowales policzyc te koszty, czy tylko tak na oko?
> Jak pala, to ~3/4 ceny petow to podatki, umieraja "tanio" na raka ;)
> nie wyplaca sie im emerytury przez ~30 lat ;)
> Jeszcze wyjdzie, ze doplaty do petow powinni miec ;)
>
> WS
Z budżetu idzie sporo kasy na dopłaty do MFZ. To fakt niepodważalny. Połowa
pieniędzy z akcyzy na papierosy jest źródłem tej dopłaty. To również fakt
niepodważalny. Gdyby nie palacze papierosów stawka zdrowotnego była by dwa razy
wyższa. Jak ktoś pali 30 lat po paczce fajek dziennie to wpłaca do wspólnego
kotła, poza innymi podatkami jakie każdy płaci, ponad 50 tysięcy. Umieranie na
raka jest tanie, trwa krotko, i nie każdy palacz na niego zachoruje. Dopłaty do
fajek nie. Ale też nie można jechać na palaczy skoro dobrą dla innych robotę
robią. Chcą mieć knajpę gdzie można palić, niech mają. Napis na drzwiach nur fur
palacze i sprawa załatwiona. Jak znam życie zaraz by się zrobiło nieprzyjemnie
bo w takiej knajpie z przyczyn zupełnie nie związanych z fajkami było by np.
dobre i niedrogie jedzenie. Zaraz by były naciski żeby zlikwidować możliwość
palenia przy schabowym bo inni też mają prawo go tam zjeść.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: [Only registered and activated users can see links]

kogutek
06-10-2010, 08:29
> Papkin pisze:
> > Zaraz napisza ze jestes donosiciel :P
>
> nikt normalny tak nie napisze, chyba że jakiś człowiek żyjący starym
> systemem. Ale chyba tutaj takich nie ma :)
>
> --
> krzysiek82
To tu większość nienormalnych pisze. Jak sobie zrobiłem jaja że mam kamerkę w
samochodzie i będę informował stosowną służbę o zarejestrowanych wykroczeniach.
To zrobiliście ze mnie ch.. na kaczych łapach.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: [Only registered and activated users can see links]

krzysiek82
06-10-2010, 08:40
kogutek pisze:
> To tu większość nienormalnych pisze. Jak sobie zrobiłem jaja że mam kamerkę w
> samochodzie i będę informował stosowną służbę o zarejestrowanych wykroczeniach.
> To zrobiliście ze mnie ch.. na kaczych łapach.
>

No cóż może i jacyś się trafiają, nie przejmuj się tym :)

--
krzysiek82

Kudłaty Konservateesta
06-10-2010, 08:43
W dniu 2010-06-10 09:43, WS pisze:
> PS. jakos nic nie poradze, ze np na[Only registered and activated users can see links]
> wychodzi mi zgodnosc poglodow z JKM... tylko co z niego q..wa za
> polityk...:(

Marek Jurek 81,33%

--
Kudłaty Konservateesta
[Only registered and activated users can see links]
[Only registered and activated users can see links]

Katanka
06-10-2010, 08:49
Kudłaty Konservateesta wrote:
> W dniu 2010-06-10 09:43, WS pisze:
>> PS. jakos nic nie poradze, ze np na[Only registered and activated users can see links]
>> wychodzi mi zgodnosc poglodow z JKM... tylko co z niego q..wa za
>> polityk...:(
>
> Marek Jurek 81,33%

Mi Korwin 59%, na 2 miejscu Komorowski. Zagłosuję na Komorrę, bo Mikke może ma
ciekawe poglądy, ale politykiem jest żadnym.

--
Kacper Potocki vel Katanka
PSN: Katanka_PL | PS3 Fanboy!
[Only registered and activated users can see links] | [Only registered and activated users can see links] | [Only registered and activated users can see links]

kakmar
06-10-2010, 09:07
Dnia 10.06.2010 Katanka <[Only registered and activated users can see links]> napisał/a:
> Mi Korwin 59%, na 2 miejscu Komorowski. Zagłosuję na Komorrę, bo Mikke może ma
> ciekawe poglądy, ale politykiem jest żadnym.
>
A ja na Korwina, na mniejsze ZŁO będzie czas w 2 turze.

--
kakmaratgmaildotcom

maciej debski
06-10-2010, 09:12
On Jun 10, 8:42 am, "Robert_J" <[Only registered and activated users can see links]> wrote:

> Dokładnie. Może to niezbyt popularny pogląd, ale uważam że
> leczenie ludzi, którzy na własne życzenie niszczą sobie
> zdrowie (tytoń, wóda itp) jest lekko nie fair w stosunku do
> reszty, bo z pieniędzy ogółu. Takim absurdem jest np. renta
> z powodu marskości wątroby. K...., ktoś kirzył połowę życia,
> siłą rzeczy musiał być pracownikiem mniej wydajnym, a potem
> dostaje rentę z naszej kasy, jako nagrodę za wytrwałe
> chlanie :-)

mogloby sie wydawac ze masz racje, ale niestety leczenie ludzi
prowadzacych "zdrowy" tryb zycia ksztuje budzet panstwa wiecej niz
nalogowcow, przede wszystkim dlatego ze zyja zdecydowanie dluzej i
dozywaja wieku w ktorym choruja na przewlekle choroby ktorych leczenie
jest kosztowne. dodatkowo,
tak jak ktos tu juz wspomnial, wieksza czesc ceny wszystkich legalnych
uzywek to podatki, pewnie moznaby policzyc latwo jak bardzo wspiera
budzet panstwa alkoholik ktory tankuje przez 20 lat...

mac

Katanka
06-10-2010, 09:16
kakmar wrote:
> Dnia 10.06.2010 Katanka <[Only registered and activated users can see links]> napisał/a:
>> Mi Korwin 59%, na 2 miejscu Komorowski. Zagłosuję na Komorrę, bo
>> Mikke może ma ciekawe poglądy, ale politykiem jest żadnym.
>>
> A ja na Korwina, na mniejsze ZŁO będzie czas w 2 turze.

Albo tak też mozna i chyba tak zrobię. Na Korwinka za to, że ma odwagę mówic to
czego inni nie, a w drugiej turze na Komorrę wybierając mniejsze zło, bo Kaczor
może znowu do władzy dojść.

--
Kacper Potocki vel Katanka
PSN: Katanka_PL | PS3 Fanboy!
[Only registered and activated users can see links] | [Only registered and activated users can see links] | [Only registered and activated users can see links]

Arek (G)
06-10-2010, 09:23
W dniu 2010-06-10 10:49, Katanka pisze:
> Kudłaty Konservateesta wrote:
>> W dniu 2010-06-10 09:43, WS pisze:
>>> PS. jakos nic nie poradze, ze np na[Only registered and activated users can see links]
>>> wychodzi mi zgodnosc poglodow z JKM... tylko co z niego q..wa za
>>> polityk...:(
>>
>> Marek Jurek 81,33%
>
> Mi Korwin 59%, na 2 miejscu Komorowski. Zagłosuję na Komorrę, bo Mikke
> może ma ciekawe poglądy, ale politykiem jest żadnym.

Jak chcesz sprawdzić jak jego pomysły się sprawdzają w praktyce,
proponuje jakiś kraj w afryce środkowej:) Nie ma administracji,
szkolnictwa, podatkĂłw, systemu emerytalnego, ale za to kaĹźdy ma lub moĹźe
mieć broń. 100% Mikkelandia:)

A.

Arek (G)
06-10-2010, 09:28
W dniu 2010-06-10 11:16, Katanka pisze:
> kakmar wrote:
>> Dnia 10.06.2010 Katanka <[Only registered and activated users can see links]> napisał/a:
>>> Mi Korwin 59%, na 2 miejscu Komorowski. Zagłosuję na Komorrę, bo
>>> Mikke może ma ciekawe poglądy, ale politykiem jest żadnym.
>>>
>> A ja na Korwina, na mniejsze ZŁO będzie czas w 2 turze.
>
> Albo tak też mozna i chyba tak zrobię. Na Korwinka za to, że ma odwagę
> mówic to czego inni nie, a w drugiej turze na Komorrę wybierając
> mniejsze zło, bo Kaczor może znowu do władzy dojść.

A na czym ta odwaga polega? Na głoszeniu dziwacznych teorii na kanale
youtube? Takich w internecie to na pęczki. Widziałeś gdzieś jakąś
poważną rozmowę Korwina z kimś kto faktycznie zna się na finansach? Bo
ja nie a sporo szukałem. Niestety do tego już nie ma odwagi, bo wie, że
kompletnie by się skompromitował, zamiast tego mamy rozmowy z
Biedroniami o homosiach i tego typu "merytoryczne" występu. Taki zabawny
klaun i tyle.

A.

SW3
06-10-2010, 09:30
Dnia 10-06-2010 o 10:49:57 Katanka <[Only registered and activated users can see links]> napisał(a):

> Zagłosuję na Komorrę, bo Mikke może ma ciekawe poglądy, ale politykiem
> jest żadnym.

"Może ma fajne poglądy, może mądrze mówi ale w marketingu mu kiepsko
idzie" Jasne, najlepiej zagłosuj na tego, który marketing politycznyma
opanowany do perfekcji. W ten sposób masz największą szansę, że
zagłosujesz na tego który wygra. Tylko czy o to chodzi? Czy chodzi oto,
żeby zagłosować na tego który wygra, czy żeby wygrał ten którego się
popiera?
I nie, nie w tym rzecz, że Korwin, że Komorowski... Rzecz w tym, że to
błędne koło. Po to są dwie tury wyborów prezydenckich, żeby nie trzeba
było już w pierwszej turze głosować "na mniejsze zło"! (ewentualnie miało
by to sens gdyby tym mniejszym złem był trzeci w sondażach a dwaj pierwsi
byli większym złem)

--
SW3
----
"Trudniej jest nie dać rządzić sobą niż rządzić innymi."
/Franciszek de La Rochefoucaul

Arek (G)
06-10-2010, 09:34
W dniu 2010-06-10 11:12, maciej debski pisze:
> On Jun 10, 8:42 am, "Robert_J"<[Only registered and activated users can see links]> wrote:
>
>> Dokładnie. Może to niezbyt popularny pogląd, ale uważam że
>> leczenie ludzi, którzy na własne życzenie niszczą sobie
>> zdrowie (tytoń, wóda itp) jest lekko nie fair w stosunku do
>> reszty, bo z pieniędzy ogółu. Takim absurdem jest np. renta
>> z powodu marskości wątroby. K...., ktoś kirzył połowę życia,
>> siłą rzeczy musiał być pracownikiem mniej wydajnym, a potem
>> dostaje rentę z naszej kasy, jako nagrodę za wytrwałe
>> chlanie :-)
>
> mogloby sie wydawac ze masz racje, ale niestety leczenie ludzi
> prowadzacych "zdrowy"...

Zdrowy, czyli jaki? Nie pali, nie pije, żre jakieś zielska, uprawia sporty?

Czyli, nie potrafi się wyluzować więc stres bardziej go niszczy niż
jakakolwiek używka, zielska jako pokarm nietypowy dla ludzkiego układu
pokarmowego w niczym mu nie pomagają, a sporty czyli kontuzje sprawiają,
że dość wcześnie zaczyna zaprzyjaźniać się z opieką zdrowotną.

A.

mleko
06-10-2010, 09:38
On 2010-06-10 09:31, krzysiek82 wrote:
> Papkin pisze:
> > Zaraz napisza ze jestes donosiciel :P
>
> nikt normalny tak nie napisze, chyba że jakiś człowiek żyjący starym
> systemem. Ale chyba tutaj takich nie ma :)

Gumisiu, zaloz sobie w aucie rejestrator z GPS'em, ktory bedzie
rozliczal ciebie z kazdego przejechanego metra, a pozniej rozliczaj innych.

mleko
06-10-2010, 09:45
On 2010-06-10 09:42, Robert_J wrote:
>> W sumie jej _zabawka_ to jej sprawa

> Dokładnie. Może to niezbyt popularny pogląd, ale uważam że leczenie
> ludzi, którzy na własne życzenie niszczą sobie zdrowie (tytoń, wóda itp)
> jest lekko nie fair w stosunku do reszty, bo z pieniędzy ogółu.

Jasne, zajebista logika. Tylko jak przestane palic, wszyscy palacze
przestana, to sie okaze, ze za szczepionke przeciw odrze dla dzieciaka
bedziesz musial placi. Nie masz pojecia ile kasy palacze zostawiaja w
budzecie i jaka to jest oszczednosc, jesli przekrecaja sie przed wiekiem
emerytalnym.

Kudłaty Konservateesta
06-10-2010, 09:46
W dniu 2010-06-10 11:38, mleko pisze:
> Gumisiu, zaloz sobie w aucie rejestrator z GPS'em, ktory bedzie
> rozliczal ciebie z kazdego przejechanego metra, a pozniej rozliczaj innych.

Zmień dealera!

--
Kudłaty Konservateesta
[Only registered and activated users can see links]
[Only registered and activated users can see links]

Pamiętamy: [Only registered and activated users can see links]

kamil
06-10-2010, 10:27
"Robert_J" <[Only registered and activated users can see links]> wrote in message
news:huq512$m6a$[Only registered and activated users can see links]...

> Dokładnie. Może to niezbyt popularny pogląd, ale uważam że leczenie ludzi,
> którzy na własne życzenie niszczą sobie zdrowie (tytoń, wóda itp) jest
> lekko nie fair w stosunku do reszty, bo z pieniędzy ogółu. Takim absurdem
> jest np. renta z powodu marskości wątroby. K...., ktoś kirzył połowę
> życia, siłą rzeczy musiał być pracownikiem mniej wydajnym, a potem dostaje
> rentę z naszej kasy, jako nagrodę za wytrwałe chlanie :-)

Z jednej strony trudno sie nie zgodzic, z drugiej strony powinienes byc
konsekwentny. A wiec nie skladac nogi komus, kto zlamal ja sobie na zjazdach
rowerowych w lesie, nie leczyc kierowcy rajdowego po wypadku itd. Przeciez
na wlasne zyczenie to robili.




Pozdrawiam
Kamil

kamil
06-10-2010, 10:29
"krzysiek82" <[Only registered and activated users can see links]> wrote in message
news:4c109970$0$17084$[Only registered and activated users can see links].. .
> WS pisze:
>>> Zaraz napisza ze jestes donosiciel :P
>> e tam donosicile, kiedys to sie ORMOwiec nazywalo, teraz obrona
>> slabszych w imie sprawiedliwosci spolecznej ;)
>>
>
>
> to się nazywa postawa obywatelska normalna sprawa w krajach w których
> zjawisko społeczeństwa obywatelskiego jest na porządku dziennym.

W ktorym kraju na porzadku dziennym jest bieganie raz w tygodniu na
komisariat z torba filmow?



Pozdrawiam
Kamil

kamil
06-10-2010, 10:33
"Marcin Jan" <[Only registered and activated users can see links]> wrote in message
news:huq2sf$imu$[Only registered and activated users can see links]...
> Witam

> światłami, długimi ale zero reakcji. To daję po klaksonie i długimi.
> Misiaki się zorientowały wjeżdżają na czerwony, podjeżdżają pod moje okno
> i pytają o co biega. Pokazuję na Audi i tłumaczę że na przednim fotelu na
> kolanach przewożone jest dziecko. Od razu misiek wyskoczył do Audicy, i
> kurcze szkoda że nie miałem czasu bo chętnie bym posłuchał tłumaczenia
> tych kobiet.


Miales szczescie, ze policja akurat byla blisko. Pare tygodni temu mialem
identyczna sytuacje - na swiatlach obok mnie podjechala jakas rodzinna Xsara
z dwojka dzieciakow w fotelikach z tylu, a z przodu kobieta trzymala na
kolanach trzeciego. Niestety zanim sie zatrzymalem, dodzwonilem sie na
policje, podalem wszystkie dane lacznie z numerem kolnierzyka i w koncu
moglem wyjasnic o co chodzi i w ktorym kierunku samochod pojechal, tamci
pewnie zdazyli miasto trzy razy objechac.

Czekam teraz na notke z informacja, ze zgloszenie umorzono bo nikogo nie
znaleziono.




Pozdrawiam
Kamil

krzysiek82
06-10-2010, 10:35
kamil pisze:
> Czekam teraz na notke z informacja, ze zgloszenie umorzono bo nikogo nie
> znaleziono.

Jak zgłaszasz telefonicznie to nic nie dostaniesz. Jakbyś powiedział, że
koleś jedzie pijany to byś zobaczył co się dzieje ;d wtedy policja z pod
ziemi wychodzi.

--
krzysiek82

kamil
06-10-2010, 10:40
"krzysiek82" <[Only registered and activated users can see links]> wrote in message
news:4c10bff0$0$17100$[Only registered and activated users can see links].. .
> kamil pisze:
>> Czekam teraz na notke z informacja, ze zgloszenie umorzono bo nikogo nie
>> znaleziono.
>
> Jak zgłaszasz telefonicznie to nic nie dostaniesz. Jakbyś powiedział, że
> koleś jedzie pijany to byś zobaczył co się dzieje ;d wtedy policja z pod
> ziemi wychodzi.

Trzeba bedzie nastepnym razem, ewentualnie wyciagnac kluczyki i czekac. Zeby
bylo zabawniej, jakies 500m dalej w bocznej uliczce jest komisariat.

Taka glupote akurat trzeba tepic, jesli ktos chce sobie glowe o deske rozbic
to jego problem, ale nie lubie kiedy dzieci cierpia za kretynizm rodzicow.



Pozdrawiam
Kamil

kakmar
06-10-2010, 10:55
Dnia 10.06.2010 Arek (G) <[Only registered and activated users can see links]> napisał/a:
>
> A na czym ta odwaga polega? Na głoszeniu dziwacznych teorii na kanale
> youtube? Takich w internecie to na pęczki. Widziałeś gdzieś jakąś
> poważną rozmowę Korwina z kimś kto faktycznie zna się na finansach? Bo
> ja nie a sporo szukałem. Niestety do tego już nie ma odwagi, bo wie, że
> kompletnie by się skompromitował,

Znajdź mi drugiego który w dający się zrozumieć sposób powie, że nie
podpisze _żadnej_ ustawy zwiększającej obciążenia fiskalne, to będę
się zastanawiał. No i jeszcze kto wg. Ciebie "zna się na finansach".

> zamiast tego mamy rozmowy z
> Biedroniami o homosiach i tego typu "merytoryczne" występu. Taki zabawny
> klaun i tyle.
>
A co mnie to obchodzi.

--
kakmaratgmaildotcom

SW3
06-10-2010, 10:58
Dnia 10-06-2010 o 11:23:50 Arek (G) <[Only registered and activated users can see links]> napisał(a):

> Jak chcesz sprawdzić jak jego pomysły się sprawdzają w praktyce,
> proponuje jakiś kraj w afryce środkowej:)

A gdzie wyczytałeś, że on pochwala anarchię?
Wg Korwina państwo ma się nie wtrącać tam gdzie to nie jest niezbędne ale
tymi wyjątkami są właśnie wojsko, policja, sądownictwo i (mocno
ograniczona) administracja. Przepisów ma być mało ale te co będąmają być
przestrzegane.

Proszę nie mylić wolności ze swawolą!

--
SW3
----
"Trudniej jest nie dać rządzić sobą niż rządzić innymi."
/Franciszek de La Rochefoucaul

Robert_J
06-10-2010, 10:58
> mogloby sie wydawac ze masz racje,

Jednoznaczna odpowiedź jest trudna, to fakt :-)



> ...niestety leczenie ludzi
> prowadzacych "zdrowy" tryb zycia ksztuje budzet panstwa
> wiecej niz
> nalogowcow,

Tak, ale oni jeśli chorują to z reguły z przyczyn nie bardzo
od nich zależnych. Czego nie można powiedzieć o palaczach i
nałogowych kirusach ;-))).


> tak jak ktos tu juz wspomnial, wieksza czesc ceny
> wszystkich legalnych
> uzywek to podatki, pewnie moznaby policzyc latwo jak
> bardzo wspiera
> budzet panstwa alkoholik ktory tankuje przez 20 lat...

Policz :-). Ktoś nałogowo tankujący z reguły spożywa trunki
o nienachalnej jakości, a co za tym idzie i niewygórowanej
cenie. Ileż z tego może być akcyzy? 1000, 2000, 3000
rocznie? Na pewno nie więcej. A popatrz sobie ile kosztuje
osobodzień w szpitalu...

OK, wystarczy tego, bo robi się dyskusja o NFZ, a to nie
było tematem wątku ;-))))

Arek (G)
06-10-2010, 11:10
W dniu 2010-06-10 12:58, SW3 pisze:
> Dnia 10-06-2010 o 11:23:50 Arek (G) <[Only registered and activated users can see links]> napisał(a):
>
>> Jak chcesz sprawdzić jak jego pomysły się sprawdzają w praktyce,
>> proponuje jakiś kraj w afryce środkowej:)
>
> A gdzie wyczytałeś, że on pochwala anarchię?

A gdzie pisałem cokolwiek o anarchii?

A.

Robert_J
06-10-2010, 11:10
> Z jednej strony trudno sie nie zgodzic, z drugiej strony
> powinienes byc konsekwentny. A wiec nie skladac nogi
> komus, kto zlamal ja sobie na zjazdach rowerowych w lesie,
> nie leczyc kierowcy rajdowego po wypadku itd. Przeciez na
> wlasne zyczenie to robili.

To już lekka demagogia :-). Idąc jeszcze dalej w ogóle można
nie leczyć nawet przeziębienia, bo przecież pacjent mógł nie
wychodzić na dwór ;-). Jazda na rowerze lub samochodem jest
szkodliwa w jednostkowych przypadkach, natomiast nałogowe
palenie tudzież picie zdecydowanie odwrotnie :-). Dyskusja
nie ma większego sensu, ja nie zamierzam nikogo przekonywać
ani poddawać się czyimś argumentom. I tak niczego tu nie
zmienimy, jest jak jest, a ja przedstawiłem tylko swoje
skromne zdanie, z którym nie trzeba się zgadzać ;-)))

DoQ
06-10-2010, 11:12
kakmar pisze:

> Znajdź mi drugiego który w dający się zrozumieć sposób powie, że nie
> podpisze _żadnej_ ustawy zwiększającej obciążenia fiskalne, to będę
> się zastanawiał. No i jeszcze kto wg. Ciebie "zna się na finansach".

LOL naiwność godna podziwu :)



Pozdrawiam
Pawel

RoMan Mandziejewicz
06-10-2010, 11:13
Hello Robert_J,

Thursday, June 10, 2010, 12:58:40 PM, you wrote:

[...]

> Policz :-). Ktoś nałogowo tankujący z reguły spożywa trunki
> o nienachalnej jakości, a co za tym idzie i niewygórowanej
> cenie. Ileż z tego może być akcyzy? 1000, 2000, 3000
> rocznie? Na pewno nie więcej. A popatrz sobie ile kosztuje
> osobodzień w szpitalu...

Widać w ostatecznym rozliczeniu się opłaca, skoro jakoś nie słychać
głosów o delegalizacji alkoholu.

[...]

--
Best regards,
RoMan mailto:[Only registered and activated users can see links]
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: [Only registered and activated users can see links] (w budowie!)

Robert_J
06-10-2010, 11:15
> ...w drugiej turze na Komorrę wybierając mniejsze zło, bo
> Kaczor może znowu do władzy dojść.

Z całym szacunkiem, ale jaką władzę ma prezydent? Jedyne co
to wstyd go za granicą pokazywać, a i w kraju jego
fizjonomia przyprawia o niestrawność... Jak zwykle w Polsce,
najwięcej szumu jest przed najmniej znaczącymi wyborami
;-)).

DoQ
06-10-2010, 11:17
Robert_J pisze:

> Z całym szacunkiem, ale jaką władzę ma prezydent? Jedyne co to wstyd go
> za granicą pokazywać, a i w kraju jego fizjonomia przyprawia o
> niestrawność... Jak zwykle w Polsce, najwięcej szumu jest przed najmniej
> znaczącymi wyborami ;-)).

Niestety zachowanie, wygląd i poglądy prezydenta mają olbrzymi wpływ na
politykę zagraniczną.


Pozdrawiam
Paweł

RoMan Mandziejewicz
06-10-2010, 11:21
Hello Robert_J,

Thursday, June 10, 2010, 1:15:36 PM, you wrote:

>> ...w drugiej turze na Komorrę wybierając mniejsze zło, bo
>> Kaczor może znowu do władzy dojść.
> Z całym szacunkiem, ale jaką władzę ma prezydent?

Sporą. Może przeszkadzać.

> Jedyne co to wstyd go za granicą pokazywać, a i w kraju jego
> fizjonomia przyprawia o niestrawność... Jak zwykle w Polsce,
> najwięcej szumu jest przed najmniej znaczącymi wyborami ;-)).

Jasne. Mamy do wyboru wariata i głupka. Któremuś z nich wręczamy
brzytwę i tłumaczymy, że to bardzo niebezpieczne narzędzie. Któremu
wręczyłbyś brzytwę? Odpowiedź "żadnemu" jest błędna, bo wtedy znajdzie
się ktoś inny, kto brzytwę wręczy.

--
Best regards,
RoMan mailto:[Only registered and activated users can see links]
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: [Only registered and activated users can see links] (w budowie!)

Arek (G)
06-10-2010, 11:21
W dniu 2010-06-10 12:55, kakmar pisze:
> Dnia 10.06.2010 Arek (G)<[Only registered and activated users can see links]> napisał/a:
>>
>> A na czym ta odwaga polega? Na głoszeniu dziwacznych teorii na kanale
>> youtube? Takich w internecie to na pęczki. Widziałeś gdzieś jakąś
>> poważną rozmowę Korwina z kimś kto faktycznie zna się na finansach? Bo
>> ja nie a sporo szukałem. Niestety do tego już nie ma odwagi, bo wie, że
>> kompletnie by się skompromitował,
>
> Znajdź mi drugiego który w dający się zrozumieć sposób powie, że nie
> podpisze _żadnej_ ustawy zwiększającej obciążenia fiskalne, to będę
> się zastanawiał. No i jeszcze kto wg. Ciebie "zna się na finansach".

Retoryka Krowina jest prosta i banalna. Aby być w temacie grupy podam
prosty przykład:

Szwankuje Ci w samochodzie układ hamulcowy.

Przypadek normalny: szukasz warsztatu, i naprawiasz.

Przypadek Korwina:
1. Stwierdzi, że hamulce nie działają. Oczywiste i logiczne.
2. Wyliczy ile te hamulce kosztowały Cię przez cały okres eksploatowania
samochodu, wymiany tarcz, klocków, płynu, jakieś drobne naprawy.
Wszystko zgodnie z rzeczywistością.
3. Następnie wyliczy ile byś zarobił po 45 latach gdybyś te środki
wpakowane w hamulce trzymał na jakieś kosmicznej lokacie.
4. Wysnuje wniosek oczywisty wniosek, że należy zdemontować hamulce,
zwłaszcza, ze samochód służy do jeżdżenia, a hamulce nijak w tym nie
pomagają.

Wszystko logiczne i oczywiste, tak właśnie działa Korwin. A ludzie z
zasady starają się nie myśleć więc to łykają.

A.

Arek (G)
06-10-2010, 11:25
W dniu 2010-06-10 13:12, DoQ pisze:
> kakmar pisze:
>
>> Znajdź mi drugiego który w dający się zrozumieć sposób powie, że nie
>> podpisze _żadnej_ ustawy zwiększającej obciążenia fiskalne, to będę
>> się zastanawiał. No i jeszcze kto wg. Ciebie "zna się na finansach".
>
> LOL naiwność godna podziwu :)

Ludziom znudziły się 3 milionowe mieszkania, tudzież Irlandzkie cuda.
Korwin oferuje znacznie więcej. Każdy będzie bogaczem, ma na to mnóstwo
ciekawych pomysłów, rodem ze Świata Dysku Terrego Pratcheta.

A

RoMan Mandziejewicz
06-10-2010, 11:26
Hello Arek,

Thursday, June 10, 2010, 1:21:57 PM, you wrote:

[...]

> Retoryka Krowina jest prosta i banalna. Aby być w temacie grupy podam
> prosty przykład:

> Szwankuje Ci w samochodzie układ hamulcowy.

> Przypadek normalny: szukasz warsztatu, i naprawiasz.

> Przypadek Korwina:
> 1. Stwierdzi, że hamulce nie działają. Oczywiste i logiczne.
> 2. Wyliczy ile te hamulce kosztowały Cię przez cały okres eksploatowania
> samochodu, wymiany tarcz, klocków, płynu, jakieś drobne naprawy.
> Wszystko zgodnie z rzeczywistością.
> 3. Następnie wyliczy ile byś zarobił po 45 latach gdybyś te środki
> wpakowane w hamulce trzymał na jakieś kosmicznej lokacie.
> 4. Wysnuje wniosek oczywisty wniosek, że należy zdemontować hamulce,
> zwłaszcza, ze samochód służy do jeżdżenia, a hamulce nijak w tym nie
> pomagają.

> Wszystko logiczne i oczywiste, tak właśnie działa Korwin. A ludzie z
> zasady starają się nie myśleć więc to łykają.

Rewelacyjna analogia!

--
Best regards,
RoMan mailto:[Only registered and activated users can see links]
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: [Only registered and activated users can see links] (w budowie!)

DoQ
06-10-2010, 11:28
Arek (G) pisze:

> Wszystko logiczne i oczywiste, tak właśnie działa Korwin. A ludzie z
> zasady starają się nie myśleć więc to łykają.

LOL dokladnie.
JKM sprytnie bałamuci też elektorat paso i kaskofobów :)))


Pozdrawiam
Pawel

Arek (G)
06-10-2010, 11:32
W dniu 2010-06-10 12:58, Robert_J pisze:

>> ...niestety leczenie ludzi
>> prowadzacych "zdrowy" tryb zycia ksztuje budzet panstwa wiecej niz
>> nalogowcow,
>
> Tak, ale oni jeśli chorują to z reguły z przyczyn nie bardzo od nich
> zależnych. Czego nie można powiedzieć o palaczach i nałogowych kirusach
> ;-))).

Zawały, miażdżyce i inne tego typu ciekawostki związane z układem
krążenia ponoć bardziej są związane z nawykami żywieniowymi niż
używkowymi. Czyli następna grupa której nie leczymy.

Jeszcze tak w kwestii palaczy, osoba dojeżdżająca do pracy rowerem,
więcej nawdycha się toksycznych spalin, niż taki palacz dymu z papierosa
przez tydzień. No to już mamy kolejną grupę, której nie należy się leczenie.

A.

Arek (G)
06-10-2010, 11:39
W dniu 2010-06-10 13:10, Robert_J pisze:
>> Z jednej strony trudno sie nie zgodzic, z drugiej strony powinienes
>> byc konsekwentny. A wiec nie skladac nogi komus, kto zlamal ja sobie
>> na zjazdach rowerowych w lesie, nie leczyc kierowcy rajdowego po
>> wypadku itd. Przeciez na wlasne zyczenie to robili.
>
> To już lekka demagogia :-). Idąc jeszcze dalej w ogóle można nie leczyć
> nawet przeziębienia, bo przecież pacjent mógł nie wychodzić na dwór ;-).
> Jazda na rowerze lub samochodem jest szkodliwa w jednostkowych
> przypadkach, natomiast nałogowe palenie tudzież picie zdecydowanie
> odwrotnie :-).

Komuniści mawiali: W zdrowym ciele zdrowy duch.
Indianie z ameryki północnej: W zdrowym duchu zdrowe ciało. Po czym
nabijali kolejny cybuch fajki.

Nie wiem kto ma racje, ale oni chyba mają odrobinę mniej tzw. chorób
cywilizacyjnych. Które nie mają wiele wspólnego z paleniem i piciem
(mowa oczywiście o pewnym umiarze).

A.

kogutek
06-10-2010, 11:40
> On Jun 10, 8:42 am, "Robert_J" <[Only registered and activated users can see links]> wrote:
>
> > Dokładnie. Może to niezbyt popularny pogląd, ale uważam że
> > leczenie ludzi, którzy na własne życzenie niszczą sobie
> > zdrowie (tytoń, wóda itp) jest lekko nie fair w stosunku do
> > reszty, bo z pieniędzy ogółu. Takim absurdem jest np. renta
> > z powodu marskości wątroby. K...., ktoś kirzył połowę życia,
> > siłą rzeczy musiał być pracownikiem mniej wydajnym, a potem
> > dostaje rentę z naszej kasy, jako nagrodę za wytrwałe
> > chlanie :-)
>
> mogloby sie wydawac ze masz racje, ale niestety leczenie ludzi
> prowadzacych "zdrowy" tryb zycia ksztuje budzet panstwa wiecej niz
> nalogowcow, przede wszystkim dlatego ze zyja zdecydowanie dluzej i
> dozywaja wieku w ktorym choruja na przewlekle choroby ktorych leczenie
> jest kosztowne. dodatkowo,
> tak jak ktos tu juz wspomnial, wieksza czesc ceny wszystkich legalnych
> uzywek to podatki, pewnie moznaby policzyc latwo jak bardzo wspiera
> budzet panstwa alkoholik ktory tankuje przez 20 lat...
>
> mac
>
Bez przesady. Przez 20 lat to ktoś mógł dużo pić.W ten sposób opłacił sobie
ostatnie dwa lata kiedy był alkoholikiem, i jeszcze zostało dla innych. A będąc
alkoholikiem do końca płaci więcej niż dostaje. Ludzie nie mają pojęcia ze jak
ktoś wypija dwa piwa codziennie to po kilku latach jest alkoholikiem.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: [Only registered and activated users can see links]

MariuszM
06-10-2010, 11:49
W dniu 10-06-2010 09:14, Papkin pisze:

> NFZ bedzie placic a nie musialby.

Zakazać palenia papierosów, a w zimie nakazać chodzenie w czapce.
Leczenie skutków kosztuje.


A serio...
Po to płacę *obowiązkową* składkę - czyli ubezpieczam się - żeby w razie
czego z tego ubezpieczenia skorzystać.
--
M.

kakmar
06-10-2010, 11:50
Dnia 10.06.2010 DoQ <[Only registered and activated users can see links]> napisał/a:

> LOL naiwność godna podziwu :)
>
Heh, to takie marzenie ;) Z drugiej strony sytuacja jest absurdalna.
Media pytają kandydatów, o rzeczy bez znaczenia, albo w sposób
wykluczający sensowną odpowiedź. To wydaje się niby bardzo śmieszne,
tyle że jakoś nie jest.

--
kakmaratgmaildotcom

kamil
06-10-2010, 11:51
"Arek (G)" <[Only registered and activated users can see links]> wrote in message
news:huqih4$f9i$[Only registered and activated users can see links]...
> W dniu 2010-06-10 12:58, Robert_J pisze:
>
>>> ...niestety leczenie ludzi
>>> prowadzacych "zdrowy" tryb zycia ksztuje budzet panstwa wiecej niz
>>> nalogowcow,
>>
>> Tak, ale oni jeśli chorują to z reguły z przyczyn nie bardzo od nich
>> zależnych. Czego nie można powiedzieć o palaczach i nałogowych kirusach
>> ;-))).
>
> Zawały, miażdżyce i inne tego typu ciekawostki związane z układem krążenia
> ponoć bardziej są związane z nawykami żywieniowymi niż używkowymi. Czyli
> następna grupa której nie leczymy.
>
> Jeszcze tak w kwestii palaczy, osoba dojeżdżająca do pracy rowerem, więcej
> nawdycha się toksycznych spalin, niż taki palacz dymu z papierosa przez
> tydzień. No to już mamy kolejną grupę, której nie należy się leczenie.

A to ciekawa toria, masz cos na poparcie? Pieszy tez wdycha? A kierowca
stojac w korku nie wdycha niczego?




Pozdrawiam
Kamil

pmolski@ant.pl
06-10-2010, 11:52
On 10 Cze, 09:42, "Robert_J" <[Only registered and activated users can see links]> wrote:

>
> Dokładnie. Może to niezbyt popularny pogląd, ale uważam że
> leczenie ludzi, którzy na własne życzenie niszczą sobie
> zdrowie (tytoń, wóda itp) jest lekko nie fair w stosunku do
> reszty, bo z pieniędzy ogółu. Takim absurdem jest np. renta
> z powodu marskości wątroby.

Grubo sie mylisz. Ktos kiedys policzyl (Amerykanie?, Holendrzy?) ile
kosztuja panstwo obywatele zdrowi i chorzy. Najgorsi (najdrozszy) sa
ci wysportowani, zdrowo sie odzywiajacy, wysypiajacy sie i zyjacy bez
stresu. Najtansi w utrzymaniu sa alkoholicy palacy papierosy. Ci
pierwsi zyja dlugo i trzeba im wyplacac emeryture i leczyc choroby
wieku starczego przez dlugie lata. Ci drudzy umieraja w okolicach
40-50 i nie trzeba na nich lozyc kasy ;)
Serio

pozdr
Piotr

RoMan Mandziejewicz
06-10-2010, 11:57
Hello MariuszM,

Thursday, June 10, 2010, 1:49:16 PM, you wrote:

>> NFZ bedzie placic a nie musialby.
> Zakazać palenia papierosów, a w zimie nakazać chodzenie w czapce.
> Leczenie skutków kosztuje.

Zakazanie palenia byłoby katastrofą dla budżetu i funduszu ubezpieczeń
społecznych.

> A serio...
> Po to płacę *obowiązkową* składkę - czyli ubezpieczam się - żeby w razie
> czego z tego ubezpieczenia skorzystać.

Po to płacisz akcyzę, żeby rzekome dodatkowe koszty pokryć. W
rzeczywistości każdy palacz to skarb dla budżetu i ZUSu. Szybko
umierają i nie trzeba im długo emerytur płacić.

--
Best regards,
RoMan mailto:[Only registered and activated users can see links]
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: [Only registered and activated users can see links] (w budowie!)

kamil
06-10-2010, 12:02
"Arek (G)" <[Only registered and activated users can see links]> wrote in message
news:huqitv$g9j$[Only registered and activated users can see links]...
> W dniu 2010-06-10 13:10, Robert_J pisze:
>>> Z jednej strony trudno sie nie zgodzic, z drugiej strony powinienes
>>> byc konsekwentny. A wiec nie skladac nogi komus, kto zlamal ja sobie
>>> na zjazdach rowerowych w lesie, nie leczyc kierowcy rajdowego po
>>> wypadku itd. Przeciez na wlasne zyczenie to robili.
>>
>> To już lekka demagogia :-). Idąc jeszcze dalej w ogóle można nie leczyć
>> nawet przeziębienia, bo przecież pacjent mógł nie wychodzić na dwór ;-).
>> Jazda na rowerze lub samochodem jest szkodliwa w jednostkowych
>> przypadkach, natomiast nałogowe palenie tudzież picie zdecydowanie
>> odwrotnie :-).
>
> Komuniści mawiali: W zdrowym ciele zdrowy duch.
> Indianie z ameryki północnej: W zdrowym duchu zdrowe ciało. Po czym
> nabijali kolejny cybuch fajki.
>
> Nie wiem kto ma racje, ale oni chyba mają odrobinę mniej tzw. chorób
> cywilizacyjnych. Które nie mają wiele wspólnego z paleniem i piciem (mowa
> oczywiście o pewnym umiarze).

Srednia dlugosc zycia rdzennych mieszkancow polnocnej ameryki przed inwazja
europejczykow (okreslana na podstawie roznych badan archeologicznych) to ok.
35-40 lat.




Pozdrawiam
Kamil

kogutek
06-10-2010, 12:08
>
>
> "krzysiek82" <[Only registered and activated users can see links]> wrote in message
> news:4c10bff0$0$17100$[Only registered and activated users can see links].. .
> > kamil pisze:
> >> Czekam teraz na notke z informacja, ze zgloszenie umorzono bo nikogo nie
> >> znaleziono.
> >
> > Jak zgłaszasz telefonicznie to nic nie dostaniesz. Jakbyś powiedział, że
> > koleś jedzie pijany to byś zobaczył co się dzieje ;d wtedy policja z pod
> > ziemi wychodzi.
>
> Trzeba bedzie nastepnym razem, ewentualnie wyciagnac kluczyki i czekac. Zeby
> bylo zabawniej, jakies 500m dalej w bocznej uliczce jest komisariat.
>
> Taka glupote akurat trzeba tepic, jesli ktos chce sobie glowe o deske rozbic
> to jego problem, ale nie lubie kiedy dzieci cierpia za kretynizm rodzicow.
>
>
>
> Pozdrawiam
> Kamil
>
Przestańcie pieprzyć bo się rzygać chce. Jak już kablować to na wszystkich, Źle
stanął telefon, jedzie 51 na 50 telefon, skręcił z nie tego pasa telefon. A może
z tego dzieciaka za 25 lat hitler albo inny stalin wyrośnie. Może skynet założy
i za 30 lat będą terminatory na ludzi polować. I to była jedna jedyna szansa
żeby go zgładzić. Następnej matka natura mieć nie będzie.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: [Only registered and activated users can see links]

SW3
06-10-2010, 12:12
Dnia 10-06-2010 o 13:10:01 Arek (G) <[Only registered and activated users can see links]> napisał(a):

> A gdzie pisałem cokolwiek o anarchii?

Chyba nie podałeś krajów środkowej Afryki jako przykład praworządności...

--
SW3
----
"Trudniej jest nie dać rządzić sobą niż rządzić innymi."
/Franciszek de La Rochefoucaul

Arek (G)
06-10-2010, 12:12
W dniu 2010-06-10 13:51, kamil pisze:
>
>
> "Arek (G)" <[Only registered and activated users can see links]> wrote in message
> news:huqih4$f9i$[Only registered and activated users can see links]...
>> W dniu 2010-06-10 12:58, Robert_J pisze:
>>
>>>> ...niestety leczenie ludzi
>>>> prowadzacych "zdrowy" tryb zycia ksztuje budzet panstwa wiecej niz
>>>> nalogowcow,
>>>
>>> Tak, ale oni jeśli chorują to z reguły z przyczyn nie bardzo od nich
>>> zależnych. Czego nie można powiedzieć o palaczach i nałogowych kirusach
>>> ;-))).
>>
>> Zawały, miażdżyce i inne tego typu ciekawostki związane z układem
>> krążenia ponoć bardziej są związane z nawykami żywieniowymi niż
>> używkowymi. Czyli następna grupa której nie leczymy.
>>
>> Jeszcze tak w kwestii palaczy, osoba dojeżdżająca do pracy rowerem,
>> więcej nawdycha się toksycznych spalin, niż taki palacz dymu z
>> papierosa przez tydzień. No to już mamy kolejną grupę, której nie
>> należy się leczenie.
>
> A to ciekawa toria, masz cos na poparcie? Pieszy tez wdycha? A kierowca
> stojac w korku nie wdycha niczego?

Pieszy odrobinę dalej od ulicy, ale faktycznie mamy następną grupę.
Owszem pieszy może dodatkowo niezdrowo się odżywiać i jeszcze palić.
Więc w ogóle leczenie mu się nie należy.

Kierowcy również, jeżeli jeszcze czasem jeżdżą rowerem i poruszają się
pieszo a przy sobocie strzelą piwko i zapalą papierosa, to nie powinni
zbliżać do lekarza na odległość mniejszą niż 100m.

A.

Arek (G)
06-10-2010, 12:14
W dniu 2010-06-10 13:57, RoMan Mandziejewicz pisze:

>> A serio...
>> Po to płacę *obowiązkową* składkę - czyli ubezpieczam się - żeby w razie
>> czego z tego ubezpieczenia skorzystać.
>
> Po to płacisz akcyzę, żeby rzekome dodatkowe koszty pokryć. W
> rzeczywistości każdy palacz to skarb dla budżetu i ZUSu. Szybko
> umierają i nie trzeba im długo emerytur płacić.

Jedna z dłużej żyjących kobiet na świecie (grubo ponad 100lat) do końca
paliła. Ale oprócz tego była pogodną osobą i nie wylewała żółci na newsach:)

A.

krzysiek82
06-10-2010, 12:16
kogutek pisze:
> Przestańcie pieprzyć bo się rzygać chce. Jak już kablować to na wszystkich, Źle
> stanął telefon, jedzie 51 na 50 telefon, skręcił z nie tego pasa telefon. A może
> z tego dzieciaka za 25 lat hitler albo inny stalin wyrośnie. Może skynet założy
> i za 30 lat będą terminatory na ludzi polować. I to była jedna jedyna szansa
> żeby go zgładzić. Następnej matka natura mieć nie będzie.
>

Ja w takich sytuacjach piję melisę, pomaga mam zawsze ze sobą w termosie
:) To nie jest kablowanie a informowanie to jest subtelna różnica.

--
krzysiek82

RoMan Mandziejewicz
06-10-2010, 12:20
Hello Arek,

Thursday, June 10, 2010, 2:14:25 PM, you wrote:

> W dniu 2010-06-10 13:57, RoMan Mandziejewicz pisze:

>>> A serio...
>>> Po to płacę *obowiązkową* składkę - czyli ubezpieczam się - żeby w razie
>>> czego z tego ubezpieczenia skorzystać.
>>
>> Po to płacisz akcyzę, żeby rzekome dodatkowe koszty pokryć. W
>> rzeczywistości każdy palacz to skarb dla budżetu i ZUSu. Szybko
>> umierają i nie trzeba im długo emerytur płacić.

> Jedna z dłużej żyjących kobiet na świecie (grubo ponad 100lat) do końca
> paliła. Ale oprócz tego była pogodną osobą i nie wylewała żółci na newsach:)

Czep się tramwaju ;P Paliłem 34 lata. I wystarczy.

--
Best regards,
RoMan mailto:[Only registered and activated users can see links]
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: [Only registered and activated users can see links] (w budowie!)

Heraklit
06-10-2010, 12:30
Był 10 czerwiec (czwartek), gdy o godzinie 14:12 *SW3* w pocie czoła
naskrobał(a):


>> A gdzie pisałem cokolwiek o anarchii?
>
> Chyba nie podałeś krajów środkowej Afryki jako przykład praworządności...
a uważasz, że Afryka nie może być praworządna?




--
Pozdrawiam,

Post stworzono 2010-06-10 14:26:49

kamil
06-10-2010, 12:35
"kogutek" <[Only registered and activated users can see links]> wrote in message
news:[Only registered and activated users can see links]...

> Przestańcie pieprzyć bo się rzygać chce. Jak już kablować to na
> wszystkich, Źle
> stanął telefon, jedzie 51 na 50 telefon, skręcił z nie tego pasa telefon.
> A może

Znaczy ze przed toba pijany jedzie od kraweznika do kraweznika tez nie
zglosisz?

Przeciez wiekszos z nich "20 lat tak juz jezdze bez prawa jazdy i nic mi sie
nie stalo". Statystycznie sa pewnie mniej niebezpieczni od biernego palenia.


Pozdrawiam
Kamil

kogutek
06-10-2010, 13:09
> "kogutek" <[Only registered and activated users can see links]> wrote in message
> news:[Only registered and activated users can see links]...
>
> > Przestańcie pieprzyć bo się rzygać chce. Jak już kablować to na
> > wszystkich, Źle
> > stanął telefon, jedzie 51 na 50 telefon, skręcił z nie tego pasa telefon.
> > A może
>
> Znaczy ze przed toba pijany jedzie od kraweznika do kraweznika tez nie
> zglosisz?
>
> Przeciez wiekszos z nich "20 lat tak juz jezdze bez prawa jazdy i nic mi sie
> nie stalo". Statystycznie sa pewnie mniej niebezpieczni od biernego palenia.
>
>
> Pozdrawiam
> Kamil
>
Przy ilościach łapanych po wódzie, kiedy w tv trąbią ze będą łapali, wynika że
zawsze obok mnie jedzie ktoś kto jest na mniejszym lub większym gazie. Wystarczy
to zrozumieć i problemy natury etycznej albo moralnej w tym zakresie przestają
istnieć. Jak ja zobaczę takiego od krawężnika do krawężnika to znaczy ze zanim
wsiadł do samochodu widziało go kilka osób. Oni mu pozwolili a ja mam być tym
jedynym sprawiedliwym wśród narodów Świata. Jak się widzi takiego podpadającego
i dużo wskazuje ze jest trachnięty to jak się ma starą brykę, a tamtego jest
sztuka nówka i do tego droga. To jak mu się umiejętnie podstawić to jest 99%
szansy że w zamian za nie wzywanie policji odkupi od nas uszkodzony samochód na
jego 4 krotną wartość rynkową. Wypłaci kasę od ręki i nie będzie się dopytywał
ile oleju bierze albo dlaczego jest na aucie dużo szpachli. A jak zadzwonić no
nawet zegarka nie dadzą.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: [Only registered and activated users can see links]

kamil
06-10-2010, 13:20
"kogutek" <[Only registered and activated users can see links]> wrote in message
news:[Only registered and activated users can see links]...

> Przy ilościach łapanych po wódzie, kiedy w tv trąbią ze będą łapali,
> wynika że
> zawsze obok mnie jedzie ktoś kto jest na mniejszym lub większym gazie.
> Wystarczy
> to zrozumieć i problemy natury etycznej albo moralnej w tym zakresie
> przestają
> istnieć. Jak ja zobaczę takiego od krawężnika do krawężnika to znaczy ze
> zanim
> wsiadł do samochodu widziało go kilka osób. Oni mu pozwolili a ja mam być
> tym
> jedynym sprawiedliwym wśród narodów Świata. Jak się widzi takiego
> podpadającego


Wczoraj wieczorem na spacerze zobaczylem starego dziada obmacujacego na
lawce na oko 13-letnia dziewczynke. Widac, ze byla zastraszona i niezbyt jej
sie to podobalo. Park raczej ruchliwy, wiec na pewno wczesniej go juz z 20
osob widzialo, wiec niby dlaczego mam byc tym sprawiedliwym i zglaszac?


Pozdrawiam
Kamil

krzysiek82
06-10-2010, 13:25
kamil pisze:
> Wczoraj wieczorem na spacerze zobaczylem starego dziada obmacujacego na
> lawce na oko 13-letnia dziewczynke. Widac, ze byla zastraszona i niezbyt
> jej sie to podobalo. Park raczej ruchliwy, wiec na pewno wczesniej go
> juz z 20 osob widzialo, wiec niby dlaczego mam byc tym sprawiedliwym i
> zglaszac?
>

Nie patrz na innych działaj. Tak jak Ty myśli każdy i dlatego nic się
się nie zmienia.

--
krzysiek82

Robert_J
06-10-2010, 13:29
> Widać w ostatecznym rozliczeniu się opłaca, skoro jakoś
> nie słychać
> głosów o delegalizacji alkoholu.

I zapewne to wpływy do budżetu są podstawowym powodem braku
takowych głosów ;-). Czyli gdyby na wódę nie było akcyzy
(czyt. wpływów do budżetu) to na pewno społeczeństwo
chciałoby delegalizacji spirytualiów ;-))).

Sylwester Łazar
06-10-2010, 13:31
> Chciałem coś powiedzieć ale zanim zdążyłem one już ruszały. Myślę

> okno i pytają o co biega. Pokazuję na Audi i tłumaczę że na przednim
> fotelu na kolanach przewożone jest dziecko. Od razu misiek wyskoczył do

> W domu zaglądam do taryfikatora a tam tylko 200 :(. Nie wiem dlaczego

Lepiej się kierowca teraz czuje?

Jako mężczyzna to się podjeżdża do kobiety i tłumaczy.
I to jest pierwszy etap.

Jak nie skutkuje to kluczyki w rękę.

To etap drugi.
Trzeci to już według fantazji.

Szukać milicjanta, aby pogadał z kobietą to wstyd.
Żałować, że tak niski mandat - no to już nie wiem :-(

Nie będę nazywał kapusiem.

--
pozdrawiam
Sylwester Łazar
[Only registered and activated users can see links]
[Only registered and activated users can see links] -oprogramowanie do edycji schematów
i projektowania PCB

Robert_J
06-10-2010, 13:35
>> Z całym szacunkiem, ale jaką władzę ma prezydent?
>
> Sporą. Może przeszkadzać.

To fakt. Ale przeszkadzać może tylko do pewnych granic,
potem i tak już jego rola się kończy :-). Natomiast gdyby
mógł tworzyć kretyńskie prawo to byłoby gorzej...



> Jasne. Mamy do wyboru wariata i głupka.

To też prawda niestety... Mam dylemat: iść i postawić
krzyżyk z zamkniętymi oczami, nie iść w ogóle czy może
wybrać "mniejsze zło" (cokolwiek by to miało znaczyć...)

monse1
06-10-2010, 13:40
Milicjanta?

kamil
06-10-2010, 13:42
"Robert_J" <[Only registered and activated users can see links]> wrote in message
news:huqpci$ju2$[Only registered and activated users can see links]...
>> Widać w ostatecznym rozliczeniu się opłaca, skoro jakoś nie słychać
>> głosów o delegalizacji alkoholu.
>
> I zapewne to wpływy do budżetu są podstawowym powodem braku takowych
> głosów ;-). Czyli gdyby na wódę nie było akcyzy (czyt. wpływów do budżetu)
> to na pewno społeczeństwo chciałoby delegalizacji spirytualiów ;-))).

Od kiedy to spoleczenstwo ma jakikolwiek wplyw na to, co jest legalne i jak
opodatkowane? :)




Pozdrawiam
Kamil

krzysiek82
06-10-2010, 13:43
monse1 pisze:
> Milicjanta?
>

widać kolega żyje jeszcze w tamtych czasach :)

--
krzysiek82

kamil
06-10-2010, 13:43
"monse1" <[Only registered and activated users can see links]> wrote in message news:huqq02$lf8$[Only registered and activated users can see links]...
> Milicjanta?

Sam widzisz - niektorzy zyja wciaz mentalnie we wczesnym PRLu, gdzie wladza
byla wrogiem narodu i trzeba w nia jajkami rzucac.


Pozdrawiam
Kamil

krzysiek82
06-10-2010, 13:47
kamil pisze:
> Sam widzisz - niektorzy zyja wciaz mentalnie we wczesnym PRLu, gdzie
> wladza byla wrogiem narodu i trzeba w nia jajkami rzucac.
>

Otóż to :)

--
krzysiek82

RoMan Mandziejewicz
06-10-2010, 13:51
Hello krzysiek82,

Thursday, June 10, 2010, 3:25:37 PM, you wrote:

> kamil pisze:
>> Wczoraj wieczorem na spacerze zobaczylem starego dziada obmacujacego na
>> lawce na oko 13-letnia dziewczynke. Widac, ze byla zastraszona i niezbyt
>> jej sie to podobalo. Park raczej ruchliwy, wiec na pewno wczesniej go
>> juz z 20 osob widzialo, wiec niby dlaczego mam byc tym sprawiedliwym i
>> zglaszac?
>>

> Nie patrz na innych działaj. Tak jak Ty myśli każdy i dlatego nic się
> się nie zmienia.

Chyba czegoś nie załapałeś...


--
Best regards,
RoMan mailto:[Only registered and activated users can see links]
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: [Only registered and activated users can see links] (w budowie!)

RoMan Mandziejewicz
06-10-2010, 13:54
Hello Robert_J,

Thursday, June 10, 2010, 3:29:41 PM, you wrote:

>> Widać w ostatecznym rozliczeniu się opłaca, skoro jakoś
>> nie słychać
>> głosów o delegalizacji alkoholu.

> I zapewne to wpływy do budżetu są podstawowym powodem braku
> takowych głosów ;-). Czyli gdyby na wódę nie było akcyzy
> (czyt. wpływów do budżetu) to na pewno społeczeństwo
> chciałoby delegalizacji spirytualiów ;-))).

Społeczeństwo od dawna chce legalizacji marihuany. Chętnie będzie
płacić nawet akcyzę - i tak będzie taniej niż u gangsterów dzisiaj. Na
dokładkę marihuana jest zdecydowanie zdrowsza od alkoholu czy
papierosów. I co? I nic. To nie społeczeństwo decyduje o takich
sprawach.

--
Best regards,
RoMan mailto:[Only registered and activated users can see links]
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: [Only registered and activated users can see links] (w budowie!)

krzysiek82
06-10-2010, 13:59
RoMan Mandziejewicz pisze:
> Chyba czegoś nie załapałeś...
>
przeczytałem twoją wypowiedź dwa razy i chyba jednak załapałem.

--
krzysiek82

Arek (G)
06-10-2010, 14:12
W dniu 2010-06-10 14:12, SW3 pisze:
> Dnia 10-06-2010 o 13:10:01 Arek (G) <[Only registered and activated users can see links]> napisał(a):
>
>> A gdzie pisałem cokolwiek o anarchii?
>
> Chyba nie podałeś krajów środkowej Afryki jako przykład praworządności...

Podałem kraje, spełniające wymogi Korwina, oceny dokonałeś sam.

A.

Adams
06-10-2010, 14:35
Użytkownik "krzysiek82" <[Only registered and activated users can see links]> napisał w wiadomości
news:4c10d797$0$17096$[Only registered and activated users can see links].. .
> kogutek pisze:
>> Przestańcie pieprzyć bo się rzygać chce. Jak już kablować to na
>> wszystkich, Źle
>> stanął telefon, jedzie 51 na 50 telefon, skręcił z nie tego pasa telefon.
>> A może
>> z tego dzieciaka za 25 lat hitler albo inny stalin wyrośnie. Może skynet
>> założy
>> i za 30 lat będą terminatory na ludzi polować. I to była jedna jedyna
>> szansa
>> żeby go zgładzić. Następnej matka natura mieć nie będzie.
>
> Ja w takich sytuacjach piję melisę, pomaga mam zawsze ze sobą w termosie
> :) To nie jest kablowanie a informowanie to jest subtelna różnica.

To jest chamskie kablowanie,
Gdyby facet mial jaja (a takich po prostu on nie ma),
o dobro dziecka mialby na uwadze to podszedlby grzecznie
do kobiet i zwrocil uwage jeszcze przed wyjazdem z parkingu,
a tak zachowal sie jak ostatnia swinia i kapus nie wiedzac czy czasem
dziecko celowo nie jest tak przewozone z roznych powodow o
ktorych on z powodu ciasnego mozgu a wiec i plytkiej wyobrazni
nie ma pojecia.
Do pelni szczescia brakowalo tylko tego zeby dziecko zabrali na izbe
dziecka a rodzicow zatrzymali w areszcie, Pan i wielu innych
byliby z siebie dummni.


PS. Uzywanie klaksonu w terenie zabudowanym i miganie swiatlami
jest karane.

radekp@konto.pl
06-10-2010, 14:35
Thu, 10 Jun 2010 13:21:57 +0200, w <huqhsm$ddr$[Only registered and activated users can see links]>, "Arek (G)"
<[Only registered and activated users can see links]> napisał(-a):

> Przypadek Korwina:
> 1. Stwierdzi, że hamulce nie działają. Oczywiste i logiczne.
> 2. Wyliczy ile te hamulce kosztowały Cię przez cały okres eksploatowania
> samochodu, wymiany tarcz, klocków, płynu, jakieś drobne naprawy.
> Wszystko zgodnie z rzeczywistością.
> 3. Następnie wyliczy ile byś zarobił po 45 latach gdybyś te środki
> wpakowane w hamulce trzymał na jakieś kosmicznej lokacie.
> 4. Wysnuje wniosek oczywisty wniosek, że należy zdemontować hamulce,
> zwłaszcza, ze samochód służy do jeżdżenia, a hamulce nijak w tym nie
> pomagają.
>
> Wszystko logiczne i oczywiste, tak właśnie działa Korwin. A ludzie z
> zasady starają się nie myśleć więc to łykają.

Nie łykają, bo ma wadę wymowy i potencjalny elektorat nie jest w stanie go
zrozumieć :). A pewnie mogliby -- te bzdury które proponuje są chwytliwe.

krzysiek82
06-10-2010, 14:53
Adams pisze:
> To jest chamskie kablowanie,

nie zgadzam się, po prostu chciał dać nauczkę komuś kto na nią
zasługiwał. Zwrócenie uwagi nic by nie zmieniło bo niby skąd nagle by
się znalazł fotelik? Sądzę, iż mandat zmotywuje do zakupu takowego.

> PS. Uzywanie klaksonu w terenie zabudowanym i miganie swiatlami
> jest karane.

nie jest karane, jeśli chce się kogoś ostrzec przed niebezpieczeństwem
lub poinformować służby porządkowe (np policję) o mającym właśnie
miejsce wykroczeniu. Dowodem na to jest to, że autor wątku nie dostał
mandatu.

RoMan Mandziejewicz
06-10-2010, 15:27
Hello krzysiek82,

Thursday, June 10, 2010, 3:59:30 PM, you wrote:

>> Chyba czegoś nie załapałeś...
> przeczytałem twoją wypowiedź dwa razy i chyba jednak załapałem.

Moją? Przeczytaj wypowiedź poprzednika i to w jakim kontekście padła.

--
Best regards,
RoMan mailto:[Only registered and activated users can see links]
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: [Only registered and activated users can see links] (w budowie!)

RoMan Mandziejewicz
06-10-2010, 15:31
Hello Adams,

Thursday, June 10, 2010, 4:35:18 PM, you wrote:

[...]

>> Ja w takich sytuacjach piję melisę, pomaga mam zawsze ze sobą w termosie
>> :) To nie jest kablowanie a informowanie to jest subtelna różnica.
> To jest chamskie kablowanie,
> Gdyby facet mial jaja (a takich po prostu on nie ma),
> o dobro dziecka mialby na uwadze to podszedlby grzecznie
> do kobiet i zwrocil uwage jeszcze przed wyjazdem z parkingu,

Może nie zdążył?

> a tak zachowal sie jak ostatnia swinia i kapus nie wiedzac czy czasem
> dziecko celowo nie jest tak przewozone z roznych powodow o
> ktorych on z powodu ciasnego mozgu a wiec i plytkiej wyobrazni
> nie ma pojecia.

Co trzeba mieć zamiast mózgu, żeby wozić dziecko przed sobą w
samochodzie? Co powiedzieć o wyobraźni tej "matki"?

> Do pelni szczescia brakowalo tylko tego zeby dziecko zabrali na izbe
> dziecka a rodzicow zatrzymali w areszcie, Pan i wielu innych
> byliby z siebie dummni.

Przeginasz.

> PS. Uzywanie klaksonu w terenie zabudowanym i miganie swiatlami
> jest karane.

Pogóglaj: "stan wyższej konieczności".







--
Best regards,
RoMan mailto:[Only registered and activated users can see links]
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: [Only registered and activated users can see links] (w budowie!)

J.F.
06-10-2010, 16:58
On Thu, 10 Jun 2010 13:13:56 +0200, RoMan Mandziejewicz wrote:
>Hello Robert_J,
>[...]
>> Policz :-). Ktoś nałogowo tankujący z reguły spożywa trunki
>> o nienachalnej jakości, a co za tym idzie i niewygórowanej
>> cenie. Ileż z tego może być akcyzy? 1000, 2000, 3000
>> rocznie? Na pewno nie więcej. A popatrz sobie ile kosztuje
>> osobodzień w szpitalu...
>
>Widać w ostatecznym rozliczeniu się opłaca, skoro jakoś nie słychać
>głosów o delegalizacji alkoholu.

Bo akcyza jest ilosciowa i w pol litra 40% vistuli jest jej tyle samo
co w pol litrze 40% francuskiego koniaku.

Dopoki sie nie przestawi na denaturat to chlejac pol litra dziennie
wplaci ponad 3000 - prawie tyle ile zasilku dostanie.
A za reszte utrzymuje rolnikow, gorzelnikow, kierowcow i handlowcow
:-)

A osobodzien .. nie przyjmie sie go do szpitala, albo szybko wypisze,
mniej z takim klopotu niz ze staruszkiem chorym na inne choroby.
I nie trzeba mu do lekow doplacac :-)

J.

Sebastian Kaliszewski
06-10-2010, 16:59
Arek (G) wrote:
> W dniu 2010-06-10 12:55, kakmar pisze:
>> Dnia 10.06.2010 Arek (G)<[Only registered and activated users can see links]> napisał/a:
>>>
>>> A na czym ta odwaga polega? Na głoszeniu dziwacznych teorii na kanale
>>> youtube? Takich w internecie to na pęczki. Widziałeś gdzieś jakąś
>>> poważną rozmowę Korwina z kimś kto faktycznie zna się na finansach? Bo
>>> ja nie a sporo szukałem. Niestety do tego już nie ma odwagi, bo wie, że
>>> kompletnie by się skompromitował,
>>
>> Znajdź mi drugiego który w dający się zrozumieć sposób powie, że nie
>> podpisze _żadnej_ ustawy zwiększającej obciążenia fiskalne, to będę
>> się zastanawiał. No i jeszcze kto wg. Ciebie "zna się na finansach".
>
> Retoryka Krowina jest prosta i banalna. Aby być w temacie grupy podam
> prosty przykład:
>
> Szwankuje Ci w samochodzie układ hamulcowy.
>
> Przypadek normalny: szukasz warsztatu, i naprawiasz.
>
> Przypadek Korwina:
> 1. Stwierdzi, że hamulce nie działają. Oczywiste i logiczne.
> 2. Wyliczy ile te hamulce kosztowały Cię przez cały okres eksploatowania
> samochodu, wymiany tarcz, klocków, płynu, jakieś drobne naprawy.
> Wszystko zgodnie z rzeczywistością.
> 3. Następnie wyliczy ile byś zarobił po 45 latach gdybyś te środki
> wpakowane w hamulce trzymał na jakieś kosmicznej lokacie.
> 4. Wysnuje wniosek oczywisty wniosek, że należy zdemontować hamulce,
> zwłaszcza, ze samochód służy do jeżdżenia, a hamulce nijak w tym nie
> pomagają.
>
> Wszystko logiczne i oczywiste, tak właśnie działa Korwin. A ludzie z
> zasady starają się nie myśleć więc to łykają.

ROTFL!

Piękne podsumowanie :)

pzdr
\SK

--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
[Only registered and activated users can see links] -- (some photos from my travels)

Olek
06-10-2010, 17:13
W dniu 2010-06-10 11:34, Arek (G) pisze:

> Zdrowy, czyli jaki? Nie pali, nie pije, żre jakieś zielska, uprawia sporty?
>
> Czyli, nie potrafi się wyluzować więc stres bardziej go niszczy niż
> jakakolwiek używka, zielska jako pokarm nietypowy dla ludzkiego układu
> pokarmowego w niczym mu nie pomagają, a sporty czyli kontuzje sprawiają,
> że dość wcześnie zaczyna zaprzyjaźniać się z opieką zdrowotną.
>
> A.

offtopicznie:
jeszcze tak idiotycznego wytłumaczenia zdrowego trybu życia nie
widziałem, z układem pokarmowym na czele :) jak widać pieprzyć bzdury
można na każdy temat :)

DoQ
06-10-2010, 17:34
Olek pisze:

> widziałem, z układem pokarmowym na czele :) jak widać pieprzyć bzdury
> można na każdy temat :)

Dokladnie, dlatego od jakiegos czasu jestes liderem tego procederu.

kogutek
06-10-2010, 17:41
> "kogutek" <[Only registered and activated users can see links]> wrote in message
> news:[Only registered and activated users can see links]...
>
> > Przy ilościach łapanych po wódzie, kiedy w tv trąbią ze będą łapali,
> > wynika że
> > zawsze obok mnie jedzie ktoś kto jest na mniejszym lub większym gazie.
> > Wystarczy
> > to zrozumieć i problemy natury etycznej albo moralnej w tym zakresie
> > przestają
> > istnieć. Jak ja zobaczę takiego od krawężnika do krawężnika to znaczy ze
> > zanim
> > wsiadł do samochodu widziało go kilka osób. Oni mu pozwolili a ja mam być
> > tym
> > jedynym sprawiedliwym wśród narodów Świata. Jak się widzi takiego
> > podpadającego
>
>
> Wczoraj wieczorem na spacerze zobaczylem starego dziada obmacujacego na
> lawce na oko 13-letnia dziewczynke. Widac, ze byla zastraszona i niezbyt jej
> sie to podobalo. Park raczej ruchliwy, wiec na pewno wczesniej go juz z 20
> osob widzialo, wiec niby dlaczego mam byc tym sprawiedliwym i zglaszac?
>
>
> Pozdrawiam
> Kamil
>
Nie krzyczała ratunku to co się wtrącać. Pomocy udziela się wtedy jak
poszkodowany tego chce a nie wtedy jak przypadkowemu przechodniowi się wydaje ze
jej potrzebuje. Dlatego 20 normalnych nie pakujących się z buciorami w cudze
sprawy nie zareagowało. Ja znam tą historię. Osa wpadła dziewczynie po sukienkę
i jej dziadek próbował ją wypłoszyć. Z daleka wyglądało to nieciekawie. Potem
osa użądliła dziewczynkę a że była uczulona ja jad to przyjechało pogotowie. Do
czasu przyjazdu pogotowia dziadek ją reanimował. Jak przyjechało pogotowie to
dziadek dostał od wysiłku zawału i odwieźli go do szpitala. Ci co się
przyglądali reanimacji i nie pomogli starszemu człowiekowi to mówili. Lepiej Ci.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: [Only registered and activated users can see links]

Olek
06-10-2010, 17:43
W dniu 2010-06-10 19:34, DoQ pisze:

> Dokladnie, dlatego od jakiegos czasu jestes liderem tego procederu.

bo... jakieś konkretne argumenty masz czy fantazja cie wzięła?

kogutek
06-10-2010, 17:44
> >> Z całym szacunkiem, ale jaką władzę ma prezydent?
> >
> > Sporą. Może przeszkadzać.
>
> To fakt. Ale przeszkadzać może tylko do pewnych granic,
> potem i tak już jego rola się kończy :-). Natomiast gdyby
> mógł tworzyć kretyńskie prawo to byłoby gorzej...
>
>
>
> > Jasne. Mamy do wyboru wariata i głupka.
>
> To też prawda niestety... Mam dylemat: iść i postawić
> krzyżyk z zamkniętymi oczami, nie iść w ogóle czy może
> wybrać "mniejsze zło" (cokolwiek by to miało znaczyć...)
>
Dawno temu przy głosowaniu wybrałem metodę chybił trafił. To dobra i
sprawiedliwa metoda. Polecam.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: [Only registered and activated users can see links]

DoQ
06-10-2010, 17:46
Olek pisze:

>> Dokladnie, dlatego od jakiegos czasu jestes liderem tego procederu.
> bo... jakieś konkretne argumenty masz czy fantazja cie wzięła?

Rozrządy, alarmy etc. wystarczajaco sie przedstawiles.

Olek
06-10-2010, 18:19
On 2010-06-10 19:46, DoQ wrote:
> Olek pisze:
>
>>> Dokladnie, dlatego od jakiegos czasu jestes liderem tego procederu.
>> bo... jakieś konkretne argumenty masz czy fantazja cie wzięła?
>
> Rozrządy, alarmy etc. wystarczajaco sie przedstawiles.

i co napisałem niezgodnego z prawdą? jeden argument...

DoQ
06-10-2010, 18:30
Olek pisze:

>> Rozrządy, alarmy etc. wystarczajaco sie przedstawiles.
> i co napisałem niezgodnego z prawdą? jeden argument...

Ale to juz ci koledzy wyjasnili - czytaj co sie do ciebie pisze.

Marcin Jan
06-10-2010, 18:32
Sylwester Łazar pisze:
>> Chciałem coś powiedzieć ale zanim zdążyłem one już ruszały. Myślę
>
>> okno i pytają o co biega. Pokazuję na Audi i tłumaczę że na przednim
>> fotelu na kolanach przewożone jest dziecko. Od razu misiek wyskoczył do
>
>> W domu zaglądam do taryfikatora a tam tylko 200 :(. Nie wiem dlaczego
>
> Lepiej się kierowca teraz czuje?

Tak lepiej się czuję. Być może małemu uratowałem życie. A jeśli nie
możesz w to uwierzyć to mało widocznie widziałeś.
>
> Jako mężczyzna to się podjeżdża do kobiety i tłumaczy.
> I to jest pierwszy etap.

W tej konkretnej sytuacji niestety nie dało się. Patrz wyżej.
Choć znając mentalność to dostałbym opierdol że sie wtrącam i zrobiły by
dalej po swojemu.

>
> Jak nie skutkuje to kluczyki w rękę.

Jasssssne może jeszcze wpierdol miałem jej spuścić?
>
> To etap drugi.
> Trzeci to już według fantazji.
>
> Szukać milicjanta, aby pogadał z kobietą to wstyd.
> Żałować, że tak niski mandat - no to już nie wiem :-(

Uważasz że 200 to dużo, za to że kogoś sie naraża na niebezpieczeństwo?
Dwie stówy to jedno tankowanie, jedno wyjście sobotnie na zakupy.
Ehh.
>
> Nie będę nazywał kapusiem.
>

Lata mi to.
pozdrawiam
marcin

Olek
06-10-2010, 18:40
On 2010-06-10 20:30, DoQ wrote:

> Ale to juz ci koledzy wyjasnili - czytaj co sie do ciebie pisze.

a ty co jesteś "koledzy"? wnioskuję z twoich wypowiedzi , że masz jakieś
ciągoty do swojej płci, więc chyba źle trafiłeś...
Nie masz żadnego argumentu to odp...... się ode mnie i idź do swoich
"kolegów" wazelniarzu grupowy.

mleko
06-10-2010, 18:43
On 2010-06-10 20:32, Marcin Jan wrote:


>
> Tak lepiej się czuję. Być może małemu uratowałem życie. A jeśli nie
> możesz w to uwierzyć to mało widocznie widziałeś.

Przejdz sie po sasiadach, pozagladaj im do lodowki i sprawdz czym karmia
dzieciaki. Byc moze uratujesz wiecej zyc.

Pozdrawiam

DoQ
06-10-2010, 18:53
Olek pisze:

>> Ale to juz ci koledzy wyjasnili - czytaj co sie do ciebie pisze.
> a ty co jesteś "koledzy"? wnioskuję z twoich wypowiedzi , że masz jakieś
> ciągoty do swojej płci, więc chyba źle trafiłeś...
> Nie masz żadnego argumentu to odp...... się ode mnie i idź do swoich
> "kolegów" wazelniarzu grupowy.

ROTFL - skoro nie masz kolegow (jakos mnie to nie dziwi), to musisz miec
chociaz przyjaciolki. To akurat idealnie pasuje do geja :)

Olek
06-10-2010, 19:01
On 2010-06-10 20:53, DoQ wrote:

> ROTFL - skoro nie masz kolegow (jakos mnie to nie dziwi), to musisz miec
> chociaz przyjaciolki. To akurat idealnie pasuje do geja :)

Świetnie - odniosłeś się do najmniej istotnego fragmentu mojej
wypowiedzi, jak rozumiem temat gejostwa dotknął twoje ego najdotkliwej...
Wywnioskowałeś że mam tylko przyjaciółki, nie wiem jakim sposobem, ale
gratuluję pokrętnego myślenia (nie wiem jak to nazwać).
Bardzo ci współczuję , że masz tylko kolegów (i pewnie tylko na
usenecie), w każdym razie nie umiesz się nawet sensownie bronić w
dyskusji, podpierając rzeczowymi argumentami, więc najzwyczajniej
świecie wypada z mojej strony EOT, bo jak cytować Cejrowskiego "z g.....
nie rozmawiam, przed g...... trzeba się bronić".

DoQ
06-10-2010, 19:07
Olek pisze:

> świecie wypada z mojej strony EOT, bo jak cytować Cejrowskiego "z g.....
> nie rozmawiam, przed g...... trzeba się bronić".

Niech będzie EOT ktory rowniez zakoncze cytatem Cejrowskiego
"Trzeba potępiać grzech sodomski, a pederastów wytykać palcami."

kogutek
06-10-2010, 19:07
> Adams pisze:
> > To jest chamskie kablowanie,
>
> nie zgadzam się, po prostu chciał dać nauczkę komuś kto na nią
> zasługiwał. Zwrócenie uwagi nic by nie zmieniło bo niby skąd nagle by
> się znalazł fotelik? Sądzę, iż mandat zmotywuje do zakupu takowego.
>
> > PS. Uzywanie klaksonu w terenie zabudowanym i miganie swiatlami
> > jest karane.
>
> nie jest karane, jeśli chce się kogoś ostrzec przed niebezpieczeństwem
> lub poinformować służby porządkowe (np policję) o mającym właśnie
> miejsce wykroczeniu. Dowodem na to jest to, że autor wątku nie dostał
> mandatu.
Jak miał dostać mandat za zmyśloną historię. Nawija makaron na uszy aż dym idzie.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: [Only registered and activated users can see links]

Olek
06-10-2010, 19:16
On 2010-06-10 21:07, DoQ wrote:

> Niech będzie EOT ktory rowniez zakoncze cytatem Cejrowskiego
> "Trzeba potępiać grzech sodomski, a pederastów wytykać palcami."

dobra daruj już sobie i tak z twarzą z tej dyskusji nie wyjdziesz i
większego g...... z siebie nie rób niż jesteś (wstaw sobie za kropki co
chcesz masz wybór)...

DoQ
06-10-2010, 19:24
Olek pisze:

>> Niech będzie EOT ktory rowniez zakoncze cytatem Cejrowskiego
>> "Trzeba potępiać grzech sodomski, a pederastów wytykać palcami."
> dobra daruj już sobie i tak z twarzą z tej dyskusji nie wyjdziesz i
> większego g...... z siebie nie rób niż jesteś (wstaw sobie za kropki co
> chcesz masz wybór)...

Aha, bo ty tak twierdzisz? ;)
Gej nie jest w stanie mnie obrazic.

Olek
06-10-2010, 19:28
On 2010-06-10 21:24, DoQ wrote:

> Aha, bo ty tak twierdzisz? ;)
> Gej nie jest w stanie mnie obrazic.

skoro nie widzisz, że jesteś żenujący to ja ci nie pomogę...
gej? a kto ci powiedział, że jestem gejem? masz schizofrenię? boli ego?

DoQ
06-10-2010, 19:30
Olek pisze:

> gej? a kto ci powiedział, że jestem gejem? masz schizofrenię? boli ego?

Mial byc EOT, a zaczynasz sie wybielac ze niby gejem nie jestes. Tylko
winny sie tlumaczy :P

Artur Maśląg
06-10-2010, 19:54
W dniu 2010-06-10 21:30, DoQ pisze:
> Olek pisze:
>
>> gej? a kto ci powiedział, że jestem gejem? masz schizofrenię? boli ego?
>
> Mial byc EOT, a zaczynasz sie wybielac ze niby gejem nie jestes. Tylko
> winny sie tlumaczy :P

Przychodzi Olek do księgarni i mówi:
-Chciałbym kupić jakąś dobrą książkę.
-To może zaproponuję panu książkę o logicznym myśleniu.
-A co to za książka???
-No to może ja panu podam przykład: ma pan w domu akwarium?
-No mam!
-Czyli lubi pan zwierzątka?
-No lubię.
-Czyli jak zwierzątka to może lubi pan też spacerki z pieskiem w parku?
-No tak!
-No a jak spacerki to najchętniej z kobietą?
-No tak, jak najbardziej.
-No widzi pan czyli nie jest pan pedałem!!! I to jest właśnie logiczne
myślenie!!!
-Wyśmienicie! kupuję tę książkę!!!
Olek wychodzi ze sklepu i spotyka DoQ. Ten go pyta:
-Ty, co masz??
-A nic, książkę o logicznym myśleniu.
-A o co chodzi w niej???
-Zaraz ci wyjaśnię na przykładzie. Masz w domu akwarium???
-Nie.
-No to jesteś pedałem!!!

Kurtyna ;)

--
Jutro to dziś - tyle że jutro.

DoQ
06-10-2010, 19:59
Artur Maśląg pisze:

> Kurtyna ;)

ROTFL :D

Pozdrawiam
Paweł

kakmar
06-10-2010, 21:12
Dnia 10.06.2010 Arek (G) <[Only registered and activated users can see links]> napisał/a:
>
> Retoryka Krowina jest prosta i banalna. Aby być w temacie grupy podam
> prosty przykład:
>
> Szwankuje Ci w samochodzie układ hamulcowy.
>
> Przypadek normalny: szukasz warsztatu, i naprawiasz.
>
> Przypadek Korwina:
> 1. Stwierdzi, że hamulce nie działają. Oczywiste i logiczne.
> 2. Wyliczy ile te hamulce kosztowały Cię przez cały okres eksploatowania
> samochodu, wymiany tarcz, klocków, płynu, jakieś drobne naprawy.
> Wszystko zgodnie z rzeczywistością.
> 3. Następnie wyliczy ile byś zarobił po 45 latach gdybyś te środki
> wpakowane w hamulce trzymał na jakieś kosmicznej lokacie.
> 4. Wysnuje wniosek oczywisty wniosek, że należy zdemontować hamulce,
> zwłaszcza, ze samochód służy do jeżdżenia, a hamulce nijak w tym nie
> pomagają.
>
> Wszystko logiczne i oczywiste, tak właśnie działa Korwin. A ludzie z
> zasady starają się nie myśleć więc to łykają.
>
Ale to cytat? (Daj linka) Czy Twoja tania demagogia. Bo nie wiem.
Ekonomia nie jest deterministyczna, zwłaszcza makro, często się niestety
stosuje fatalne uproszczenia, które mają niby czemuś służyć, niestety
wyrwane z kontekstu tylko szerzą głupotę.

--
kakmaratgmaildotcom

Robert Rędziak
06-10-2010, 21:26
On Thu, 10 Jun 2010 21:12:01 +0000 (UTC), kakmar
<kakmar+[Only registered and activated users can see links]> wrote:

> Ale to cytat? (Daj linka) Czy Twoja tania demagogia. Bo nie wiem.
> Ekonomia nie jest deterministyczna, zwłaszcza makro, często się niestety
> stosuje fatalne uproszczenia, które mają niby czemuś służyć, niestety
> wyrwane z kontekstu tylko szerzą głupotę.

Tu masz coś podobnego:

[Only registered and activated users can see links] (owszem, nie jest to
dzieło samego JKM, a raczej jednego z jego zwolenników).

r.
--
__________________________________________________ _______________
robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com

I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

kakmar
06-10-2010, 22:42
Dnia 10.06.2010 Robert Rędziak <[Only registered and activated users can see links]> napisał/a:
>
> Tu masz coś podobnego:
>
> [Only registered and activated users can see links] (owszem, nie jest to
> dzieło samego JKM, a raczej jednego z jego zwolenników).
>
Obejrzałem, tak, to właśnie przykład posługiwania się uproszeniami w
przekazie. Z drugiej strony mamy właśnie zapewnienia o powszechnym
dostępie do darmowej służby (heh) zdrowia, (korzystasz? Bo znam tylko ze
słyszenia) i bezpieczeństwa na starość (też mam nadzieję nie
skorzystać). Otwarte zostawiam pytanie, kto jest bardziej uczciwy? Ech,
co za bzdura mi wyszła, przecież nie można być trochę uczciwym ;)
Z jednej strony nie da się niby uwolnić usług medycznych, bo na rynku
wygrają szamani (czy na pewno?). Z drugiej nie wszyscy są idiotami i
muszą być zawsze trzymani przez państwo za rękę. Bo jak nie to sobie
sami zrobią krzywdę. Czy Ty sam potrzebujesz przepisu żeby zapiąć pasy,
czy wsadzić dziecko w fotelik?

--
kakmaratgmaildotcom

Arek (G)
06-11-2010, 06:23
W dniu 2010-06-10 19:13, Olek pisze:
>> Zdrowy, czyli jaki? Nie pali, nie pije, żre jakieś zielska, uprawia
>> sporty?
>>
>> Czyli, nie potrafi się wyluzować więc stres bardziej go niszczy niż
>> jakakolwiek używka, zielska jako pokarm nietypowy dla ludzkiego układu
>> pokarmowego w niczym mu nie pomagają, a sporty czyli kontuzje sprawiają,
>> że dość wcześnie zaczyna zaprzyjaźniać się z opieką zdrowotną.

> offtopicznie:
> jeszcze tak idiotycznego wytłumaczenia zdrowego trybu życia nie
> widziałem, z układem pokarmowym na czele :) jak widać pieprzyć bzdury
> można na każdy temat :)

Czego jesteś najlepszym przykładem.

A.

Arek (G)
06-11-2010, 06:27
W dniu 2010-06-10 23:12, kakmar pisze:
[...] A ludzie z
>> zasady starają się nie myśleć więc to łykają.
[...]

> Ale to cytat? (Daj linka) Czy Twoja tania demagogia. Bo nie wiem.
[...]

Dziękuję za podsumowanie do tego przykładu:)

A.

Heraklit
06-11-2010, 07:19
Był 10 czerwiec (czwartek), gdy o godzinie 15:20 *kamil* w pocie czoła
naskrobał(a):


>
> Wczoraj wieczorem na spacerze zobaczylem starego dziada obmacujacego na
> lawce na oko 13-letnia dziewczynke. Widac, ze byla zastraszona i niezbyt jej
> sie to podobalo. Park raczej ruchliwy, wiec na pewno wczesniej go juz z 20
> osob widzialo, wiec niby dlaczego mam byc tym sprawiedliwym i zglaszac?

żeby sobie udowodnić, że masz jeszcze ludzkie cechy.



--
Pozdrawiam,

Post stworzono 2010-06-11 09:19:24

kamil
06-11-2010, 08:29
"Heraklit" <[Only registered and activated users can see links]> wrote in message
news:[Only registered and activated users can see links]...
> Był 10 czerwiec (czwartek), gdy o godzinie 15:20 *kamil* w pocie czoła
> naskrobał(a):
>
>
>>
>> Wczoraj wieczorem na spacerze zobaczylem starego dziada obmacujacego na
>> lawce na oko 13-letnia dziewczynke. Widac, ze byla zastraszona i niezbyt
>> jej
>> sie to podobalo. Park raczej ruchliwy, wiec na pewno wczesniej go juz z
>> 20
>> osob widzialo, wiec niby dlaczego mam byc tym sprawiedliwym i zglaszac?
>
> żeby sobie udowodnić, że masz jeszcze ludzkie cechy.

Alez ty ciemny jestes, przeczytaj w jakim kontekscie padla moja wypowiedz.




Pozdrawiam
Kamil

Sylwester Łazar
06-11-2010, 08:38
"monse1" <[Only registered and activated users can see links]> wrote in message news:huqq02$lf8$[Only registered and activated users can see links]...
>> Milicjanta?

> Sam widzisz - niektorzy zyja wciaz mentalnie we wczesnym PRLu, gdzie
wladza
> byla wrogiem narodu i trzeba w nia jajkami rzucac.
> Pozdrawiam
> Kamil

Dobrze, że "władza" jest teraz przyjacielem narodu, a poza zamianą dwóch
pierwszych liter na wszelkich milicyjnych tablicach,
zakupie za nasze pieniądze samochodów lepszych niz sami jeździmy, to na
dodatek całe 200 tys. etatowych i nieetatowych MI,
zostało wymienionych w 1989 r. na PO i że żaden już nie bierze :-)

Bystrość reakcji i wrażliwość na celowo napisane słowo MILICJA zadziwie mnie
coraz bardziej w naszym narodzie.
Pozdrawiam wszystkich mężczyzn, którzy nie boją się wyciągnąć kobiecie co
trzeba ze stacyjki i nie robią cyrków z okolic
supermarketów, migając światłami, blokując pasy, wszczynając awanturę, bo
dzieciak przejechał się na kolanach mamy.

Pozdrawiam w ten upalny dzień.
Hasło na dziś:
"Włącz klimę zanim zamrugasz na xxlicjanta." :-)
Sylwester

J.F.
06-11-2010, 08:58
Użytkownik "Marcin Jan" <[Only registered and activated users can see links]> napisał
> Robię wczoraj wieczorne zakupu w Tesco, wracam na parking i
> patrzę że kawałek dalej do auta audi A4 pakują sie dwie kobiety z
> czego jedna z dzieciakiem na ręku (ok.1,5 roku). Jakie było moje
> zdziwienie gdy okazało się że z tym dzieckiem kobieta usiadła na
> przednim fotelu.

Taa .. a ja mlodosc spedzilem na przednim fotelu, bez fotelika, bez
pasa, i to jakos nie byla zbrodnia przeciw ludzkosci ..

J.

kogutek
06-11-2010, 09:16
> > Chciałem coś powiedzieć ale zanim zdążyłem one już ruszały. Myślę
>
> > okno i pytają o co biega. Pokazuję na Audi i tłumaczę że na przednim
> > fotelu na kolanach przewożone jest dziecko. Od razu misiek wyskoczył do
>
> > W domu zaglądam do taryfikatora a tam tylko 200 :(. Nie wiem dlaczego
>
> Lepiej się kierowca teraz czuje?
>
> Jako mężczyzna to się podjeżdża do kobiety i tłumaczy.
> I to jest pierwszy etap.
>
> Jak nie skutkuje to kluczyki w rękę.
>
> To etap drugi.
> Trzeci to już według fantazji.
>
> Szukać milicjanta, aby pogadał z kobietą to wstyd.
> Żałować, że tak niski mandat - no to już nie wiem :-(
>
> Nie będę nazywał kapusiem.
>
> --
> pozdrawiam
> Sylwester Łazar
> [Only registered and activated users can see links]
> [Only registered and activated users can see links] -oprogramowanie do edycji schematów
> i projektowania PCB
>
A jak w samochodzie kierowcą będzie mężczyzna i na tylnym siedzeniu będzie
siedział brat tej co trzyma małe dziecko, obydwaj w ramach wolnego czasu
codziennie na siłowni sztangami się bawią. To też zwrócisz im uwagę i zabierzesz
kluczyki? W ryja byś dostał że z zębów byś mógł sobie zrobić koraliki.
Rozwiązanie ma być całościowe. Ma działać niezależnie od obywatela. Wczoraj w
ramach testu postanowiłem utrzymywać prędkość zgodną z przepisami. Motorower
mnie w pewnym momencie wyprzedził, samochody cały czas mnie wyprzedzały. Też
powinienem dzwonić na policję, bateria by mi się rozładowała w godzinę. Ty
dzwonisz w takich sytuacji na policję. Oczywiście że nie dzwonisz, bo najpierw
byś musiał zakapować siebie. Tak wiem ty jesteś świetny kierowca i ty możesz bo
barany znaki ustawiają.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: [Only registered and activated users can see links]

Technolog
06-11-2010, 09:36
Dnia Thu, 10 Jun 2010 20:43:18 +0200, mleko napisał(a):

> On 2010-06-10 20:32, Marcin Jan wrote:
>
>
>>
>> Tak lepiej się czuję. Być może małemu uratowałem życie. A jeśli nie
>> możesz w to uwierzyć to mało widocznie widziałeś.
>
> Przejdz sie po sasiadach, pozagladaj im do lodowki i sprawdz czym karmia
> dzieciaki. Byc moze uratujesz wiecej zyc.

Najwyżej chwilowo ulżysz skacowanym rodzicom, którzy pomoc socjalną
przeznaczają na chlanie

kamil
06-11-2010, 09:48
"J.F." <[Only registered and activated users can see links]> wrote in message
news:hustrj$qkj$[Only registered and activated users can see links]...
> Użytkownik "Marcin Jan" <[Only registered and activated users can see links]> napisał
>> Robię wczoraj wieczorne zakupu w Tesco, wracam na parking i patrzę że
>> kawałek dalej do auta audi A4 pakują sie dwie kobiety z czego jedna z
>> dzieciakiem na ręku (ok.1,5 roku). Jakie było moje zdziwienie gdy okazało
>> się że z tym dzieckiem kobieta usiadła na przednim fotelu.
>
> Taa .. a ja mlodosc spedzilem na przednim fotelu, bez fotelika, bez pasa,
> i to jakos nie byla zbrodnia przeciw ludzkosci ..

2008r: 19mln samochodow, 49tys wypadkow, 5,437 zabitych
1985: 7.1mln samochodow, 36 tys wypadkow, 4,688 zabitych




Pozdrawiam
Kamil

RoMan Mandziejewicz
06-11-2010, 10:01
Hello J.F.,

Friday, June 11, 2010, 10:58:31 AM, you wrote:

>> Robię wczoraj wieczorne zakupu w Tesco, wracam na parking i
>> patrzę że kawałek dalej do auta audi A4 pakują sie dwie kobiety z
>> czego jedna z dzieciakiem na ręku (ok.1,5 roku). Jakie było moje
>> zdziwienie gdy okazało się że z tym dzieckiem kobieta usiadła na
>> przednim fotelu.
> Taa .. a ja mlodosc spedzilem na przednim fotelu, bez fotelika, bez
> pasa, i to jakos nie byla zbrodnia przeciw ludzkosci ..

Jasne. I jeździło tak strasznie dużo samochodów wtedy, nieprawdaż?

Jarku, stary koń z Ciebie, za czasów Twojej młodości na drogach więcej
furmanek niż samochodów jeździło :P

--
Best regards,
RoMan mailto:[Only registered and activated users can see links]
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: [Only registered and activated users can see links] (w budowie!)

RoMan Mandziejewicz
06-11-2010, 10:03
Hello kamil,

Friday, June 11, 2010, 11:48:54 AM, you wrote:

[...]

>>> się że z tym dzieckiem kobieta usiadła na przednim fotelu.
>> Taa .. a ja mlodosc spedzilem na przednim fotelu, bez fotelika, bez pasa,
>> i to jakos nie byla zbrodnia przeciw ludzkosci ..
> 2008r: 19mln samochodow, 49tys wypadkow, 5,437 zabitych
> 1985: 7.1mln samochodow, 36 tys wypadkow, 4,688 zabitych

Mowa o młodości Jarka - musisz się bardziej cofnąć w statystykach...

Swoją drogą - dość przerażające, że przy takiej pustce na drogach aż
tyle ofiar było...

--
Best regards,
RoMan mailto:[Only registered and activated users can see links]
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: [Only registered and activated users can see links] (w budowie!)

kamil
06-11-2010, 10:11
"RoMan Mandziejewicz" <[Only registered and activated users can see links]> wrote in message
news:[Only registered and activated users can see links]...

>> 1985: 7.1mln samochodow, 36 tys wypadkow, 4,688 zabitych
>
> Mowa o młodości Jarka - musisz się bardziej cofnąć w statystykach...

Nie wiem, czy az tak daleko przekazy ustne siegaja. ;)

> Swoją drogą - dość przerażające, że przy takiej pustce na drogach aż
> tyle ofiar było...

Przy byle stluczce w miescie dzieciak wylatywal przed maske glowa do przodu,
do tego brak pasow i stefy zgnotu w maluchach 'od zderzaka do silnika' tez
pewnie swoje wykosily..



Pozdrawiam
Kamil

kogutek
06-11-2010, 10:13
>
>
> "J.F." <[Only registered and activated users can see links]> wrote in message
> news:hustrj$qkj$[Only registered and activated users can see links]...
> > Użytkownik "Marcin Jan" <[Only registered and activated users can see links]> napisał
> >> Robię wczoraj wieczorne zakupu w Tesco, wracam na parking i patrzę że
> >> kawałek dalej do auta audi A4 pakują sie dwie kobiety z czego jedna z
> >> dzieciakiem na ręku (ok.1,5 roku). Jakie było moje zdziwienie gdy okazało
> >> się że z tym dzieckiem kobieta usiadła na przednim fotelu.
> >
> > Taa .. a ja mlodosc spedzilem na przednim fotelu, bez fotelika, bez pasa,
> > i to jakos nie byla zbrodnia przeciw ludzkosci ..
>
> 2008r: 19mln samochodow, 49tys wypadkow, 5,437 zabitych
> 1985: 7.1mln samochodow, 36 tys wypadkow, 4,688 zabitych
>
>
>
>
> Pozdrawiam
> Kamil
>
Jeden statystkyk utopił się w jeziorze o średniej głębokości 2mm. Dane które
podałeś mówią o tym ile osób przeniosło się do krainy w której wszyscy mają
miejsca parkingowe i paliwo jest gratis. Po dokładnej interpretacji może się na
przykład okazać że takich czystych wypadków w których zginęli ludzie w 2008 było
trzy razy więcej niż w 85.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: [Only registered and activated users can see links]

Heraklit
06-11-2010, 10:15
Był 11 czerwiec (piątek), gdy o godzinie 10:29 *kamil* w pocie czoła
naskrobał(a):


> Alez ty ciemny jestes, przeczytaj w jakim kontekscie padla moja wypowiedz.

grzeczny bądź. Tak, się zorientowałem w tych "zawiłych" argumentach i
kontekście Twej wypowiedzi.



--
Pozdrawiam,

Post stworzono 2010-06-11 12:12:36

Heraklit
06-11-2010, 10:22
Był 11 czerwiec (piątek), gdy o godzinie 10:38 *Sylwester Łazar* w pocie
czoła naskrobał(a):


> Dobrze, że "władza" jest teraz przyjacielem narodu, a poza zamianą dwóch
> pierwszych liter na wszelkich milicyjnych tablicach,
> zakupie za nasze pieniądze samochodów lepszych niz sami jeździmy, to na
> dodatek całe 200 tys. etatowych i nieetatowych MI,
> zostało wymienionych w 1989 r. na PO i że żaden już nie bierze :-)
wystarczy, że obecna władza nie została siłą wprowadzoną przez sąsiednie
"mocarstwo".





--
Pozdrawiam,

Post stworzono 2010-06-11 12:18:52

mleko
06-11-2010, 10:30
On 2010-06-11 11:48, kamil wrote:

>
> 2008r: 19mln samochodow, 49tys wypadkow, 5,437 zabitych
> 1985: 7.1mln samochodow, 36 tys wypadkow, 4,688 zabitych

2030r: 40mln samochodow, 500 wypadkow, 2 zabitych.
I post na grupie:
Temat:
Znow kawalek swiata zostal uporzadkowany
Tresc:
Siedzialem sobie w samochodzie i zauwazylem, ze gosc obok mnie,
samodzielnie prowadzil pojazd, wiec musial miec obejscie elektroniki.
Oczywiscie zglosilem i po 5 minutach zostal aresztowany. Na szczescie
nie zdazyl nikogo zabic. Mysle, ze 5 lat odsiadki, za ten haniebny czyn
nauczy go rozumu.

Adams
06-11-2010, 10:40
Użytkownik "kogutek" <[Only registered and activated users can see links]> napisał
[...]
> Do czasu przyjazdu pogotowia dziadek ją reanimował. Jak przyjechało
> pogotowie to
> dziadek dostał od wysiłku zawału i odwieźli go do szpitala. Ci co się
> przyglądali reanimacji i nie pomogli starszemu człowiekowi to mówili.
> Lepiej Ci.
Sluchaj no Pan!
Dziadek dostal zawalu z wrazenia, reainmacja to rzecz wtorna i zapewniam
Pana ze ow dziadek nie dopuscilby nikogo innego do reanimowania
wlasnej wnuczki - gdyby cos jej sie stalo mialby do konca zycia wyrzuty
sumienia.
Prosze nie manipulowac informacjami i zaczac uzywac glowy.

EOT.

kamil
06-11-2010, 10:44
"kogutek" <[Only registered and activated users can see links]> wrote in message
news:[Only registered and activated users can see links]...

> Jeden statystkyk utopił się w jeziorze o średniej głębokości 2mm. Dane
> które
> podałeś mówią o tym ile osób przeniosło się do krainy w której wszyscy
> mają
> miejsca parkingowe i paliwo jest gratis. Po dokładnej interpretacji może
> się na
> przykład okazać że takich czystych wypadków w których zginęli ludzie w
> 2008 było
> trzy razy więcej niż w 85.

Nikt nie broni Tobie zinterpretowac, ale jesli twierdzisz ze dzieciaki
skaczace po tylnej kanapie bez pasow sa tam bezpieczne, to ja juz nic nie
bede mowic.




Pozdrawiam
Kamil

Sylwester Łazar
06-11-2010, 14:17
> mnie w pewnym momencie wyprzedził, samochody cały czas mnie wyprzedzały.
Też
> powinienem dzwonić na policję, bateria by mi się rozładowała w godzinę. Ty
> dzwonisz w takich sytuacji na policję. Oczywiście że nie dzwonisz, bo
najpierw
Kolego Szanowny!
Dzwonienie na policję to ostatnie co by mi przyszło do głowy,
w przypadku, gdy Matka wzięła dziecko na kolana i pojechała parę kilometrów.
Ja po prostu nie rozumiem takich co dzwonią jak ten co "makaron nawija na
uszy"
i stworzył ten wątek, a potem wraca do domu i studiuje taryfikator.
Jak znajdzie, że tylko 200 zł mandatu za wożenie dziecka na kolanach, to
mówi: "szkoda".
Jakby się dowiedział, że licjant okazał się człowiekiem, to pewnie "szlag"
by go trafił,
że całe jego "ratowanie" poszło na marne.
S.

Sylwester Łazar
06-11-2010, 14:20
Użytkownik mleko <[Only registered and activated users can see links]> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:hut37r$an2$[Only registered and activated users can see links]...
> On 2010-06-11 11:48, kamil wrote:
>
> >
> > 2008r: 19mln samochodow, 49tys wypadkow, 5,437 zabitych
> > 1985: 7.1mln samochodow, 36 tys wypadkow, 4,688 zabitych
>
> 2030r: 40mln samochodow, 500 wypadkow, 2 zabitych.
> I post na grupie:
> Temat:
> Znow kawalek swiata zostal uporzadkowany
> Tresc:
> Siedzialem sobie w samochodzie i zauwazylem, ze gosc obok mnie,
> samodzielnie prowadzil pojazd, wiec musial miec obejscie elektroniki.
> Oczywiscie zglosilem i po 5 minutach zostal aresztowany. Na szczescie
> nie zdazyl nikogo zabic. Mysle, ze 5 lat odsiadki, za ten haniebny czyn
> nauczy go rozumu.

I o to chodzi ! :-)
Jest jednak trochę ludzi, którzy mają coś pod sufitem i potrafią w dwóch
zdaniach,
w dodatku na wesoło
podsumować temat.
Dzięki.
S.

Robert Rędziak
06-11-2010, 18:41
On Thu, 10 Jun 2010 22:42:34 +0000 (UTC), kakmar
<kakmar+[Only registered and activated users can see links]> wrote:

> Obejrzałem, tak, to właśnie przykład posługiwania się uproszeniami w
> przekazie. Z drugiej strony mamy właśnie zapewnienia o powszechnym
> dostępie do darmowej służby (heh) zdrowia, (korzystasz? Bo znam tylko ze
> słyszenia)

Zdarzało mi się, byłem zadowolony. Przy czym była to przychodnia
wojskowa, więc też to trochę inaczej działało. Od pewnego czasu
nie korzystam, bo firma zapewnia mi pakiet usług medycznych. I
jestem zadowolony, ale tylko dzięki temu, że zawsze umawiam się
do jednego z dwóch wybranych przeze mnie lekarzy -- całą resztę
omijam wielkim łukiem, bo jak idę do lekarza, to nie po to, żeby
wziąć L4, a leczyć się u znachora.

> Z jednej strony nie da się niby uwolnić usług medycznych, bo na rynku
> wygrają szamani (czy na pewno?).

Istnieje niebezpieczeństwo, że to wszystko pójdzie w stronę
modelu US&A: ubezpieczalnia będzie kasowała od Ciebie składki, a
jak przyjdzie co do tego, to będą się zasłaniać ,,preexisting
conditions'' i najwyżej będą liczyć na ugodę, jeśli będziesz
miał zdrowie, żeby się z nimi sadzić.

> Z drugiej nie wszyscy są idiotami i
> muszą być zawsze trzymani przez państwo za rękę. Bo jak nie to sobie
> sami zrobią krzywdę. Czy Ty sam potrzebujesz przepisu żeby zapiąć pasy,
> czy wsadzić dziecko w fotelik?

Moje zdanie jest takie, że gdyby nie było ZUS-u/NFZ-u i miałbym
się ubezpieczyć, to bym to zrobił (zwłaszcza gdyby więcej
zostało w mojej kieszeni). Tylko że jak znam przeciętnych
Kowalskich (a może bardziej Kiepskich), to oni tego by nie
zrobili. A za 20-30 lat gotowi byliby się upomnieć o ,,swoje''.
Wiesz, jak to upominanie mogłoby wyglądać? Górnicy to pikuś :)

No i jeszcze jedno: powiedzmy że za 100-200-300 PLN/mies mogę
mieć jakiś konkretny pakiet leczniczy. Ale co będzie, jeśli będę
potrzebował zabiegu za jakieś pięć zer znaczących?

r.
--
__________________________________________________ _______________
robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com

I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

J.F.
06-13-2010, 05:11
On Fri, 11 Jun 2010 11:11:16 +0100, kamil wrote:
>"RoMan Mandziejewicz" <[Only registered and activated users can see links]> wrote in message
>>> 1985: 7.1mln samochodow, 36 tys wypadkow, 4,688 zabitych
>> Mowa o młodości Jarka - musisz się bardziej cofnąć w statystykach...
>Nie wiem, czy az tak daleko przekazy ustne siegaja. ;)
>
>> Swoją drogą - dość przerażające, że przy takiej pustce na drogach aż
>> tyle ofiar było...
>Przy byle stluczce w miescie dzieciak wylatywal przed maske glowa do przodu,

Niby tak, ale tej stluczki nie bylo.

>do tego brak pasow i stefy zgnotu w maluchach 'od zderzaka do silnika' tez
>pewnie swoje wykosily..

A maluch sie w praktyce okazywal dosc bezpieczny.

Wezmy taka Austrie przez ostatnich 10 lat - tez im ubylo 30% fiar.
A wypadkow jakies 10%. Lepsze samochody ? Czy lepsze drogi ?

Bo jesli chodzi o moje odczucia odnosnie kraju - z przybycia
samochodow to glownie predkosc spadla. Teraz czesciej jade 70 w
sznureczku bo nie mam innego wyjscia. Znikli piesi z drog
zamiejscowych, znikly nieoswietlone furmanki, prrzybylo troche
autostrad, obwodnic ..

J.