PDA

View Full Version : pierwsza powazniejsza gleba - uwazajcie


Przemyslaw 'jadsadah' Augustyn
05-11-2010, 23:04
Z poltorej godziny temu. Wracalem, niestety chyba zbyt malo spokojnie
do domu. Z retrospekcji wynika (malo pamietam z samego lotu) ze
zaliczylem shimmy na wlazie sciekowym na srodku dlugiego progu
zwalniajacego, na ktory byc moze wlecialem ciut za szybko. Efekt high-
side + spory szlif po asfalcie. Tex dal rade prawie do konca. Kurtka,
kask do zlomu, motocykl sie jutro okaze w jakim dokladnie stanie, na
pewno poszly obie klamki, manetki (sterownik grzania), reflektor -
ktory juz nie patrzy tam gdzie mial ale nadal caly (zrysowany), gmole
mocno uratowaly silnik ktory wydaje sie ok. Lekko w dupe dostaly
plastiki. Poszla plyta top case'a (wyglada na to ladowalem na ogonie).
Ogolnie motocykl wyglada nienajgorzej. Ja jak kretyn na typowa jazde
dookola komina polecialem w spodniach, w ktorych chwile wczesniej
wrocilem z pracy - efektem jest dosc mocno poobcierane ale nadal cale
kolano (kolana), ze spodni juz raczej nikt niczego sensownego nie
uszyje.

Tyle o stratach. Mojego kretynizmu latania w zwyklych portkach nic nie
usprawiedliwia, tym bardziej ze zawsze bylem oredownikiem latania w
pelnych 'ciuchach', ale to byla 'taka krotka traska'... Tak czy
inaczej mialem kupe szczescia, czego Wam przede wszystkim zycze, ale w
pierwszej kolejnosci - ROZWAGI ! Na uwage zasluguje fakt ze lecialem
razem z laptopem zinkubowanym w plecaku axio. Plecak juz sie do
niczego nie nada - ale laptop jest caly, rowniez w mocnym stopniu
zamortyzowal moj upadek. Przydal sie :)

Tak czy inaczej - dalem dupy.
Wiem jak to jest z tymi apelami :) ale prosze, uwazajcie na siebie. To
byl zajebiscie zwyczajny dzien, pusta droga, normalny powrot do domu.

--
Jadu
ER-5 Blau(sponiewierana)

Mad
05-12-2010, 05:42
wielka przykrość Ci się stała. wracaj do formy, wyklep sprzęta i w
drogę !

km
05-12-2010, 08:01
Zdarza się,kto się nie przewróci-ten się nie nauczy.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> [Only registered and activated users can see links]

KJ Siła Słów
05-12-2010, 08:33
Przemyslaw 'jadsadah' Augustyn pisze:
> na ktory byc moze wlecialem ciut za szybko.

jakies liczby do tego "ciut" ?

Bo progi powyzej 40-50-60-itd zalezy od progu daja conajwyzej efekt
oderwania tylu na zjezdzie z progu, ale jak prosto wjechales to prosto
zjedzasz.
> ze spodni juz raczej nikt niczego sensownego nie
> uszyje.

moze jednak male szorty na czopera by wykroil ?
:-)


> Tak czy inaczej - dalem dupy.

sie zdarza. Trzym sie.

KJ

Pawel_sm
05-12-2010, 08:42
Tak z ciekawosci przeczytalem sobie recenzje ER-5...

i tam:

Kawasaki ER5 ([Only registered and activated users can see links])
"Od strony technicznej motocykl jest wrażliwy na jakość ogumienia i
zadane w nim ciśnienie. W skrajnych przypadkach przednie zawieszenie,
jako że samo w sobie jest delikatne, może zdradzać skłonności do shimmy."


Szybkiego powrotu na droge :)

Pozdrawiam

doktorski
05-12-2010, 10:14
On 12 Maj, 10:33, KJ Siła Słów <[Only registered and activated users can see links]> wrote:

> Bo progi powyzej 40-50-60-itd zalezy od progu daja conajwyzej efekt
> oderwania tylu na zjezdzie z progu, ale jak prosto wjechales to prosto
> zjedzasz.
No chyba, ze zakres przodu wyczerpal sie na progu a studzienka
dokonala dziela zniszczenia poprzez zmiane toru lotu. ER ma raczej
mientki przod.

> > Tak czy inaczej - dalem dupy.
> sie zdarza. Trzym sie.
No. I brawo za samokrytyke.

pzdr, dr
14/525

de Fresz
05-12-2010, 10:16
On 2010-05-12 10:33:21 +0200, KJ Siła Słów <[Only registered and activated users can see links]> said:

> Bo progi powyzej 40-50-60-itd zalezy od progu daja conajwyzej efekt
> oderwania tylu na zjezdzie z progu, ale jak prosto wjechales to prosto
> zjedzasz.

Ale Gixxerem czy Setką? Bo tym pierwszym to trudno mi uwierzyć w
pokonywanie progów przy 60, tym drugim to można i szybciej.

--
Pozdrawiam
de Fresz

KJ Siła Słów
05-12-2010, 10:38
de Fresz pisze:

> Ale Gixxerem czy Setką? Bo tym pierwszym to trudno mi uwierzyć w
> pokonywanie progów przy 60, tym drugim to można i szybciej.

Zalezy od progu, ale co do km/h 3 miejsce po przecinku to pytaj Adama
Malysza.

KJ

de Fresz
05-12-2010, 10:46
On 2010-05-12 12:38:11 +0200, KJ Siła Słów <[Only registered and activated users can see links]> said:

>> Ale Gixxerem czy Setką? Bo tym pierwszym to trudno mi uwierzyć w
>> pokonywanie progów przy 60, tym drugim to można i szybciej.
>
> Zalezy od progu, ale co do km/h 3 miejsce po przecinku to pytaj Adama Malysza.

Czekaj, ale Ty pisałeś o motocyklach czy skokach narciarskich? A może
motocyklem po skoczni? Się chyba pogubiłem.

Są różne progi, ale pokonywanie większości tych jakie znam szosówką z
prędkością powyżej 40, to IMHO hardkor, który bardzo chciałbym zobaczyć
na żywo. Bo endurakiem to na tych większych powyżej 80 można fajnie
wyskoczyć...


--
Pozdrawiam
de Fresz

Kamil Nowak 'Amil'
05-12-2010, 10:50
de Fresz napisał(a):
> prędkością powyżej 40, to IMHO hardkor

Uwaga! Gryze sie w jezyk! Slychac tam w Stolycy?? Nic nie odpisze :)


--
Kamil Nowak 'Amil'
rocker's not dead
Krakuf

gildor
05-12-2010, 10:52
Kamil Nowak 'Amil' pisze:
> de Fresz napisał(a):
>> prędkością powyżej 40, to IMHO hardkor
>
> Uwaga! Gryze sie w jezyk! Slychac tam w Stolycy??

nie, tylko jakieś mlaskanie.

--
gildor
czarny grzechotnik w litrze k5

KJ Siła Słów
05-12-2010, 10:53
de Fresz pisze:

> Są różne progi, ale pokonywanie większości tych jakie znam szosówką z
> prędkością powyżej 40
> to IMHO hardkor, który bardzo chciałbym zobaczyć
> na żywo.

Wpadnij do mnie jutro 8.30 z rana na tadzycka do Miedzylesia z radarem.
:-)


KJ

zuzka600f
05-12-2010, 14:46
Czesc :)

On 12 Maj, 12:53, KJ Siła Słów <[Only registered and activated users can see links]> wrote:

>
> Wpadnij do mnie jutro 8.30 z rana na tadzycka do Miedzylesia z radarem.
> :-)

Johny - nie rzucaj slow na wiatr. Skad wiesz, gdzie pracuje ;D

Pozdrawiam :)
Tomek

Nikanor
05-12-2010, 14:59
On 12 Maj, 12:46, de Fresz <[Only registered and activated users can see links]> wrote:
> Są różne progi, ale pokonywanie większości tych jakie znam szosówką z
> prędkością powyżej 40, to IMHO hardkor, który bardzo chciałbym zobaczyć na żywo.

Nie, nie. Pomyliło ci się. To, takie długie, wybrzuszone, czego nie
należy pokonywać szosówką szybciej niż 40 to się nazywa nasyp
kolejowy.

--
Nikanor [DL650, DR350, Agility 125]

marider
05-12-2010, 17:32
Pawel_sm pisze:
> Tak z ciekawosci przeczytalem sobie recenzje ER-5...
>
> i tam:
>
> Kawasaki ER5 ([Only registered and activated users can see links])
> "Od strony technicznej motocykl jest wrażliwy na jakość ogumienia i
> zadane w nim ciśnienie. W skrajnych przypadkach przednie zawieszenie,
> jako że samo w sobie jest delikatne, może zdradzać skłonności do shimmy."
>
>
> Szybkiego powrotu na droge :)
>
> Pozdrawiam


Powraca pytanie - co na pierwsze moto ;)

Sprzeta wyklepiesz i jestes przytym bogatszy o jedno wiecej
doswiadczenie, tym razem na wlasnej skorze :)

Zdrowka zycze.
Pzdr
--
marider
Wsciekla (ex) R1 + dodatki
[Only registered and activated users can see links]

Przemyslaw 'jadsadah' Augustyn
05-12-2010, 21:40
On 12 Maj, 19:32, marider <[Only registered and activated users can see links]> wrote:
> Pawel_sm pisze:
>
> > Tak z ciekawosci przeczytalem sobie recenzje ER-5...
>
> > i tam:
>
> > Kawasaki ER5 ([Only registered and activated users can see links])
> > "Od strony technicznej motocykl jest wrażliwy na jakość ogumieniai
> > zadane w nim ciśnienie. W skrajnych przypadkach przednie zawieszenie,
> > jako że samo w sobie jest delikatne, może zdradzać skłonnoścido shimmy."
>
> > Szybkiego powrotu na droge :)
>
> > Pozdrawiam
>
> Powraca pytanie - co na pierwsze moto ;)
>
> Sprzeta wyklepiesz i jestes przytym bogatszy o jedno wiecej
> doswiadczenie, tym razem na wlasnej skorze :)
>
> Zdrowka zycze.

Dzięki za wszystkie dobre słowa, dodają otuchy patrząc na zwłoki kawy
w garażu. Powłócząc nogą mam trochę problemy z pokonywaniem schodow,
ale jest już całkiem dobrze. Obite żebra powoli dają spokojnie
oddychać (poranek był pełen nowych doznań) Lekcja pokory została
odrobiona.
Oględziny sprzęta sprzed wizyty rzeczoznawcy wyglądają raczej na
szkodę całkowitą, kupa drogich elementów które poszły w mak. Nie tak
sobie wyobrażałem przesiadkę na z750, ale rzeczywistość lubi
zaskakiwać.
Z perspektywy czasu najbardziej żałuję że nie poświeciłem tej minuty
na zmianę spodni na dedykowane (w szafie wiszą trzy sztuki), czego
efektem są sponiewierane nogi. Czystej wody głupota.

Próg zrobiłem chyba 50, być może 60km/h, jego konstrukcja odbiega od
tego co znamy z większości dróg. Zachowuje się jak katapulta,
nieoznaczona (znakiem owszem, ale nie na asfalcie) katapulta.
Weryfikowałem dziś doznania przejazdu przez niego z okolicznymi
znajomymi, wyszło, że każdy z nich zaliczył na tym odcinku strzał
podwoziem samochodu o asfalt po pokonaniu w/w. Trochę zaskakujące,
jakkolwiek nie usprawiedliwiające.

Reasumując, ER to wdzięczny sprzęt, z dość kiepskim zawieszeniem i
hamplami które stają się ciut bardziej akceptowalne w wersji z
oplotem. Być może na z1000 z abs wyglądałoby to inaczej, a może
identycznie, trudno mi oceniać nie posiadając ani doświadczenia ani
wiedzy. Mam świadomość że moja pula szczęścia została wczorajzubożona
o dość pokaźną jego porcję.

P.S. Tak szybko jak się tylko da - wsiadam z powrotem na siodło :)

--
Jadu
ER5 Blau(sponiewierana)

gildor
05-13-2010, 05:17
Przemyslaw 'jadsadah' Augustyn pisze:
> Próg zrobiłem chyba 50, być może 60km/h, jego konstrukcja odbiega od
> tego co znamy z większości dróg. Zachowuje się jak katapulta,
> nieoznaczona (znakiem owszem, ale nie na asfalcie) katapulta.

o, to możesz choć skarge zgłosić, bo progi zwalniające są opisane
przepisami. znaczy ich kształt regulują przepisy.

> Weryfikowałem dziś doznania przejazdu przez niego z okolicznymi
> znajomymi, wyszło, że każdy z nich zaliczył na tym odcinku strzał
> podwoziem samochodu o asfalt po pokonaniu w/w. Trochę zaskakujące,
> jakkolwiek nie usprawiedliwiające.

na osiedlu kiedyś mieliśmy to samo, ale po rzuceniu przepisami zostało
przebudowane. tylko ktoś się musi ruszyć, samo się nie zrobi.

--
gildor
czarny grzechotnik w litrze k5

Marcin N
05-13-2010, 06:33
Użytkownik "Przemyslaw 'jadsadah' Augustyn" <[Only registered and activated users can see links]>
napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:[Only registered and activated users can see links]...

> Próg zrobiłem chyba 50, być może 60km/h, jego konstrukcja odbiega od
> tego co znamy z większości dróg. Zachowuje się jak katapulta,
> nieoznaczona (znakiem owszem, ale nie na asfalcie) katapulta.

A jakie ograniczenie prędkości jest przed progiem?

Grzybol
05-13-2010, 07:06
Użytkownik "gildor" <[Only registered and activated users can see links]> napisał w wiadomości
news:hsg21u$fh6$[Only registered and activated users can see links]...
> na osiedlu kiedyś mieliśmy to samo, ale po rzuceniu przepisami zostało
> przebudowane. tylko ktoś się musi ruszyć, samo się nie zrobi.

Podepnę się do moje go serdecznego kumpla gildorka:-)
Kiedyś byłem u znajomego w Szwajcarii. Na ich osiedlu zrobili próg
zwalniający. Jednemu gościowi się to bardzo nie spodobało i wytoczył
drogowcom sprawę w sądzie. Uzasadnienie było takie, że ulica ma być równa i
on nie zamierza podskakiwać, niszczyć sobie zawieszenia w samochodzie. Na
ulicy jest znak ograniczenia prędkości i to według obywatela wystarcza.
Jeśli ktoś jeździ tam szybciej niż pozwala znak, to sprawa policji, żeby go
schwytać i ukarać. Jeśli takie zdarzenia mają miejsce częściej to niech
policja tak pilnuje, żeby kierowcy przestrzegali znaków. Tyle. Sąd uznał
rację obywatela i nakazał w trybie pilnym rozpierzenie wszystkich progów
zwalniających na tym osiedlu, co też natychmiast uczyniono. Fajne?

--
Grzybol

Przemyslaw 'jadsadah' Augustyn
05-13-2010, 09:34
On 13 Maj, 08:33, "Marcin N" <[Only registered and activated users can see links]> wrote:
> Użytkownik "Przemyslaw 'jadsadah' Augustyn" <[Only registered and activated users can see links]>
> napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:[Only registered and activated users can see links]...
>
> > Próg zrobiłem chyba 50, być może 60km/h, jego konstrukcja odbiega od
> > tego co znamy z większości dróg. Zachowuje się jak katapulta,
> > nieoznaczona (znakiem owszem, ale nie na asfalcie) katapulta.
>
> A jakie ograniczenie prędkości jest przed progiem?

Do 40.

--
Jadu
ER5 Blau(sponiewierana)

Tom01
05-13-2010, 13:25
Grzybol pisze:
> Sąd uznał
> rację obywatela i nakazał w trybie pilnym rozpierzenie wszystkich progów
> zwalniających na tym osiedlu, co też natychmiast uczyniono. Fajne?

Ciekawe czy w PL ktokolwiek zdobył się na odwagę takiego pozwu.

--
Tomasz Jurgielewicz
Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne?
Masz problem z kolorem? Wal śmiało!
monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif

Leszek Karlik
05-13-2010, 16:15
On Wed, 12 May 2010 23:40:12 +0200, Przemyslaw 'jadsadah' Augustyn
<[Only registered and activated users can see links]> wrote:

[...]
>> Sprzeta wyklepiesz i jestes przytym bogatszy o jedno wiecej
>> doswiadczenie, tym razem na wlasnej skorze :)
>>
>> Zdrowka zycze.
>
> Dzięki za wszystkie dobre słowa, dodają otuchy patrząc na zwłoki kawy
> w garaĹźu.

Lepsze zwłoki kawy i zdrowy kierownik niż na odwrót. :-)

A Kawę jakiś przedsiębiorczy kowal z allegro by w tydzień przerobił na
"jedynego w swoim rodzaju stritfajtera" czy innego ratbajka i wystawił,
kto by się plastikami przejmował ;-)

> Powłócząc nogą mam trochę problemy z pokonywaniem schodow,
> ale jest już całkiem dobrze. Obite żebra powoli dają spokojnie
> oddychać (poranek był pełen nowych doznań) Lekcja pokory została
> odrobiona.
> Oględziny sprzęta sprzed wizyty rzeczoznawcy wyglądają raczej na
> szkodę całkowitą, kupa drogich elementów które poszły w mak. Nie tak
> sobie wyobrażałem przesiadkę na z750, ale rzeczywistość lubi
> zaskakiwać.

Nie wiem czy "lekcja pokory" i "przesiadka na z750" dobrze ze sobą
współgrają. ;-> Ale fakt, po moim wypierdoleniu się na NTVce też
mi przeszło poczucie że po tych 10 kkm już jako tako jeżdżę, następne
moto to będzie DR 350. ;-)

[...]
> Z perspektywy czasu najbardziej żałuję że nie poświeciłem tej minuty
> na zmianę spodni na dedykowane (w szafie wiszą trzy sztuki), czego
> efektem są sponiewierane nogi. Czystej wody głupota.

Zdarza się, jeżdżenie ATGATT jest upierdliwe. :-)

[...]
> P.S. Tak szybko jak się tylko da - wsiadam z powrotem na siodło :)

Słusznie, słusznie.

--
Leszek 'Leslie' Karlik
NTV 650 i rower

gildor
05-14-2010, 05:32
Tom01 pisze:
> Grzybol pisze:
>> Sąd uznał rację obywatela i nakazał w trybie pilnym rozpierzenie
>> wszystkich progów zwalniających na tym osiedlu, co też natychmiast
>> uczyniono. Fajne?
>
> Ciekawe czy w PL ktokolwiek zdobył się na odwagę takiego pozwu.

to nie ma nic wspólnego z odwagą, tylko z poświęceniem czasu. myślisz,
że na złość mogliby Ci takie progi pod domem zamontować?

--
gildor
czarny grzechotnik w litrze k5

Monster
05-14-2010, 06:35
W dniu 2010-05-14 07:32, gildor pisze:

> to nie ma nic wspólnego z odwagą, tylko z poświęceniem czasu. myślisz,
> że na złość mogliby Ci takie progi pod domem zamontować?
>
Może i tak,mamy przy ulicy drzewa pomiędzy podjazdami,trochę to
upierdliwe,czasem ciężko ustawić puszkę,ale można się przyzwyczaić.
Facet kilka domów dalej miał takie drzewo pomiędzy swoimi dwoma
podjazdami,jako jedyne w okolicy uschło,drzewa się pozbył,ale dostał w
zamian przystanek n/ż :-))

--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem

Wieca
05-14-2010, 08:16
W dniu 2010-05-12 12:46, de Fresz pisze:
> On 2010-05-12 12:38:11 +0200, KJ Siła Słów <[Only registered and activated users can see links]> said:
>
>>> Ale Gixxerem czy Setką? Bo tym pierwszym to trudno mi uwierzyć w
>>> pokonywanie progów przy 60, tym drugim to można i szybciej.
>>
>> Zalezy od progu, ale co do km/h 3 miejsce po przecinku to pytaj Adama
>> Malysza.
>
> Czekaj, ale Ty pisałeś o motocyklach czy skokach narciarskich? A może
> motocyklem po skoczni? Się chyba pogubiłem.
>
> Są różne progi, ale pokonywanie większości tych jakie znam szosówką z
> prędkością powyżej 40, to IMHO hardkor, który bardzo chciałbym zobaczyć
> na żywo. Bo endurakiem to na tych większych powyżej 80 można fajnie
> wyskoczyć...
>
>
Chmmm. DLem progi biorę średnio 70-80 km/h. I nic nie wyskakuję.
Powinienem szybciej ?

--
Pozdr
Wieca

DL-1000 V-Strom Zjadacz wróbli

Tytus z fabryki
05-14-2010, 08:25
Siemka
"gildor"
> Tom01 pisze:
>> Grzybol pisze:
>>> Sąd uznał rację obywatela i nakazał w trybie pilnym rozpierzenie
>>> wszystkich progów zwalniających na tym osiedlu, co też natychmiast
>>> uczyniono. Fajne?

>> Ciekawe czy w PL ktokolwiek zdobył się na odwagę takiego pozwu.
>
> to nie ma nic wspólnego z odwagą, tylko z poświęceniem czasu. myślisz, że
> na złość mogliby Ci takie progi pod domem zamontować?

Swojego czasu mialem epizod zawodowy z firma ktora wslawila sie m.in. tym iz
na zlecenie miasta w okolicy bywszych slynnych nadwislanskich barow
zamontowala progi zwalniajace i stosowne ograniczenia predkosci.
Zlecenie to mialo zwiazek z potraceniami pijanych i nacpanych klientow
wytaczajacych sie z tychze barow.
Nie byloby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt iz progi te zamontowano na
sciezce rowerowej. Montaz odbyl sie w nocy z piatku na sobote - juz w rano w
ratuszu pojawili sie "zieloni" i nacisneli tak ze w nocy z niedzieli na
poniedzialek progi zniknely.
Miasta zaplacilo - nie pamietam dokladnie ale ok 150 000 pln za
montaz/demontaz :).
To jedyny znany mi przyklad kiedy te debilne ograniczenia zostaly
zdemontowane...

--
Pozdrawiam
Tytus z fabryki

de Fresz
05-14-2010, 09:29
On 2010-05-14 10:16:41 +0200, Wieca <[Only registered and activated users can see links]> said:

>> Są różne progi, ale pokonywanie większości tych jakie znam szosówką z
>> prędkością powyżej 40, to IMHO hardkor, który bardzo chciałbym zobaczyć
>> na żywo. Bo endurakiem to na tych większych powyżej 80 można fajnie
>> wyskoczyć...
>>
>>
> Chmmm. DLem progi biorę średnio 70-80 km/h. I nic nie wyskakuję.
> Powinienem szybciej ?

Albo schudnąć... ;-)

--
Pozdrawiam
de Fresz

Wieca
05-14-2010, 09:32
W dniu 2010-05-14 10:25, Tytus z fabryki pisze:
> Siemka
> "gildor"
>> Tom01 pisze:
>>> Grzybol pisze:
>>>> Sąd uznał rację obywatela i nakazał w trybie pilnym rozpierzenie
>>>> wszystkich progów zwalniających na tym osiedlu, co też natychmiast
>>>> uczyniono. Fajne?
>
>>> Ciekawe czy w PL ktokolwiek zdobył się na odwagę takiego pozwu.
>>
>> to nie ma nic wspólnego z odwagą, tylko z poświęceniem czasu. myślisz, że
>> na złość mogliby Ci takie progi pod domem zamontować?
>
> Swojego czasu mialem epizod zawodowy z firma ktora wslawila sie m.in. tym iz
> na zlecenie miasta w okolicy bywszych slynnych nadwislanskich barow
> zamontowala progi zwalniajace i stosowne ograniczenia predkosci.
> Zlecenie to mialo zwiazek z potraceniami pijanych i nacpanych klientow
> wytaczajacych sie z tychze barow.
> Nie byloby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt iz progi te zamontowano na
> sciezce rowerowej. Montaz odbyl sie w nocy z piatku na sobote - juz w rano w
> ratuszu pojawili sie "zieloni" i nacisneli tak ze w nocy z niedzieli na
> poniedzialek progi zniknely.
> Miasta zaplacilo - nie pamietam dokladnie ale ok 150 000 pln za
> montaz/demontaz :).
> To jedyny znany mi przyklad kiedy te debilne ograniczenia zostaly
> zdemontowane...
>
Wieś Zgorzała. Pojawiły się trzy progi, ale jeden został zdjęty.
Prawdopodobnie wkurwiało kogoś jak mu stale napierdalali o asfalt pod
oknem i śmierdzieli spalinami.

Na takiej jednej objazdówce w okolicy też zamontowali progi. Moim
ulubionym stylem wieczornego przejazdu motocyklem jest : rura do 120
(silnik wyje), od połowy odcinka przymknięcie gazu (silnik wyje
bardziej) tak by przelecieć przez próg 30 km/h i rura do 120 (silnik
wyje), od połowy odcinka przymknięcie gazu (silnik wyje bardziej) tak by
przelecieć przez próg 30 km/h i rura do 120 (silnik wyje), od połowy
odcinka przymknięcie gazu (silnik wyje bardziej) tak by przelecieć przez
próg 30 km/h i ...

A można tam było spokojnie jeździć te 70 km/h...

--
Pozdr
Wieca

DL-1000 V-Strom Zjadacz wróbli

nalesnik
05-14-2010, 16:58
Przemyslaw 'jadsadah' Augustyn wrote:
> Tak czy inaczej - dalem dupy.

Dlaczego upadamy, paniczu Bruce?

--
pozdr
nalesnik

05-14-2010, 19:34
Ideę Znaku od Boga pojmuje?

(czas zamienić sprzęta na jakiś ze skokiem zawieszenia > 200mm)


turpin
F800GS

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> [Only registered and activated users can see links]