View Full Version : Hyosung - jak to porównać ?
Motocykle Hyosunga na tle uznanych europejskich i japońskich marek tak
jak produkty Daewoo na tle aut zachodnich / japońskich czy dużo, dużo
gorzej ?
Chodzi mi o UŻYWANE XRX125 do pierwszych kroków w lekkim, odludnym
terenie / żeby przetrzymał ze 30 dziennych wyjazdów w sezonie bez
majstrowania, nic specjalnie wiecej ;-)
pozdrav,
August
> Motocykle Hyosunga na tle uznanych europejskich i japońskich marek tak
> jak produkty Daewoo na tle aut zachodnich / japońskich czy dużo, dużo
> gorzej ?
Duzo, duzo gorzej.
Dysiek
W dniu 2010-05-04 21:51, August pisze:
> Motocykle Hyosunga na tle uznanych europejskich i japoĹskich marek tak
> jak produkty Daewoo na tle aut zachodnich / japoĹskich czy duĹźo, duĹźo
> gorzej ?
Raczej jak Hyunday
--
Kuczu
LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
[Only registered and activated users can see links]
> Raczej jak Hyunday
>
Jak Hyundai to bralbym bez wahania - siostra miala Pony i nie udalo je sie
go zajezdzic pomimo wielu prob - np. jazdy z litrem oleju w silniku.
Dysiek
W dniu 2010-05-04 22:01, Kuczu pisze:
> Raczej jak Hyunday
Hyundai mialo byc :)
--
Kuczu
LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
[Only registered and activated users can see links]
On 4 Maj, 22:00, "Dysiek" <[Only registered and activated users can see links]> wrote:
> Duzo, duzo gorzej.
>
a to że niby że to silnik drki 125 to nijak nie ratuje tego potwora?
pozdrav,
August
W dniu 2010-05-04 22:13, August pisze:
> a to Ĺźe niby Ĺźe to silnik drki 125 to nijak nie ratuje tego potwora?
Bierz spokojnie. Hyosungi to calkiem dobre sprzety o ugruntowanej juz
renomie. Moze technicznie to nie pierwsza liga GP ale tez nie w ten
segment rynku celuja. W segmencie 125 cm sa natomiast calkiem niezli i
produkuja niezawodne sprzety. Mialem do czynienia z wieloma
pierdzidelkami tej marki (znajomy jest dealerem Hyosunga w Niemczech) i
robia naprawde dobre wrazenie.
--
Kuczu
LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
[Only registered and activated users can see links]
Kuczu pisze:
> W dniu 2010-05-04 22:13, August pisze:
>
>> a to że niby że to silnik drki 125 to nijak nie ratuje tego potwora?
>
> Bierz spokojnie. Hyosungi to calkiem dobre sprzety o ugruntowanej juz
> renomie.
Jesli to cos pomoze to robią bardzo dobre bankomaty :) (300 tys urzadzen
chodzi na swiecie)
--
Arni Toruń
'84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb"
'91 Volvo 940 D24TIC + '88 Burstner 420
'91 Honda Prelude 2,0 EX piękniejszej połowy
'01 Chrysler PT Cruiser 2,4l automat
Użytkownik "Dysiek" <[Only registered and activated users can see links]> napisał w wiadomości
news:hrpui0$32o$[Only registered and activated users can see links]...
>> Raczej jak Hyunday
>>
>
> Jak Hyundai to bralbym bez wahania - siostra miala Pony i nie udalo je sie
> go zajezdzic pomimo wielu prob - np. jazdy z litrem oleju w silniku.
>
No to zanim zaczniesz odradzać zakup - warto byłoby sie dowiedzieć o czym
się mówi.
Hyosung jest jak hyundai bo to marka należąca do koncernu hyundai i robiąca
całkiem nienajgorsze pojazdy.
W Polsce raczej niepopularna bo w niskich pojemnościach droga na tle
chińszczyzny a w wysokich zbyt tania na tle japońszczyzny a motocykle ma
całkiem udane, np aguilla 650 - kolega ma już trzeci chyba rok i absolutnie
bezawaryjnie sobie pomyka tu i tam.....
--
Jackare
newrom@spamcom.com
05-05-2010, 06:22
On Wed, 5 May 2010 07:39:31 +0200, "Jackare" <[Only registered and activated users can see links]> w
>W Polsce raczej niepopularna
I to jest IMHO glowny problem. Nie znam ceny tej 125 ale jakbym mial
wybor dt/xrx to wzialbym detka. W razie W. zdecydowanie latwiej dostac
jakis klamot
pozdr
newrom
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!
[Only registered and activated users can see links]
> No to zanim zaczniesz odradzać zakup - warto byłoby sie dowiedzieć o czym
> się mówi.
> Hyosung jest jak hyundai bo to marka należąca do koncernu hyundai i
> robiąca całkiem nienajgorsze pojazdy.
Myslalem, ze to chinczyk; bije sie w piersi :-)
Dysiek
"Dysiek" <[Only registered and activated users can see links]> wrote:
>> No to zanim zaczniesz odradzać zakup - warto byłoby sie dowiedzieć o czym
>> się mówi.
>Myslalem, ze to chinczyk; bije sie w piersi :-)
Ot i dylemat, co wiecej wazy: myslenie czy wiedza;)
Sie nie przejmuj, o koreanczykach niewiele lat temu mowilo sie to samo
co dzis o chinczykach. A jeszcze troche wczesniej o japonczykach;)
Wszystko jest wzgledne.
--
Pozdrowionka
Jacot M10
[Only registered and activated users can see links]
[Only registered and activated users can see links]
vBulletin v3.8.11, Copyright ©2000-2024, Jelsoft Enterprises Ltd.