View Full Version : [OC] Czy mozna ywpowiedzieć umowę przed czasem?
Witam!
Mam aktualnie polise OC w Compensie. Konczy mi się dopiero w pażdzierniku.
Zapłaciłem za OC 940 zł. Teraz znalazlem inna oferte i jakbym chcial sie
ubezpieczy to zaplacilbym ok. 460 zl. Czy moge w jakis sposob zrezygnowac z
polisy, wraz ze zwrotem czesci naleznosci zeby ubezpieczyc auto w innej
firmie? Jak to wyglada w praktyce, koszty, procedura...
Pozdrawiam
Łukasz
Boombastic
05-08-2008, 17:11
Użytkownik "Jacobs" <[Only registered and activated users can see links]> napisał w wiadomości
news:fvvboa$g2d$[Only registered and activated users can see links]...
> Witam!
> Mam aktualnie polise OC w Compensie. Konczy mi się dopiero w pażdzierniku.
> Zapłaciłem za OC 940 zł. Teraz znalazlem inna oferte i jakbym chcial sie
> ubezpieczy to zaplacilbym ok. 460 zl. Czy moge w jakis sposob zrezygnowac
> z polisy, wraz ze zwrotem czesci naleznosci zeby ubezpieczyc auto w innej
> firmie? Jak to wyglada w praktyce, koszty, procedura...
Nie da się, umowa jest zawierana na rok.
MarcinJM
05-08-2008, 17:21
Boombastic pisze:
>
> Użytkownik "Jacobs" <[Only registered and activated users can see links]> napisał w wiadomości
> news:fvvboa$g2d$[Only registered and activated users can see links]...
>> Witam!
>> Mam aktualnie polise OC w Compensie. Konczy mi się dopiero w
>> pażdzierniku. Zapłaciłem za OC 940 zł. Teraz znalazlem inna oferte i
>> jakbym chcial sie ubezpieczy to zaplacilbym ok. 460 zl. Czy moge w
>> jakis sposob zrezygnowac z polisy, wraz ze zwrotem czesci naleznosci
>> zeby ubezpieczyc auto w innej firmie? Jak to wyglada w praktyce,
>> koszty, procedura...
>
> Nie da się, umowa jest zawierana na rok.
Scislej: na czas okreslony :)
Moze to byc miesiac, rok, etc...
--
Pozdrawiam
MarcinJM
____________________________
gg: 978510, Skype: marcin.jm
Użytkownik "Jacobs" <[Only registered and activated users can see links]> napisał w wiadomości
news:fvvboa$g2d$[Only registered and activated users can see links]...
> Witam!
> Mam aktualnie polise OC w Compensie. Konczy mi się dopiero w pażdzierniku.
> Zapłaciłem za OC 940 zł. Teraz znalazlem inna oferte i jakbym chcial sie
> ubezpieczy to zaplacilbym ok. 460 zl. Czy moge w jakis sposob zrezygnowac
> z polisy, wraz ze zwrotem czesci naleznosci zeby ubezpieczyc auto w innej
> firmie? Jak to wyglada w praktyce, koszty, procedura...
musisz sprzedac komus auto -ta osoba wypowiada ubezpieczenie nastepnie je
odkupujesz -
inaczej sie nie da.Zreszta nawet jak by sie dalo to odzyskalbys pieniadze
tylko za 4 miesiace.
On Thu, 8 May 2008 19:02:55 +0200, Jacobs wrote:
>Mam aktualnie polise OC w Compensie. Konczy mi się dopiero w pażdzierniku.
>Zapłaciłem za OC 940 zł. Teraz znalazlem inna oferte i jakbym chcial sie
>ubezpieczy to zaplacilbym ok. 460 zl. Czy moge w jakis sposob zrezygnowac z
>polisy, wraz ze zwrotem czesci naleznosci zeby ubezpieczyc auto w innej
>firmie? Jak to wyglada w praktyce, koszty, procedura...
W zasadzie nie.
No chyba ze przez sprzedaz - sprzedajesz koledze/zance, ten wypowiada
umowe, nadplata do zwrotu, potem anulujecie umowe, spokojnie
ubezpieczasz na nowo..
Przy czym teraz to juz chyba nie warto - powiedziec sobie ze to cena
za leczenie glupoty i przygotowac sie dobrze do kolejnego roku
ubezpieczenia.
J.
> powiedziec sobie ze to cena
> za leczenie glupoty i przygotowac sie dobrze do kolejnego roku
> ubezpieczenia.
Nie tyle glupoty, co brak tanszych ubvezpieczen w danym momencie. iezr mi,
ze jak ubezpieczalem auto w tamtym roku to posrod kilku (-nastu) ofert
akurat tam mialem najtaniej. Nie mialem jeszcze ukonczonych 24 lat, pierwszy
pojazd itd.
Ale dziekuje za udzielenie informacji.
Pozdrawiam
Łukasz
,
>
> Nie da się, umowa jest zawierana na rok.
Da się w zasadzie na jeden sposob,
Miałem mieć zniżki po 7 latach jako współwłaściciel, jednak
zabrali mi wszystko za jakąś stłuczkę, bezczelna pani powiedziała ze
conajwyzej nadwyzke
dostanę, jako że auto kupiłem i do 30 dni nie wypowiedziałem ubezpieczenia
to musiałem za starego grata
bez znizek zapłacić 1000zł
z wielkim zalem serca zaplaciłem
jednak po kilku tygodniach przepisałem w nerwach auto na Tatę
zapłaciłem ok 170zł (zrobiony przez niewiedzę urzędników i swoją w balona,
bo zapłacić miałęm mniej, ponieważ tablic nie wymieniali mi, no ale ok nie
chciało mi się walczyć
parę złotych bo na paliwo więcej wydałbym)
następnie podarowałem tacie auto, i szybko wypowiedział tata umowe w PZU, i
dostałem zwrot
prawie 800zł następnie ubezpieczyliśmy auto w hesti za 250zł
cała akcja i tak się opłacała jak widać, tak więc jak masz kogoś bliskiego w
rodzinie
to może tak zrobić jak ja
pozdrawiam
Boombastic
05-09-2008, 15:12
> jednak po kilku tygodniach przepisałem w nerwach auto na Tatę
> zapłaciłem ok 170zł (zrobiony przez niewiedzę urzędników i swoją w balona,
> bo zapłacić miałęm mniej, ponieważ tablic nie wymieniali mi, no ale ok nie
> chciało mi się walczyć
> parę złotych bo na paliwo więcej wydałbym)
Tyle pieprzenia się dla marnego zysku? Widać twój czas nic nie kosztuje
skoro możesz go marnotrawic na latanie po urzędach z papierami.
Użytkownik "Boombastic" <[Only registered and activated users can see links]> napisał w
wiadomości news:48246a1a$0$15049$[Only registered and activated users can see links]...
>> jednak po kilku tygodniach przepisałem w nerwach auto na Tatę
>> zapłaciłem ok 170zł (zrobiony przez niewiedzę urzędników i swoją w
>> balona,
>> bo zapłacić miałęm mniej, ponieważ tablic nie wymieniali mi, no ale ok
>> nie chciało mi się walczyć
>> parę złotych bo na paliwo więcej wydałbym)
>
> Tyle pieprzenia się dla marnego zysku? Widać twój czas nic nie kosztuje
> skoro możesz go marnotrawic na latanie po urzędach z papierami.
jakie latanie?
niecałe 2 godziny z jazdą i 700zł w kieszeni, i pozbyłem się problemu na
przyszłośc
ze muszę wypowiedziec umowe, jak nie wypowiedziałbym za rok to znowy strata
jak dla Ciebie 700zł nic warto to zawsze chętnie przyjmę
Boombastic
05-12-2008, 15:14
>> Tyle pieprzenia się dla marnego zysku? Widać twój czas nic nie kosztuje
>> skoro możesz go marnotrawic na latanie po urzędach z papierami.
>
> jakie latanie?
>
> niecałe 2 godziny z jazdą i 700zł w kieszeni, i pozbyłem się problemu na
> przyszłośc
> ze muszę wypowiedziec umowe, jak nie wypowiedziałbym za rok to znowy
> strata
>
> jak dla Ciebie 700zł nic warto to zawsze chętnie przyjmę
A jak ta kwota ma się do twórcy wątku? Nie napisałeś, że ty i ojciec
mieszkanie w tej samej gminie, bo nie wymienialiście tablic. A zgłosiłes w
US darowiznę by nie być opodatkowanym?
Użytkownik "Boombastic" <[Only registered and activated users can see links]> napisał w
wiadomości news:48285ef2$0$15012$[Only registered and activated users can see links]...
>>> Tyle pieprzenia się dla marnego zysku? Widać twój czas nic nie kosztuje
>>> skoro możesz go marnotrawic na latanie po urzędach z papierami.
>>
>> jakie latanie?
>>
>> niecałe 2 godziny z jazdą i 700zł w kieszeni, i pozbyłem się problemu na
>> przyszłośc
>> ze muszę wypowiedziec umowe, jak nie wypowiedziałbym za rok to znowy
>> strata
>>
>> jak dla Ciebie 700zł nic warto to zawsze chętnie przyjmę
>
> A jak ta kwota ma się do twórcy wątku? Nie napisałeś, że ty i ojciec
> mieszkanie w tej samej gminie, bo nie wymienialiście tablic. A zgłosiłes w
> US darowiznę by nie być opodatkowanym?
Darowizna zgłoszona oczywiście,
mieszkamy w zupełnie innych miastach, ale to samo woj, i zameldowanie
jeszcze też to samo,
na weekendy zawsze się odwiedzamy,
więc w poniedziałek z samego rana zajęła nam ta akcją naprawde niewiele
czasu, pozatym było po drodze do
mojego miasta gdzie prawcuję, a i tata miał sprawę w głubczycach :)
wszystko kwestia organizacji, na pewno całego dnia pracy bym na to nie
poświęcił
wszystkie formalności wyglądały tak:
w US, 10min, pozostawienie tylko wypełnionego kwitu o darowiznie
dojście do WK - 1min :)
W WK, 15min (2 osoby przed nami)
w PZU wypowiedzenie + formularz zwrotu nadpłaty 5min + dojazd 5min z WK,
zostawione wypowiedzenie i podbicie przyjęcia (kopia dla mnie)
najdłużej w Hesti bo prawie 20min, spisanie nowej umowy, wysłanie emailem do
PZU, pokwitowania wypowiedzenia umowy, z
prośbą o pilny zwrot nadpłaty, nadpłata w przeciągu 3 tygodni znalazła się
na moim koncie bankowym.
wszystkie kwity przygotowane w niedzielne popołudnie :)
dla 200zł bym tego nie robił, ale dla ponad 700zł...
>
vBulletin v3.8.11, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.