PDA

View Full Version : Jak przepędzić rudą?


plassska
05-08-2008, 15:02
Mam dosyc sporo wykwitów rudej na blacharce, co widac po wiosennym
gruntownym umyciu.
Jak walczyć.
W zeszlym roku robiłem tak:
-szlifowanie do zywej blachy miniszlifierką
-przetarcie benzyna ekstrakcyjną
-naniesienie pedzelkiem preparatu Brunox, najpierw robil sie fioletowy
pozniej twardnial 24h
-polozenie pedzelkiem lakieru gotowego zmieszanego z utwardzaczem
przygotowanego pod kolor auta

Niestety po roku ruda wydostala sie w tych samych miejscach. Podobno
rewelacyjny Brunox mial nie dawac rdzy szans.
Jest jakis lepszy sposob/srdodek na rdze? Niektorzy robili cos fosolem inni
Cortainem a moze zwykly podklad?
Prosze o rade bo chcialem jeszcze kilka lat miec auto i jako tako je
zabezpieczyc.
Czy dobrym pomyslem jest oczyszczenie spodu drzwi od srodka gdzie szaleje
ruda i zapsikanie tego bezposrednio na oczyszczony zywy metal Bitexem w
spray'u?

MarcinJM
05-08-2008, 15:29
plassska pisze:
> Mam dosyc sporo wykwitów rudej na blacharce, co widac po wiosennym
> gruntownym umyciu.
> Jak walczyć.

DOKLADNE oczyszczenie do ZYWEJ blachy jest nieodzowne.
Najlepiej miejscowo piaskowac niewielkim pistoletem do piaskowania. Na
to podklad i lakier.
Inne metody sa tak skuteczne jak tego doswiadczyles.

--
Pozdrawiam
MarcinJM
____________________________
gg: 978510, Skype: marcin.jm

Jacek
05-08-2008, 15:35
Zasady są bardzo proste (ale niestety wymagają staranności).
1. dobrze wyczyścić i usunąć WSZYSTKIE ślady rdzy.
2. na czysty metal dać podkład antykorozyjny, czyli jakąkolwiek farbę, która
ma w składzie inhibitory korozji.
3. Na to dopiero lakier.
4. Nie robić tych prac, gdy jest zimno, czy wilgotno.
5. Tam, gdzie się nie da dokładnie doczyścić można użyć wynalazków typu
kortanin, kompleksor, albo inny polrust. Nie mylić miejsc, gdzie się nie da
doczyścić z miejscami, gdzie się nie chce czyścić. Każda fuszerka da o sobie
znać za rok.
Psikanie Bitexem na żywy metal bez podkładu antykorozyjnego to kiepski
pomysł.
Jacek

plassska
05-08-2008, 15:41
> 1. dobrze wyczyścić i usunąć WSZYSTKIE ślady rdzy.

staralem sie wlasnie robic to b. dokladnie czyscielem nawet glebiej i
szerzej niz rdza byla widoczna

> 2. na czysty metal dać podkład antykorozyjny, czyli jakąkolwiek farbę,
> która ma w składzie inhibitory korozji.

na to nakladalem Brunox

> 3. Na to dopiero lakier.
> 4. Nie robić tych prac, gdy jest zimno, czy wilgotno.

tego unikalem

> 5. Tam, gdzie się nie da dokładnie doczyścić można użyć wynalazków typu
> kortanin, kompleksor, albo inny polrust.

ale stosowac przed podkladem kortanin wszedzie czy tylko tam gdzie do rdzy
nie da sie do konca dojsc?

> Nie mylić miejsc, gdzie się nie da doczyścić z miejscami, gdzie się nie
> chce czyścić. Każda fuszerka da o sobie znać za rok.
> Psikanie Bitexem na żywy metal bez podkładu antykorozyjnego to kiepski
> pomysł.

ale po oczyszczeniu na podklad warto? Chcialem bitexem bo tamte miejsca
blisko progu narazone sa na dzialanie wody i wszelkich odpryskow piachu i
kamieni z ziemi

Jacek
05-08-2008, 15:52
Kortanin nie jest najgorszy, ale osobiście wolę Polrust.
Na utwardzoną powłokę z tego proparatu też dajemy podkład antykorozyjny.
Brunoxa nie znam (jeśli nie liczyć sprayu do wiatrówek) więc sie nie
wypowiem.
Bitex na podkład oczywiście warto dać w tych miejscach, gdzie jest narażenie
na uderzenia kamyków, piasku spod kół itp, czyli progi i cała podłoga jak
najbardziej.
Benzyną myjemy tylko tam, gdzie trzeba. Takie mycie może czasami więcej
zaszkodzić, niż pomóc. Bywa, że benzyna ekstrakcyjna nie jest idealnie
czysta i zamiast odtłuścić to natłuścimy i potem warstwy farby leżą nie na
blasze tylko na pozostałościach po tej benzynie.
Generalnie robota to niewdzięczna, a przy drobnych zaprawkach czasem gorzej
wygląda po niż przed
Jacek

MarcinJM
05-08-2008, 17:11
Jacek pisze:
> Zasady są bardzo proste (ale niestety wymagają staranności).
> 1. dobrze wyczyścić i usunąć WSZYSTKIE ślady rdzy.
> 2. na czysty metal dać podkład antykorozyjny, czyli jakąkolwiek farbę,
> która ma w składzie inhibitory korozji.

Nie mylic z hammraitem i innym gownem :)
Podklad reaktywny z utwardzaczem trza stosowac.

> 3. Na to dopiero lakier.

Ale nie farbe olejna :)
Akryl z utwardzaczem

> 5. Tam, gdzie się nie da dokładnie doczyścić można użyć wynalazków typu
> kortanin, kompleksor, albo inny polrust. Nie mylić miejsc, gdzie się nie
> da doczyścić z miejscami, gdzie się nie chce czyścić. Każda fuszerka da
> o sobie znać za rok.

Te specyfiki wywoluja moj zdecydowany sprzeciw.
Nie ma 100% wyczyszczenia rdzy to nie ma przebacz, nic nie pomoze.
Do brunoxow, sroxow nic sie nie trzyma. Niestety.

> Psikanie Bitexem na żywy metal bez podkładu antykorozyjnego to kiepski
> pomysł.

Natomiast testuje w solance preparat typu fluidol (wosk do profili
zamknietych) i juz drugi miesiac trzyma na golej blasze, gdzie resta
jest zzarta przez ruda (pol blachy golej, pol pokryte fluidolem).
Jednakze warstwa ta jest zupelnie nieodporna na urazy mechaniczne.

--
Pozdrawiam
MarcinJM
____________________________
gg: 978510, Skype: marcin.jm

Jakub Witkowski
05-09-2008, 07:59
MarcinJM pisze:

>> 5. Tam, gdzie się nie da dokładnie doczyścić można użyć wynalazków
>> typu kortanin, kompleksor, albo inny polrust. Nie mylić miejsc, gdzie
>> się nie da doczyścić z miejscami, gdzie się nie chce czyścić. Każda
>> fuszerka da o sobie znać za rok.
>
> Te specyfiki wywoluja moj zdecydowany sprzeciw.
> Nie ma 100% wyczyszczenia rdzy to nie ma przebacz, nic nie pomoze.

No tak, ale jeśli ruda zagnieździła się na łączeniu blach, gdzie fizycznie
nie da się doczyścić (chyba żeby rozbierać blachy) to lepiej kortanin
niż nic. Nieco spowolni rozwój choć oczywiście nie zatrzyma go.

--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.

Jakub Witkowski
05-09-2008, 07:59
plassska pisze:
>> 1. dobrze wyczyścić i usunąć WSZYSTKIE ślady rdzy.
>
> staralem sie wlasnie robic to b. dokladnie czyscielem nawet glebiej i
> szerzej niz rdza byla widoczna
>
>> 2. na czysty metal dać podkład antykorozyjny, czyli jakąkolwiek farbę,
>> która ma w składzie inhibitory korozji.
>
> na to nakladalem Brunox

Brunox jest do dupy na czystą żywą blachę. Odłazi, nie trzyma się.
W skrajnych przypadkach można go paznokciem zdrapać. On jest dla
tych leniwych, czyli na niedoczyszczoną rdzę.

--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.

Adam Płaszczyca
05-11-2008, 19:13
On Thu, 8 May 2008 17:02:29 +0200, "plassska" <[Only registered and activated users can see links]>
wrote:

>Niestety po roku ruda wydostala sie w tych samych miejscach. Podobno
>rewelacyjny Brunox mial nie dawac rdzy szans.
>Jest jakis lepszy sposob/srdodek na rdze? Niektorzy robili cos fosolem inni
>Cortainem a moze zwykly podklad?

Jest - zrób tym razem to samo z obydwóch stron, a nie tylko z
wierzchu.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
_______/ /_ [Only registered and activated users can see links]
___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++