PDA

View Full Version : Mazda 323 nietypowe dymienie


A5tu5
05-07-2008, 16:41
Witajcie,
ja rozumiem ze np. po calonocnym staniu samochodu przy odpalaniu ma prawo
poleciec zwydechu odrobina wody i troche dymu. Ale w mojej mazdzie jest taki
objaw, tyle, ze dymi jak nienormalny (bardzo intensywnie) przez pierwsze 20
sek. Pozniej jest ok i podczas dnia nie ma podobnych objawow.

Uprzdzajac pytania: woda z chlodnicy nie ucieka...

To normalka czy zaczac sie bac?
Mazda 323f `95

Pozdrawiam

--
A5tu5
Wroclaw

Mumin
05-07-2008, 19:15
A5tu5 pisze:
> Witajcie,
> ja rozumiem ze np. po calonocnym staniu samochodu przy odpalaniu ma prawo
> poleciec zwydechu odrobina wody i troche dymu. Ale w mojej mazdzie jest taki
> objaw, tyle, ze dymi jak nienormalny (bardzo intensywnie) przez pierwsze 20
> sek. Pozniej jest ok i podczas dnia nie ma podobnych objawow.
>
> Uprzdzajac pytania: woda z chlodnicy nie ucieka...
>
> To normalka czy zaczac sie bac?
> Mazda 323f `95
>
> Pozdrawiam
>

Klasyka w tym silniku. Raczej się bać - do roboty pierścienie i
uszczelniacze zaworowe, koszt około 2000 i trzeba wiedzieć jakie
zamienniki kupować bo na byle jakich po 5 tys. jest to samo. A w ogóle
to nawet remont nie daje gwarancji na poprawę. Ja się z tego powodu
swojej pozbyłem. Wejdź na forum.mazdaspeed.pl, duuużo o tym przeczytasz.
Ten silnik jest po prostu do bani. Pół forum ma z nim takie same problemy.

--
Pozdrawiam,
Mumin

A5tu5
05-07-2008, 20:02
Użytkownik "Mumin" <[Only registered and activated users can see links]> napisał w wiadomości
news:fvstr4$5sm$[Only registered and activated users can see links]...
> Klasyka w tym silniku. Raczej się bać - do roboty pierścienie i
> uszczelniacze zaworowe, koszt około 2000 i trzeba wiedzieć jakie
> zamienniki kupować bo na byle jakich po 5 tys. jest to samo. A w ogóle to
> nawet remont nie daje gwarancji na poprawę. Ja się z tego powodu swojej
> pozbyłem. Wejdź na forum.mazdaspeed.pl, duuużo o tym przeczytasz. Ten
> silnik jest po prostu do bani. Pół forum ma z nim takie same problemy.

Cholera...
nie dobrze, oj nie dobrze...
nie wiesz ile moze jeszcze pozyc taki silnik przy sredniodynamicznej jezdzie
w (i tylko) miescie? :/
To robota na juz czy mozna jeszcze poczekac...?
No i ciekawe co zatem w zimie bedzie... heh... :/

Pozdrawiam...

--
Artur

Mumin
05-07-2008, 20:36
A5tu5 pisze:
>
> Cholera...
> nie dobrze, oj nie dobrze...
> nie wiesz ile moze jeszcze pozyc taki silnik przy sredniodynamicznej jezdzie
> w (i tylko) miescie? :/
> To robota na juz czy mozna jeszcze poczekac...?
> No i ciekawe co zatem w zimie bedzie... heh... :/
>
> Pozdrawiam...


Nie wiem ile to może pojeździć, nie jestem mechanikiem. Jeździć będzie,
ale będzie żłopać olej litrami, zatka Ci katalizator, zawór EGR. W zimie
oczywiście objawy się nasilają. Niektórzy opisywali, że tak dymią że nic
za sobą nie widzą. Ale przede wszystkim obserwuj poziom oleju, bo jest
ewentualność, że będą to same uszczelniacze. Wtedy kopci, ale nie ubywa
znacząco oleju. Wymiana uszczelniaczy nie jest taka kosztowna i to jest
do zrobienia. Jeśli kopci, ale nie ubywa to nie jest źle. Ale
najczęściej niestety kopci i ubywa dość znacznie. Moja brała koło
1l/1000km. To już bardzo dużo. Co ciekawe, nie kopciła w ogóle...


--
Pozdrawiam,
Mumin

DoQ
05-07-2008, 20:38
Mumin <[Only registered and activated users can see links]> napisał(a):

> Klasyka w tym silniku. Raczej się bać - do roboty pierścienie i
> uszczelniacze zaworowe, koszt około 2000 i trzeba wiedzieć jakie

Pierscienie? To ile on ma 500tys przelotu?:)
A mowia ze to takie trwale auta;)

Pozdrawiam
Pawel

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> [Only registered and activated users can see links]

Marek P.
05-07-2008, 21:10
> Pierscienie? To ile on ma 500tys przelotu?:)
> A mowia ze to takie trwale auta;)

A skąd wiesz, że nie miała? Pewnie miała 3 właścicieli i każdy cofał do 100
tys.
--
Pozdr

Marek P.

DoQ
05-07-2008, 21:45
Marek P. <[Only registered and activated users can see links]> napisał(a):

> > Pierscienie? To ile on ma 500tys przelotu?:)
> > A mowia ze to takie trwale auta;)
> A skąd wiesz, że nie miała? Pewnie miała 3 właścicieli i każdy cofał do 100
> tys.

I to jest klasyka w tym silniku?


Pozdrawiam
Pawel


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> [Only registered and activated users can see links]

R.
05-07-2008, 21:58
Mumin pisze:

>
> Klasyka w tym silniku.

skąd wiesz ze to Z5 ;-)


Raczej się bać - do roboty pierścienie i
> uszczelniacze zaworowe, koszt około 2000
>

lepiej zrobić SWAP na silnik BP-DOHC lub SOHC z BG i mieć przy okazji
trwałości troszkę więcej koni

> to nawet remont nie daje gwarancji na poprawę. Ja się z tego powodu
> swojej pozbyłem. Wejdź na forum.mazdaspeed.pl, duuużo o tym przeczytasz.


Tylko nie zaczynaj noweych tematow - wszystko na ten temat zostału juz
powiedziane

> Ten silnik jest po prostu do bani. Pół forum ma z nim takie same problemy.
>

po lifcie sie poprawił ale 95 to początek produkcji BA

--
____ Pozdrawiam R. ;-) giegie:7063613 >>>> [Only registered and activated users can see links] <<<<
| . ) rmazurek(na)rmazurek(krop)com e-booki>> [Only registered and activated users can see links]
|_|\_\ .Mazda 323F 1,8 16V >>> [Only registered and activated users can see links]
PMS+ PJ- S++ p+ M+ W- P+:++ X+ L++ B++ M+ Z++ T W+ CB++

Mumin
05-07-2008, 22:00
DoQ pisze:
> Marek P. <[Only registered and activated users can see links]> napisał(a):
>
>>> Pierscienie? To ile on ma 500tys przelotu?:)
>>> A mowia ze to takie trwale auta;)
>> A skąd wiesz, że nie miała? Pewnie miała 3 właścicieli i każdy cofał do 100
>> tys.
>
> I to jest klasyka w tym silniku?

To jest bardzo nieudany silnik. ASO mówi, że koło 130 tys. już się
zaczynają takie hece z pierścieniami olejowymi. One się po prostu
zapiekają i nie wykonują swojej pracy.

--
Pozdrawiam,
Mumin