View Full Version : ptasie odchody a lakier
wczoraj pojechalem w trase sluzbowym autkiem a prywatne zostawilem na
parkingu...
wracam ok 20:00 a tu ptasie $%^& na masce 4 duze rozbryzgane %^&* :/
namoczyłem odeszło zmylem ale pod światło widać plamy jakby wżarte w lakier.
Wziąłem Plastmal , wosk polerujący , teflon , turtle wax'a i dalej pod
swiatło widać plamy po tych odchodach.
Ptaki pewnie narobiły rano i cały dzień się kupki wżerały w lakier.
HELP ME :/
Marcin P.
05-07-2008, 07:34
Użytkownik "Wojtek" <[Only registered and activated users can see links]> napisał w wiadomości news:fvrlmk$asb$[Only registered and activated users can see links]...
> wczoraj pojechalem w trase sluzbowym autkiem a prywatne zostawilem na
> parkingu...
> wracam ok 20:00 a tu ptasie $%^& na masce 4 duze rozbryzgane %^&* :/
>
> namoczyłem odeszło zmylem ale pod światło widać plamy jakby wżarte w lakier.
> Wziąłem Plastmal , wosk polerujący , teflon , turtle wax'a i dalej pod
> swiatło widać plamy po tych odchodach.
>
> Ptaki pewnie narobiły rano i cały dzień się kupki wżerały w lakier.
A jaki to pojazd i jaki typ i kolor lakieru? Chcemy wiedzieć, jaka to techologia nieodporna na ptasie kupki?
Serdeczne pozdrowienia
--
Marcin
Q6600@3000 MHz, P5K, 2GB
CR-V 2.0 kat LS, 150 KM, 2003/04
Strony internetowe [Only registered and activated users can see links]
Wojtek wrote:
> Ptaki pewnie narobiły rano i cały dzień się kupki wżerały w lakier.
>
podobna sytuacje mial pare lat temu znajomy.. "Kupki wzeraly" sie w
lakier jego nowego UNO ok.24h.. Wygladalo dziwnie, ale we Fiacie ;) od
razu wyczaili co to takiego i gwarancja nie objeli :P
Marcin P. pisze:
> Użytkownik "Wojtek" <[Only registered and activated users can see links]> napisał w wiadomości news:fvrlmk$asb$[Only registered and activated users can see links]...
>> wczoraj pojechalem w trase sluzbowym autkiem a prywatne zostawilem na
>> parkingu...
>> wracam ok 20:00 a tu ptasie $%^& na masce 4 duze rozbryzgane %^&* :/
>>
>> namoczyłem odeszło zmylem ale pod światło widać plamy jakby wżarte w lakier.
>> Wziąłem Plastmal , wosk polerujący , teflon , turtle wax'a i dalej pod
>> swiatło widać plamy po tych odchodach.
>>
>> Ptaki pewnie narobiły rano i cały dzień się kupki wżerały w lakier.
>
> A jaki to pojazd i jaki typ i kolor lakieru? Chcemy wiedzieć, jaka to techologia nieodporna na ptasie kupki?
kazdy
miałem tak w pasacie, megane I i II, scenic II oraz polo :)
nie ma mocnych na dobre ptasie kupy :)
teraz zawsze mam wode
najgorzej jest na lakierach metalik,
zwykłe, perłowe, jakby wytrzymalsze były
--
pozdros
icek
Gabriel'Varius'
05-07-2008, 08:14
> najgorzej jest na lakierach metalik,
> zwykłe, perłowe, jakby wytrzymalsze były
Dokladnie tak jest,moge potwierdzic obserwacjami z ostatnich kilkunastu
lat. Punto(12letnie) i Panda(4lata) z lakierem niemetalizowanym bez
problemu znosila kupki(brak sladow choc czasem ponad dobe sie wozily na
aucie) natomiast ostatnie auto Renault (metalizowany lakier) po nocnym
lezeniu kupki, ktorej nie bylo jak przyjechalem wieczorem do domu
zostala piekna plamka na tylnej klapie bagaznika pomimo uzycia roznych
specyfikow.
pozdrawiam
--
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
Oskar Wilde
Internauta Wojtek ([Only registered and activated users can see links]) w wiadomości
news:fvrlmk$asb$[Only registered and activated users can see links] nabazgrał(a):
> namoczyłem odeszło zmylem ale pod światło widać plamy jakby wżarte w
> lakier. Wziąłem Plastmal , wosk polerujący , teflon , turtle wax'a i dalej
> pod swiatło widać plamy po tych odchodach.
Ja już na środku dachu mam taką plamę jak by wyżarte bo widać różnice
głębokości, lakier metalik więc musze już z tym żyć :(
Na ptasie kupy nie ma metody niestety.
--
"Dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota.
I nie jestem pewien, co do wszechświata." - Albert Einstein.
Gabriel'Varius'
05-07-2008, 09:20
> Ja już na środku dachu mam taką plamę jak by wyżarte bo widać różnice
> głębokości, lakier metalik więc musze już z tym żyć :(
> Na ptasie kupy nie ma metody niestety.
Efekt nieusunietych ptasich odchodow
[Only registered and activated users can see links]
pozdrawiam
--
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
Oskar Wilde
cdaniluk@cdaniluk.com
05-07-2008, 09:20
On 7 Maj, 09:27, "Wojtek" <[Only registered and activated users can see links]> wrote:
> wczoraj pojechalem w trase sluzbowym autkiem a prywatne zostawilem na
> parkingu...
> wracam ok 20:00 a tu ptasie $%^& na masce 4 duze rozbryzgane %^&* :/
>
> namoczyłem odeszło zmylem ale pod światło widać plamy jakby wżarte w lakier.
> Wziąłem Plastmal , wosk polerujący , teflon , turtle wax'a i dalej pod
> swiatło widać plamy po tych odchodach.
>
> Ptaki pewnie narobiły rano i cały dzień się kupki wżerały w lakier.
>
> HELP ME :/
Idź kup piwo, wypij i przestań przejmować się głupotami !!
Pozdro !!
Gabriel'Varius'
05-07-2008, 09:24
> Efekt nieusunietych ptasich odchodow
> [Only registered and activated users can see links]
...milego mycia :-)
[Only registered and activated users can see links]
pozdrawiam
--
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
Oskar Wilde
Robert J.
05-07-2008, 09:36
> A jaki to pojazd i jaki typ i kolor lakieru? Chcemy wiedzieć, jaka to
> techologia nieodporna na ptasie kupki?
Każda. Zwłaszcza ptaki "morskie", typu mewy, rybitwy, mają kloce tak żrące
że łeb spada.
>>> Ptaki pewnie narobiły rano i cały dzień się kupki wżerały w lakier.
>>
>> A jaki to pojazd i jaki typ i kolor lakieru? Chcemy wiedzieć, jaka to
>> techologia nieodporna na ptasie kupki?
> kazdy
Bzdura....
Ja niechętnie myje auto. Zawsze jak to zrobie to zaraz deszcz spadnie :)
I zdarza sie ze taka "ptasia twórczość" leży sobie na aucie i tydzien
czasu. I jakoś zadnych sladów po sobie nie zostawia...
--
PozdrawiAM!
volvo S60T5 250KM/350Nm
kffiatek
05-07-2008, 10:29
Arek M pisze:
>
>>>> Ptaki pewnie narobiły rano i cały dzień się kupki wżerały w lakier.
>>>
>>> A jaki to pojazd i jaki typ i kolor lakieru? Chcemy wiedzieć, jaka to
>>> techologia nieodporna na ptasie kupki?
>> kazdy
>
> Bzdura....
> Ja niechętnie myje auto. Zawsze jak to zrobie to zaraz deszcz spadnie :)
> I zdarza sie ze taka "ptasia twórczość" leży sobie na aucie i tydzien
> czasu. I jakoś zadnych sladów po sobie nie zostawia...
>
U mnie to samo! O ile nie zasłaniają widoczności, albo nie są blisko
klamki, leżą tygodniami. Może taka kupa nie daje rady przedrzeć się
przez warstwę miejskiego brudu?
pozdrawiam
--
Kffiatek
Marcin P.
05-07-2008, 10:37
Użytkownik "kffiatek" <[Only registered and activated users can see links]> napisał w wiadomości news:fvs0ar$ed1$[Only registered and activated users can see links]...
> Arek M pisze:
>>
>>>>> Ptaki pewnie narobiły rano i cały dzień się kupki wżerały w lakier.
>>>>
>>>> A jaki to pojazd i jaki typ i kolor lakieru? Chcemy wiedzieć, jaka to
>>>> techologia nieodporna na ptasie kupki?
>>> kazdy
>>
>> Bzdura....
>> Ja niechętnie myje auto. Zawsze jak to zrobie to zaraz deszcz spadnie :)
>> I zdarza sie ze taka "ptasia twórczość" leży sobie na aucie i tydzien
>> czasu. I jakoś zadnych sladów po sobie nie zostawia...
>>
>
> U mnie to samo! O ile nie zasłaniają widoczności, albo nie są blisko
> klamki, leżą tygodniami. Może taka kupa nie daje rady przedrzeć się
> przez warstwę miejskiego brudu?
>
Potwierdzam (auto to Honda).
U mnie zero problemów z ptasią kupą - na myjce raz na miesiąc mi zmywają....
No może wasze ptoki jakieś kwaśne kupy robią?
Serdeczne pozdrowienia
--
Marcin
Boombastic
05-07-2008, 11:33
>>> A jaki to pojazd i jaki typ i kolor lakieru? Chcemy wiedzieć, jaka to
>>> techologia nieodporna na ptasie kupki?
>> kazdy
>
> Bzdura....
Nie bzdura, tylko zależy co ptaki jedzą i jak agresywna jest ich kupa. Jedna
poleży miesiącami i nic, a druga w ciągu doby zniszczy lakier.
> namoczyłem odeszło zmylem ale pod światło widać plamy jakby wżarte w lakier.
> Wziąłem Plastmal , wosk polerujący , teflon , turtle wax'a i dalej pod
> swiatło widać plamy po tych odchodach.
to sa kosmetyki, musisz uzyc czegos co powoduje ingerencje w lakier np
farecle G3. Jakby recznie nie szlo to trzeba uzyc papieru sciernego
min 2000 i polerke z gabka do polerowania.
Damian / TNC.pl
05-07-2008, 19:51
Użytkownik "BearBag" <
>to sa kosmetyki, musisz uzyc czegos co powoduje ingerencje w lakier np
>farecle G3. Jakby recznie nie szlo to trzeba uzyc papieru sciernego
>min 2000 i polerke z gabka do polerowania.
Nic nie da. Trzeba malować.
>
> Nic nie da. Trzeba malować.
nie ucz ojca dzieci robic :) jakbym nie sprawdzil to bym nie pisal.
Pasta tempo pomogła !!!
uff
vBulletin v3.8.11, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.