View Full Version : Wulkanizator-naci±gacz. Komu zgłosić?
Witam.
Opis sytuacji:
Podjeżdża kobieta na wymianę kompletu opon. Z zimowego, na letni. Oba
komplety - wyważone i napompowane - na swoich zestawach felg. Usługa trwa
kilka minut i polega na podniesieniu auta na podno¶nik, odkręceniu 16 ¶rub,
zdjęciu kół zimowych, założeniu kół z oponami letnimi, ewentualnie
sprawdzeniu ci¶nienia, nakręceniu 16 ¶rub, włożeniu zimowego kompletu w
worek i do bagażnika kierowczyni.
Mam dwa pytania:
1) Ile wg was kosztuje tak niezwykle skomplikowana operacja?
2) Jak zareklamować wysoko¶ć opłaty (potulnie uiszczonej przez niewiastę), w
sytaucji, gdy jest to usługa pozacennikowa? Umowa ustna nie była zawarta.
Zleceniodawca nie dopytywał się o wysoko¶ć opłaty, o cenie dowiedział się po
wykonaniu usługi.
Dodam, że nie chodzi o $$, ale o prymitywne podej¶cie do klienta płci
pięknej. "Kobieta = łatwy obiekt do naciagnięcia".
--
Pozdrawiam,
Piotr
- Co będzie jak się wypije bardzo dużo wódki?
- Będzie pojutrze.
Zygmunt M. Zarzecki
05-05-2008, 12:07
> Mam dwa pytania:
> 1) Ile wg was kosztuje tak niezwykle skomplikowana operacja?
> 2) Jak zareklamowa? wysoko?? op^(3)aty (potulnie uiszczonej przez niewiaste^), w
> sytaucji, gdy jest to us^(3)uga pozacennikowa? Umowa ustna nie by^(3)a zawarta.
> Zleceniodawca nie dopytywa^(3) sie^ o wysoko?? op^(3)aty, o cenie dowiedzia^(3) sie^ po
> wykonaniu us^(3)ugi.
>
> Dodam, ?e nie chodzi o $$, ale o prymitywne podej?cie do klienta p^(3)ci
> pie^knej. "Kobieta = ^(3)atwy obiekt do naciagnie^cia".
Ile zapłaciła?
W Kraku od 40 do 70zł.
Za samo sprawdzenie ci¶nienia i ew. dopompowanie 4 kół to 10zł.
zyga
--
warning!
[Only registered and activated users can see links]
We have nothing to fear but fear itself - Franklin Delano Roosevelt
On Mon, 5 May 2008 14:02:24 +0200, Akcent wrote:
>Podjeżdża kobieta na wymianę kompletu opon. Z zimowego, na letni. Oba
>komplety - wyważone i napompowane - na swoich zestawach felg. Usługa trwa
>kilka minut i polega na podniesieniu auta na podno¶nik, odkręceniu 16 ¶rub,
>Mam dwa pytania:
>1) Ile wg was kosztuje tak niezwykle skomplikowana operacja?
ze 20-40zl.
>2) Jak zareklamować wysoko¶ć opłaty (potulnie uiszczonej przez niewiastę), w
>sytaucji, gdy jest to usługa pozacennikowa? Umowa ustna nie była zawarta.
>Zleceniodawca nie dopytywał się o wysoko¶ć opłaty, o cenie dowiedział się po
>wykonaniu usługi.
Najpierw popatrzec czym przyjechala :-)
Dla posiadaczki nowego mercedesa moze byc z 100zl z doplata za ekspres
i obsluge poza kolejka :-)
A jak sie cena nie podoba .. bylo samemu sie wziasc do roboty :-)
J.
> Mam dwa pytania:
> 1) Ile wg was kosztuje tak niezwykle skomplikowana operacja?
wymiana kol max 50zl.ale jesli bez wywazania to pewnie ze 30zl powinna byla
zaplacic.
Jak reklamowac? W tym przypadku chyba sie nie da... po prostu jak sie
czujesz naciagniety to nie jedziesz tam wiecej i odradzasz znajomym.
RoMan Mandziejewicz
05-05-2008, 12:09
Hello Akcent,
Monday, May 5, 2008, 2:02:24 PM, you wrote:
> Podjeżdża kobieta na wymianę kompletu opon. Z zimowego, na letni. Oba
> komplety - wyważone i napompowane - na swoich zestawach felg. Usługa trwa
[...]
> 1) Ile wg was kosztuje tak niezwykle skomplikowana operacja?
20 PLN max.
> 2) Jak zareklamować wysoko¶ć opłaty (potulnie uiszczonej przez niewiastę), w
> sytaucji, gdy jest to usługa pozacennikowa? Umowa ustna nie była zawarta.
> Zleceniodawca nie dopytywał się o wysoko¶ć opłaty, o cenie dowiedział się po
> wykonaniu usługi.
Nic się na da zrobić. Można więcej nie korzystać z usług. Można
znajomych ostrzec.
[...]
--
Best regards,
RoMan mailto:[Only registered and activated users can see links]
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: [Only registered and activated users can see links] :)
RoMan Mandziejewicz
05-05-2008, 12:11
Hello Quent,
Monday, May 5, 2008, 2:08:47 PM, you wrote:
>> Mam dwa pytania:
>> 1) Ile wg was kosztuje tak niezwykle skomplikowana operacja?
> wymiana kol max 50zl.
60 PLN płacę za przekładkę 4 opon, ł±cznie z wyważaniem...
[...]
--
Best regards,
RoMan mailto:[Only registered and activated users can see links]
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: [Only registered and activated users can see links] :)
On 5 Maj, 14:02, "Akcent" <trut...@peczek.drutu> wrote:
> Witam.
>
> Opis sytuacji:
> Podjeżdża kobieta na wymianę kompletu opon. Z zimowego, na letni. Oba
> komplety - wyważone i napompowane - na swoich zestawach felg. Usługa trwa
> kilka minut i polega na podniesieniu auta na podno¶nik, odkręceniu 16 ¶rub,
> zdjęciu kół zimowych, założeniu kół z oponami letnimi, ewentualnie
> sprawdzeniu ci¶nienia, nakręceniu 16 ¶rub, włożeniu zimowego kompletu w
> worek i do bagażnika kierowczyni.
>
> Mam dwa pytania:
> 1) Ile wg was kosztuje tak niezwykle skomplikowana operacja?
> 2) Jak zareklamować wysoko¶ć opłaty (potulnie uiszczonej przez niewiastę), w
> sytaucji, gdy jest to usługa pozacennikowa? Umowa ustna nie była zawarta.
> Zleceniodawca nie dopytywał się o wysoko¶ć opłaty, o cenie dowiedział się po
> wykonaniu usługi.
>
> Dodam, że nie chodzi o $$, ale o prymitywne podej¶cie do klienta płci
> pięknej. "Kobieta = łatwy obiekt do naciagnięcia".
>
> --
Do US.
Wylicz± mu niezewidencjonowane przychody w oparciu o faktycznie
pobierane opłaty.
Zakładam, że wulkanizator nie jest ryczałtowcem, bo ma za dużo faktur
w obrocie na to.
A anwet je¶li to sprzedaż bez paragonu też jest w US łakomie widziana
Akcent napisał(a):
> 1) Ile wg was kosztuje tak niezwykle skomplikowana operacja?
Dwa miesi±ce temu za przełożenie opon z zimowych na letnie (felgi te
same, więc zdejmowanie gum, wyważanie itp.) zapłaciłem 40zł za cało¶ć.
Nie wiem czy się co¶ im tam nie pomyliło - 10zł za koło a roboty trochę
przy tym jednak jest ;)
Pozdrawiam
Pacman
Akcent pisze:
> Dodam, że nie chodzi o $$, ale o prymitywne podej¶cie do klienta płci
> pięknej. "Kobieta = łatwy obiekt do naciagnięcia".
>
Skoro nie uzgodniła ceny przed zleceniem usługi,
to płaci tyle ile zaż±daj±. !!
Pozdrawiam
WW - zdeklarowany kapelusznik :-P
Passat B5 1,9 TDi + box+ Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm
Tomasz Pyra
05-05-2008, 12:32
Akcent pisze:
> Mam dwa pytania:
> 1) Ile wg was kosztuje tak niezwykle skomplikowana operacja?
5zł, góra 10zł za koło
> 2) Jak zareklamować wysoko¶ć opłaty (potulnie uiszczonej przez niewiastę), w
> sytaucji, gdy jest to usługa pozacennikowa?
Pozacennikowa? Dziwny zakład :)
> Umowa ustna nie była zawarta.
No i błąd.
Ile co kosztuje trzeba się pytać najpierw. To naprawdę nie jest żaden wstyd.
--
PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- w- CB++
[Only registered and activated users can see links]
Robert J.
05-05-2008, 12:39
> Dodam, że nie chodzi o $$, ale o prymitywne podej¶cie do klienta płci
> pięknej. "Kobieta = łatwy obiekt do naciagnięcia".
Powiesz w końcu ile zapłaciła? Bo podnosisz napięcie jakby chodziło o co
najmniej 1.000 zł ;-)))
Akcent wrote:
> 1) Ile wg was kosztuje tak niezwykle skomplikowana operacja?
W Wadowicach 10PLN :D ale i tak sobie sam zmieniam. :D centu¶ jestem :D
Pozdrawiam
Rafał
Robert J.
05-05-2008, 12:41
> wymiana kol max 50zl.ale jesli bez wywazania to pewnie ze 30zl powinna
> byla zaplacic.
Szczerze mówi±c je¶li facet założy je bez sprawdzenia wyważenia to ja bym
tam więcej nie pojechał :-). Wiele osób uważa że jak raz wyważy się koło to
jest na wieki... A to G.... prawda.
> Powiesz w końcu ile zapłaciła? Bo podnosisz napięcie jakby chodziło o co
> najmniej 1.000 zł ;-)))
Sorrki, ale się zarobiłem troszkę :).
No to pokolei.
> Auto - żaden Mercedes, BMW, etc., ot kilkuletni Yaris.
> Kierowniczka mocno zestresowana, więc i zapytać zapomniała.
> W cenniku nie ma, bo jest to bałagan sezonowy. Rozkładaj± namiot na kilka
miesięcy w roku. Specjalizuj± się w wymianie kompleksowej (tak twierdzi ich
kierownik).
> Podjadę wieczorem do tych m±drali (z tajn± kamer± TVN i wł±czonym
dyktofonem) i zobaczę, jak się zapatrz± na kwestię zwykłej ludzkiej
uczciwo¶ci. Jeszcze raz powtarzam - nie chodzi o $$. Żona zapłaciła 60 zł.
Moim zdaniem przynajmniej dwa razy za dużo.
Dam znać jaki finał, a straszyć US? :)) B±dĽmy poważni :D.
--
Pozdrawiam,
Piotr
- Co będzie jak się wypije bardzo dużo wódki?
- Będzie pojutrze.
Użytkownik "Akcent" <trututu@peczek.drutu> napisał w wiadomości
news:fvmvm9$cai$[Only registered and activated users can see links]...
>> Podjadę wieczorem do tych m±drali (z tajn± kamer± TVN i wł±czonym
> dyktofonem) i zobaczę, jak się zapatrz± na kwestię zwykłej ludzkiej
> uczciwo¶ci. Jeszcze raz powtarzam - nie chodzi o $$. Żona zapłaciła 60 zł.
> Moim zdaniem przynajmniej dwa razy za dużo.
>
> Dam znać jaki finał, a straszyć US? :)) B±dĽmy poważni :D.
>
no właśnie. bądźmy poważni. zapłaciła w normie
Użytkownik "Akcent" <trututu@peczek.drutu> napisał w wiadomo¶ci
news:fvmt37$2p2$[Only registered and activated users can see links]...
> Witam.
>
> Opis sytuacji:
> Podjeżdża kobieta na wymianę kompletu opon. Z zimowego, na letni. Oba
> komplety - wyważone i napompowane - na swoich zestawach felg. Usługa trwa
> kilka minut i polega na podniesieniu auta na podno¶nik, odkręceniu 16
> ¶rub,
> zdjęciu kół zimowych, założeniu kół z oponami letnimi, ewentualnie
> sprawdzeniu ci¶nienia, nakręceniu 16 ¶rub, włożeniu zimowego kompletu w
> worek i do bagażnika kierowczyni.
>
> Mam dwa pytania:
> 1) Ile wg was kosztuje tak niezwykle skomplikowana operacja?
ja place 10 zl za zmiane calych kol
On Mon, 5 May 2008 14:41:01 +0200, Robert J. wrote:
>Szczerze mówi±c je¶li facet założy je bez sprawdzenia wyważenia to ja bym
>tam więcej nie pojechał :-). Wiele osób uważa że jak raz wyważy się koło to
>jest na wieki... A to G.... prawda.
Wiesz - w jednych samochodach mozna jezdzic latami a kierownica nie
lata, w scierce kola wywazone a kierownica lata od razu, albo po pol
roku zacznie. ..
J.
Jakub Witkowski
05-05-2008, 13:00
P.H. pisze:
>
> Użytkownik "Akcent" <trututu@peczek.drutu> napisał w wiadomości
> news:fvmvm9$cai$[Only registered and activated users can see links]...
>>> Podjadę wieczorem do tych m±drali (z tajn± kamer± TVN i wł±czonym
>> dyktofonem) i zobaczę, jak się zapatrz± na kwestię zwykłej ludzkiej
>> uczciwo¶ci. Jeszcze raz powtarzam - nie chodzi o $$. Żona zapłaciła 60
>> zł.
>> Moim zdaniem przynajmniej dwa razy za dużo.
>>
>> Dam znać jaki finał, a straszyć US? :)) B±dĽmy poważni :D.
>>
>
> no właśnie. bądźmy poważni. zapłaciła w normie
Tyle, to kosztuje przekładka opon na flegach, z wyważaniem.
To znaczy gdy jest tanio. Choć drożej niż 80 też nie spotkałem.
Sama zamiana kół bez wyważania to jest jakieś 1/3 roboty, albo i mniej.
Reasumując, nie zgodził bym się zapłacić powyżej 30 za coś takiego.
A i to tylko wtedy, gdybym nie umiał sam machać podnośnikiem.
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
> Mam dwa pytania:
> 1) Ile wg was kosztuje tak niezwykle skomplikowana operacja?
Kraków: 50zł za przełożenie zmiana opony na felgach + wyważenie +
napompowanie. Czyli full serwis.
pozdr.
- Mvtt
radekp@konto.pl
05-05-2008, 13:05
Mon, 5 May 2008 14:51:43 +0200, w <fvmvtm$26m$[Only registered and activated users can see links]>, "P.H."
<ktos@gdzies.w.sieci> napisał(-a):
> Użytkownik "Akcent" <trututu@peczek.drutu> napisał w wiadomości
> news:fvmvm9$cai$[Only registered and activated users can see links]...
> >> Podjadę wieczorem do tych m±drali (z tajn± kamer±TVN i wł±czonym
> > dyktofonem) i zobaczę, jak się zapatrz± na kwestięzwykłej ludzkiej
> > uczciwo¶ci. Jeszcze raz powtarzam - nie chodzi o $$. Żona zapłaciła 60 zł.
> > Moim zdaniem przynajmniej dwa razy za duĹĽo.
> >
> > Dam znać jaki finał, a straszyć US? :)) B±dĽmy poważni :D.
> >
>
> no właśnie. bądźmy poważni. zapłaciła w normie
Bez przesady, w normie byłoby gdyby chociaż wyważyli (ale za tyle to znajdzie
się i z przekładką). Tutaj jest ~2x za dużo.
Użytkownik "Jakub Witkowski" <jwitkows@domena.z.sygnatury> napisał w
wiadomości news:fvn0ct$teq$[Only registered and activated users can see links]...
> P.H. pisze:
>
> Tyle, to kosztuje przekładka opon na flegach, z wyważaniem.
> To znaczy gdy jest tanio. Choć drożej niż 80 też nie spotkałem.
>
> Sama zamiana kół bez wyważania to jest jakieś 1/3 roboty, albo i mniej.
> Reasumując, nie zgodził bym się zapłacić powyżej 30 za coś takiego.
> A i to tylko wtedy, gdybym nie umiał sam machać podnośnikiem.
>
od trzech sezonów płacę 80pln za wyważenie + wymianę kół.
na miejscu Akcenta robił bym burzą jakby faktycznie nie wyważyli tych kół
zresztą skoro to firma namiotowa to ciekawe jaki mają sprzęt do wyważania ;/
> od trzech sezonów płacę 80pln za wyważenie + wymianę kół.
> na miejscu Akcenta robił bym burzą jakby faktycznie nie wyważyli tych kół
> zresztą skoro to firma namiotowa to ciekawe jaki mają sprzęt do wyważania
;/
Nie wyważyli. Nie czytasz ze zrozumieniem ;)
Oni zdjęli jeden komplet, nałożyli drugi komplet, z łask± stary komplet
zapakowali do tyłu i koniec.
Zero (tak, jak w tej reklamie): przekładania opon, wyważania, pompowania,
mycia.
Jak pisałe¶ wcze¶niej - zrobiłbym sam, ale nie mam (raz) czasu oraz (dwa)
ochoty :)
--
Pozdrawiam,
Piotr
- Co będzie jak się wypije bardzo dużo wódki?
- Będzie pojutrze.
Użytkownik "Akcent" <trututu@peczek.drutu> napisał w wiadomości
news:fvn19k$ibb$[Only registered and activated users can see links]...
>> od trzech sezonów płacę 80pln za wyważenie + wymianę kół.
>> na miejscu Akcenta robił bym burzą jakby faktycznie nie wyważyli tych kół
>> zresztą skoro to firma namiotowa to ciekawe jaki mają sprzęt do wyważania
> ;/
>
> Nie wyważyli. Nie czytasz ze zrozumieniem ;)
> Oni zdjęli jeden komplet, nałożyli drugi komplet, z łask± stary komplet
> zapakowali do tyłu i koniec.
> Zero (tak, jak w tej reklamie): przekładania opon, wyważania, pompowania,
> mycia.
>
> Jak pisałe¶ wcze¶niej - zrobiłbym sam, ale nie mam (raz) czasu oraz (dwa)
> ochoty :)
>
czytam ze zrozumieniem. napisałeś że pojechała tam kobieta ;-)))
jedź z tą kamerą, zapytaj się ile to kosztuje. jeśli gość powie że mniej niż
60pln to zażądaj zwrotu kasy :)) jeśli powie że 60pln to powiedz mu że jest
ździerca o już do niego nie przyjedziesz:))
pzdr
Piotr
Użytkownik Akcent napisał:
>>od trzech sezonów płacę 80pln za wyważenie + wymianę kół.
>>na miejscu Akcenta robił bym burzą jakby faktycznie nie wyważyli tych kół
>>zresztą skoro to firma namiotowa to ciekawe jaki mają sprzęt do wyważania
> Nie wyważyli. Nie czytasz ze zrozumieniem ;)
> Oni zdjęli jeden komplet, nałożyli drugi komplet, z łask± stary komplet
> zapakowali do tyłu i koniec.
U mnie to także tak z boku wygl±da. Jeden pracownik ¶ci±ga i zakłada
koła, a drugi w międzyczasie wyważa.
--
Tomek "Noel" B.
>
> Dam znać jaki finał, a straszyć US? :)) B±dĽmy poważni :D.
>
> --
Nie pisałem, zeby straszyć.
Pisałem, zeby zgłosić.
Straszyć mozesz butelk± benzyny albo kolegami z podwórka.
Mozesz grozić wezwaniem Policji, księży i Tatarów.
Czy się tym przejmie czy nie to osobna historia.
Ale US na pewno zainteresuje się kolesiem. Ty szmalu nie odzyskasz,
ale będziesz miał satysfakcję że US skasował następnego prywaciarza,
który pewnie dalej będzie pracował na tym parkingu hipermarketu, ale
będzie wózki przetaczał.
Poza tym 60 PLN za przełożenie kół mie¶i się w normie. Nie jest tanio
ale też nie jest z kosmosu.
Robert J.
05-05-2008, 13:42
> Jeszcze raz powtarzam - nie chodzi o $$. Żona zapłaciła 60 zł.
> Moim zdaniem przynajmniej dwa razy za dużo.
A moim zupełnie w normie. Nie znam Twojej żony, ale znam sporo kobiet i wiem
jak łatwo potrafi± przeoczyć istotne szczegóły. Dasz sobie głowę uci±ć że
facet nie wyważał kół, a ona tego po prostu nie zauważyła albo nie wiedziała
co robi?
Poza tym je¶li uważasz że 60 to dużo to czemu sam nie wzi±łe¶ lewarka i nie
dymałe¶ po kolei? Przecież to "tylko podniesienie, zdjęcie 4 kółek i
założenie nowych. Plus odkręcenie/dokręcenie 16 ¶rub..." Skoro "tylko" to
trzeba było robić samemu, a nie teraz szukać dziury w całym.
> Dam znać jaki finał, a straszyć US? :))
Może na pocz±tek mafi± czeczeńsk±. A jak to nie poskutkuje i facet nie odda
30 zł to proponuję Ziobrę...
> B±dĽmy poważni :D.
No wła¶nie...
Robert J.
05-05-2008, 13:45
> Reasumując, nie zgodził bym się zapłacić powyżej 30 za coś takiego.
Skoro nie pytałes o cenę to znaczy, że akceptujesz cenę. Na pewno cennik
gdzieś wisi.
To tak jakbyś poszedł do restauracji, zamówił danie za 200 zł, a po
wp.....niu go powiedział kelnerowi że zapłacisz 30 zł, bo za tyle możesz
sobie sam ugotować :-).
Tomasz Pyra
05-05-2008, 13:47
Akcent pisze:
> Podjadę wieczorem do tych m±drali (z tajn± kamer± TVN i wł±czonym
> dyktofonem)
Ale po co? Jaki masz plan na potem?
Jedyne co możesz zrobić to podjechać, zapytać się ile taka usługa samego
przełożenia kół kosztuje i jak powiedzą mniej niż 60zł, to możesz robić
burzę, wyciągnąć paragon i kazać sobie oddać różnicę.
Jak powiedzą że przełożenie kół kosztuje 60zł, to burzy robić nie masz o
co, bo widocznie tyle to u nich kosztuje.
--
PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- w- CB++
[Only registered and activated users can see links]
> > Podjadę wieczorem do tych m±drali (z tajn± kamer± TVN i wł±czonym
> > dyktofonem)
>
> Ale po co? Jaki masz plan na potem?
Kurcze, brak emotikona i każdy tak smiertelnie poważnie.
--
Pozdrawiam,
Piotr
- Co będzie jak się wypije bardzo dużo wódki?
- Będzie pojutrze.
Użytkownik "Tomasz Pyra" <[Only registered and activated users can see links]> napisał w wiadomości
news:fvn343$cuj$[Only registered and activated users can see links]...
> Akcent pisze:
>
>> Podjadę wieczorem do tych m±drali (z tajn± kamer± TVN i wł±czonym
>> dyktofonem)
>
> Ale po co? Jaki masz plan na potem?
>
turbo kamera :)))
> To tak jakbyś poszedł do restauracji, zamówił danie za 200 zł, a po
> wp.....niu go powiedział kelnerowi że zapłacisz 30 zł, bo za tyle możesz
> sobie sam ugotować :-).
>
Danie zawsze można zwrócić.. :PP :)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: [Only registered and activated users can see links]
> Poza tym je¶li uważasz że 60 to dużo to czemu sam nie wzi±łe¶ lewarka i
nie
> dymałe¶ po kolei? Przecież to "tylko podniesienie, zdjęcie 4 kółek i
> założenie nowych. Plus odkręcenie/dokręcenie 16 ¶rub..." Skoro "tylko" to
> trzeba było robić samemu, a nie teraz szukać dziury w całym.
Pisałem już: brak czasu i chęci.
Pisałem również, że nie chodzi o te parę złotych tylko łatwo¶ć z jak±
naci±ga się osoby nieobeznane w temacie.
Wypisz wymaluj, to tak, jakbys w wieku 7 lat poszedł na bazar po ¶wieże
mięso na kotlety.
> > Dam znać jaki finał, a straszyć US? :))
>
> Może na pocz±tek mafi± czeczeńsk±. A jak to nie poskutkuje i facet nie
odda
> 30 zł to proponuję Ziobrę...
Brak emotka czytam jako zbytni po¶piech.
Wyluzuj się troszkę, bo 50-ki nie dociagniesz.
> > B±dĽmy poważni :D.
>
> No wła¶nie...
No wła¶nie.
--
Pozdrawiam,
Piotr
- Co będzie jak się wypije bardzo dużo wódki?
- Będzie pojutrze.
> > Ale po co? Jaki masz plan na potem?
> >
>
> turbo kamera :)))
Turbo kamerę należałoby nasłać na myjnie automatyczne wyrywaj±ce "sharki" i
unikaj±ce odpowedzialno¶ci za przestarzały i wyeksploatowany sprzęt myj±cy.
Tak na marginesie, przestrzegam przed myjniami BP.
--
Pozdrawiam,
Piotr
Marcin J. Kowalczyk
05-05-2008, 14:04
Akcent pisze:
> Mam dwa pytania:
> 1) Ile wg was kosztuje tak niezwykle skomplikowana operacja?
60pln brutto z wywazeniem (Wroclaw), 20e bez wywazenia (holadnia)
Użytkownik "Akcent" <trututu@peczek.drutu> napisał w wiadomości
news:fvn3v1$rjl$[Only registered and activated users can see links]...
>> > Ale po co? Jaki masz plan na potem?
>> >
>>
>> turbo kamera :)))
>
> Turbo kamerę należałoby nasłać na myjnie automatyczne wyrywaj±ce "sharki"
> i
> unikaj±ce odpowedzialno¶ci za przestarzały i wyeksploatowany sprzęt
> myj±cy.
> Tak na marginesie, przestrzegam przed myjniami BP.
>
było już na turbo kamerze o myjniach automatycznych
zaczęło się od miszcza który nie ściągnął podstawy magnetycznej z dachu i
się zdziwił że mu szybę wybiła
potem było o tym jak dużo zła może zrobić taka myjnia i o tym że [podobno]
istnieją takie, które zła nie robią
pzdr
Piotr
On 5 Maj, 15:59, "Akcent" <trut...@peczek.drutu> wrote:
> > > Ale po co? Jaki masz plan na potem?
>
> > turbo kamera :)))
>
> Turbo kamerę należałoby nasłać na myjnie automatyczne wyrywaj±ce "sharki" i
> unikaj±ce odpowedzialno¶ci za przestarzały i wyeksploatowany sprzęt myj±cy.
> Tak na marginesie, przestrzegam przed myjniami BP.
>
> --
> Pozdrawiam,
> Piotr
Eeee tam myjnie BP. Ostatnio na BP koło mnie wymieniali cały sprzęt.
Jak do tej pory wszystko OK. Wprawdzie tylko mamy samochód tam myje.
Swój tylko ręcznie :P
Pozdr.
-Mvtt
Daniel Kowalski
05-05-2008, 14:18
> 1) Ile wg was kosztuje tak niezwykle skomplikowana operacja?
> 2) Jak zareklamować wysoko¶ć opłaty (potulnie uiszczonej przez niewiastę),
> w
> sytaucji, gdy jest to usługa pozacennikowa? Umowa ustna nie była zawarta.
> Zleceniodawca nie dopytywał się o wysoko¶ć opłaty, o cenie dowiedział się
> po
> wykonaniu usługi.
Za wymianę 4 opon z wyważeniem kół w Corolli płaciłem 76 pln z vat, mały
serwis (niefirmowy).
IMHO powinni Pani± skasować max 30pln
Robert J.
05-05-2008, 14:51
> Pisałem już: brak czasu i chęci.
Brak czasu żeby zapytać o cenę?
> Pisałem również, że nie chodzi o te parę złotych tylko łatwo¶ć z jak±
> naci±ga się osoby nieobeznane w temacie.
Gdzie tu naci±ganie? Gdyby zabuliła 200 zł to wtedy fakt, można nazwać to
naci±ganiem...
> Wyluzuj się troszkę, bo 50-ki nie dociagniesz.
Ja mam wyluzować? Wydaje mi się że to Ty bijesz pianę :-). Sprawa w ogóle
nie jest warta tego całego gadania, ale Ty swoje wiesz ;-)
radekp@konto.pl
05-05-2008, 15:23
Mon, 5 May 2008 15:59:38 +0200, w <fvn3v1$rjl$[Only registered and activated users can see links]>, "Akcent"
<trututu@peczek.drutu> napisał(-a):
> Tak na marginesie, przestrzegam przed myjniami BP.
Ja polecam ;p. Mam lakierowanie na koszt PZU, gdy myjka do kół przystawiła się
w przednie i tylne drzwi (a raczej pomiędzy...).
Akcent pisze:
> Mam dwa pytania:
> 1) Ile wg was kosztuje tak niezwykle skomplikowana operacja?
Ilekolwiek. To kwestia umowy pomiędzy usługodawcą a usługobiorcą.
> 2) Jak
> zareklamowaæ wysoko¶æ op³aty (potulnie uiszczonej przez niewiastê), w
> sytaucji, gdy jest to usÂługa pozacennikowa? Umowa ustna nie byÂła
> zawarta. Zleceniodawca nie dopytywa³ siê o wysoko¶æ op³aty, o cenie
> dowiedziaÂł siĂŞ po wykonaniu usÂługi.
Bez szans.
--
[Only registered and activated users can see links]
Akcent pisze:
>> Podjadê wieczorem do tych m±drali (z tajn± kamer± TVN i w³±czonym
> dyktofonem) i zobaczê, jak siê zapatrz± na kwestiê zwyk³ej ludzkiej
> uczciwo¶ci. Jeszcze raz powtarzam - nie chodzi o $$. ¯ona zap³aci³a 60
> zÂł. Moim zdaniem przynajmniej dwa razy za duÂżo.
Śmieszny jesteś. Jak za dużo to otwórz swój zakład i zmieniaj za 30.
Żenada.
--
[Only registered and activated users can see links]
Akcent pisze:
> Jak pisa³e¶ wcze¶niej - zrobi³bym sam, ale nie mam (raz) czasu oraz
> (dwa) ochoty :)
Skoro nie masz czasu i ochoty to płacisz... proste. Jak Ci robi różnice
20 zł to należało ustalić cenę wcześniej.
--
[Only registered and activated users can see links]
Bard13 pisze:
> Ale US na pewno zainteresuje siÄ™ kolesiem. Ty szmalu nie odzyskasz, ale
> będziesz miał satysfakcję że US skasował następnego prywaciarza, który
> pewnie dalej będzie pracował na tym parkingu hipermarketu, ale będzie
> wózki przetaczał.
No niezła satysfakcja... brawo...
--
[Only registered and activated users can see links]
"Akcent" <trututu@peczek.drutu> wrote in message
news:fvmt37$2p2$[Only registered and activated users can see links]...
> Witam.
>
> Opis sytuacji:
> Podjeżdża kobieta na wymianę kompletu opon. Z zimowego, na letni. Oba
> komplety - wyważone i napompowane - na swoich zestawach felg. Usługa trwa
> kilka minut i polega na podniesieniu auta na podno¶nik, odkręceniu 16
> ¶rub, zdjęciu kół zimowych, założeniu kół z oponami letnimi, ewentualnie
> sprawdzeniu ci¶nienia, nakręceniu 16 ¶rub, włożeniu zimowego kompletu w
> worek i do bagażnika kierowczyni.
>
> Mam dwa pytania:
> 1) Ile wg was kosztuje tak niezwykle skomplikowana operacja?
> 2) Jak zareklamować wysoko¶ć opłaty (potulnie uiszczonej przez
> niewiastę), w sytaucji, gdy jest to usługa pozacennikowa? Umowa ustna
> nie była zawarta. Zleceniodawca nie dopytywał się o wysoko¶ć opłaty, o
> cenie dowiedział się po wykonaniu usługi.
>
> Dodam, że nie chodzi o $$, ale o prymitywne podej¶cie do klienta płci
> pięknej. "Kobieta = łatwy obiekt do naciagnięcia".
Taka usługa może kosztować od 10 PLN _wzwyż_. W rozs±dnych granicach będzie
to do 40 PLN, w mniej rozs±dnych - do 80 PLN. Wszystko zależy od miejsca i
czasu.
Zareklamować wysoko¶ć opłaty możesz tylko w taki sposób - bo mniemam że nie
wzięto na t± usługę faktury ani paragonu - że zapytasz, ile taka usługa u
nich kosztuje i je¶li powiedz± mniej, niż zapłaciła żona - poprosisz o zwrot
zapewne omyłkowo pobranej nadpłaty. I tyle.
Jurand.
On 5 May 2008 20:10:57 +0200, T wrote:
>Akcent pisze:
>>> Podjad? wieczorem do tych m±drali (z tajn± kamer± TVN i w?±czonym
>> dyktofonem) i zobacz?, jak si? zapatrz± na kwesti? zwyk?ej ludzkiej
>> uczciwo¶ci. Jeszcze raz powtarzam - nie chodzi o $$. ?ona zap?aci?a 60
>> z?. Moim zdaniem przynajmniej dwa razy za du?o.
>
>Śmieszny jesteś. Jak za dużo to otwórz swój zakład i zmieniaj za 30.
>Żenada.
No wiesz - jesli za zmiane opon na felgach [tzn zdjecie i zalozenie na
felgi] z wywazeniem biora 80zl, to za to powinno byc taniej ..
J.
> Opis sytuacji:
<cut>
Finał:
tak jak zapowiadałem, podjechałem do "szpeców" z zapytaniem, ile kosztuje
taka usługa.
Wskazuj±c swoje auto (klasa ¶rednia, wyższa) usłyszałem kwotę... 20 zł.
Zapytałem dlaczego moj± małżonkę skasowali 3x bardziej. Pan kierownik
zawołał swojego pracownika, zapytał, czy o takiej-a-takiej godzienie
obsługiwał samochód marki Yaris, w takim-a-takim zakresie. Fizyczny pokiwał
głow± a na pytanie, jak± kwote pobrał i czy wydał paragon, odpowiedział dwa
razy "nie pamiętam", choć oczy zaczęły mu szybko uciekać od spojrzenia
szefa. Dla mnie sprawa była jasna, dla szefa zapewne też. Przeprosił,
powiedział, że bez paragonu nic nie zrobi, ale obiecał wyważenie dla
małzonki gratis.
Sprawę uważam za zamknięt±, a gdzies w zakamarkach mózgu na nowo zatliła się
nadzieja, że nie wszyscy w tym kraju to naci±gcze i złodzieje.
--
Pozdrawiam,
Piotr
- Co będzie jak się wypije bardzo dużo wódki?
- Będzie pojutrze.
Użytkownik "J.F." <[Only registered and activated users can see links]> napisał w wiadomości
news:[Only registered and activated users can see links]...
> No wiesz - jesli za zmiane opon na felgach [tzn zdjecie i zalozenie na
> felgi] z wywazeniem biora 80zl, to za to powinno byc taniej ..
Ceny trzeba jeszcze porównywać w zależności od miasta... Nikogo chyba nie
będzie dziwił dwukrotnie większy rachunek za usługę wystawiony w DC w
porównaniu do jakiejś małej miejscowości. Wyższe ceny w sezonie też raczej
nikogo nie zaskakujÄ…. Nikogo tez nie dziwi np. ĹĽe napĂłj w kinie, czy na
stacji benzynowej jest dwukrotnie droĹĽszy niĹĽ w markecie...
Nie rozumiem więc o co robi szum autor wątku.
Pozdrawiam
Czabu
Robert J.
05-06-2008, 07:26
> Nie rozumiem więc o co robi szum autor wątku.
Bo nie ma innych, poważniejszych zmartwień ;-)
Użytkownik "Akcent" <trututu@peczek.drutu> napisał w wiadomości
news:fvovrn$2in$[Only registered and activated users can see links]...
> Sprawę uważam za zamknięt±, a gdzies w zakamarkach mózgu na nowo zatliła
> się
> nadzieja, że nie wszyscy w tym kraju to naci±gcze i złodzieje.
>
do następnego razu :-)))
Pozdrawiam,
Piotr
On Tue, 6 May 2008 09:04:36 +0200, Czabu wrote:
>Użytkownik "J.F." <[Only registered and activated users can see links]> napisał w wiadomo¶ci
>> No wiesz - jesli za zmiane opon na felgach [tzn zdjecie i zalozenie na
>> felgi] z wywazeniem biora 80zl, to za to powinno byc taniej ..
>Ceny trzeba jeszcze porównywać w zależno¶ci od miasta... Nikogo chyba nie
>będzie dziwił dwukrotnie większy rachunek za usługę wystawiony w DC w
>porównaniu do jakiej¶ małej miejscowo¶ci. Wyższe ceny w sezonie też raczej
>nikogo nie zaskakuj±. Nikogo tez nie dziwi np. że napój w kinie, czy na
>stacji benzynowej jest dwukrotnie droższy niż w markecie...
>Nie rozumiem więc o co robi szum autor w±tku.
Bo sie czuje oszukany ?
Mysle ze zna ceny u siebie, i widac ta wydaje mu sie za droga za
polowe roboty..
J.
"Akcent" <trututu@peczek.drutu> wrote in message
news:fvovrn$2in$[Only registered and activated users can see links]...
> > Opis sytuacji:
>
> <cut>
>
> Finał:
> tak jak zapowiadałem, podjechałem do "szpeców" z zapytaniem, ile kosztuje
> taka usługa.
> Wskazuj±c swoje auto (klasa ¶rednia, wyższa) usłyszałem kwotę... 20 zł.
> Zapytałem dlaczego moj± małżonkę skasowali 3x bardziej. Pan kierownik
> zawołał swojego pracownika, zapytał, czy o takiej-a-takiej godzienie
> obsługiwał samochód marki Yaris, w takim-a-takim zakresie. Fizyczny
> pokiwał głow± a na pytanie, jak± kwote pobrał i czy wydał paragon,
> odpowiedział dwa razy "nie pamiętam", choć oczy zaczęły mu szybko
> uciekać od spojrzenia szefa. Dla mnie sprawa była jasna, dla szefa
> zapewne też. Przeprosił, powiedział, że bez paragonu nic nie zrobi, ale
> obiecał wyważenie dla małzonki gratis.
>
Frajer. Trzeba było te 40 PLN oddać i zachowałby w 100% twarz.
Jurand.
Użytkownik "Jurand" <jurand@!skasujto!.poczta.fm> napisał w wiadomo¶ci
news:fvq6se$f8j$[Only registered and activated users can see links]...
> "Akcent" <trututu@peczek.drutu> wrote in message
> news:fvovrn$2in$[Only registered and activated users can see links]...
>> > Opis sytuacji:
>>
>> <cut>
>>
>> Finał:
[ciach]
>> zapewne też. Przeprosił, powiedział, że bez paragonu nic nie zrobi, ale
>> obiecał wyważenie dla małzonki gratis.
>>
>
> Frajer. Trzeba było te 40 PLN oddać i zachowałby w 100% twarz.
>
> Jurand.
Frajer to bylby jakby oddal!
Pozdr
Mac
"Maciej" <[Only registered and activated users can see links]> wrote in message
news:fvqoj3$6bq$[Only registered and activated users can see links]...
> >> Finał:
> [ciach]
> >> zapewne też. Przeprosił, powiedział, że bez paragonu nic nie zrobi, ale
> >> obiecał wyważenie dla małzonki gratis.
> >>
> >
> > Frajer. Trzeba było te 40 PLN oddać i zachowałby w 100% twarz.
> >
> > Jurand.
>
> Frajer to bylby jakby oddal!
Nie do końca. Skoro pracownik zna oficjalne stawki za przekładkę kół, to jak
może mówić, że "nie pamięta", ile policzył za tak± usługę???
Jurand.
Adam Płaszczyca
05-07-2008, 07:44
On Mon, 5 May 2008 14:02:24 +0200, "Akcent" <trututu@peczek.drutu>
wrote:
>1) Ile wg was kosztuje tak niezwykle skomplikowana operacja?
Tyle, ile się wcze¶niej ustaliło.
>2) Jak zareklamować wysoko¶ć opłaty (potulnie uiszczonej przez niewiastę), w
>sytaucji, gdy jest to usługa pozacennikowa? Umowa ustna nie była zawarta.
Oczywi¶cie, że była.
>Zleceniodawca nie dopytywał się o wysoko¶ć opłaty, o cenie dowiedział się po
>wykonaniu usługi.
Czyli zgodził się na cenę.
>Dodam, że nie chodzi o $$, ale o prymitywne podej¶cie do klienta płci
>pięknej. "Kobieta = łatwy obiekt do naciagnięcia".
To nie jest podej¶cie do płci. To jest podej¶cie do jelenia.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
_______/ /_ [Only registered and activated users can see links]
___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W--P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++
Powinien takiego pracownika wywalić na zbita mord....
Miałem podobny przykład:podjezdzam do zakładu kumpla pytam o nie go niema.
prosze pracowników o pospawanie wydechu.Co¶ tam sciemniaj± ze duzo roboty
itp.jedna sie upieram.Pospawali a jakze całe 15min im zajeło[z tym ze 10marudzenia]
skasowali jedynie 50zł.
Spotykam kolege włascicela,rozmawiam znim a on wkurzony na to mówi ze jakies
25zł za duzo skasowali.
Tak jest z robolami.
ps.podobnie w budowlance: za punkt elektryczny biore 50 i rachnek,a robol z
budowy na fuche 100-150 i zadnej gwarancji.
pozdro.jack
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: [Only registered and activated users can see links]
Adam Płaszczyca
05-07-2008, 10:01
On Mon, 5 May 2008 15:57:41 +0200, "Akcent" <trututu@peczek.drutu>
wrote:
>Pisałem już: brak czasu i chęci.
Odpowiadam - brak czasu i chęci zrobienia oznacza chęć wydania
pieniędzy.
>Pisałem również, że nie chodzi o te parę złotych tylko łatwo¶ć z jak±
>naci±ga się osoby nieobeznane w temacie.
Gdzie masz naci±ganie?
>Wypisz wymaluj, to tak, jakbys w wieku 7 lat poszedł na bazar po ¶wieże
>mięso na kotlety.
No i? Chodziłem. Jako¶ pytałem po ile s±.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
_______/ /_ [Only registered and activated users can see links]
___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W--P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++
Adam Płaszczyca
05-07-2008, 10:02
On Mon, 5 May 2008 16:51:03 +0200, "Robert J." <[Only registered and activated users can see links]> wrote:
>> Pisałem również, że nie chodzi o te parę złotych tylko łatwo¶ć z jak±
>> naci±ga się osoby nieobeznane w temacie.
>
>Gdzie tu naci±ganie? Gdyby zabuliła 200 zł to wtedy fakt, można nazwać to
>naci±ganiem...
Też nie. Cenę można dowolnie ustalać.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
_______/ /_ [Only registered and activated users can see links]
___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W--P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++
> >Wypisz wymaluj, to tak, jakbys w wieku 7 lat poszedł na bazar po ¶wieże
> >mięso na kotlety.
>
> No i? Chodziłem. Jako¶ pytałem po ile s±.
A mięso było ¶wieże? ;)
--
Pozdrawiam,
Piotr
- Co będzie jak się wypije bardzo dużo wódki?
- Będzie pojutrze.
vBulletin v3.8.11, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.